Naczelny Sąd Administracyjny skierował do Trybunału Sprawiedliwości UE pytanie prejudycjalne ws. „pustych” faktur wystawianych przez pracownicę bez wiedzy kierownictwa spółki. Mimo niewiedzy zarządu, to podatnik został obarczony odpowiedzialnością za ten proceder.

Fiskus dopatrzył się, że jedna ze spółek z o.o. wystawiła na przestrzeni ponad czterech lat 1679 nierzetelnych faktur VAT. Faktury nie zostały zaewidencjonowane w rejestrze sprzedaży spółki, zaś wykazany w nich VAT należny nie był odprowadzony od budżetu państwa ani nie został rozliczony w żadnym z rozliczeń podatkowych firmy.
Wina po stronie spółki
Za wystawienie pustych faktur VAT odpowiadała pracownica spółki. Co ważne, każda faktura była powiązana z rzeczywistym obrotem realizowanym na stacji paliw prowadzonej przez spółkę oraz ewidencjonowana za pomocą kas rejestrujących spółki. Do kopii faktur były dołączone paragony fiskalne, tyle że nie odpowiadały one czynnościom określonym w fakturach (z fakturami łączono paragony fiskalne pochodzące w rzeczywistości z transakcji przeprowadzanych z innymi niż określone na wystawionych fakturach VAT podmiotami).
Proceder ujawnił zarząd spółki, który sprawdził, że pracownica handlowała pustymi fakturami (wykorzystywanymi przez nabywające je podmioty w celu oszust podatkowych). Kobieta przyznała się do winy, a także zapewniła, że zarząd spółki nie wiedział o procederze. Po drugie, pracownica współpracowała z zatrudnionymi na stacji paliw pracownikami, którzy gromadzili dla niej paragony fiskalne i byli za to odpowiednio wynagradzani, co może dodatkowo rzutować na samą spółkę.
W tym przypadku (może być on jednak punktem odniesienia dla podobnych spraw) organy stwierdziły, że pracodawca ponosi ryzyko organizacyjne i ekonomiczne związane z działaniem zakładu pracy, a także zatrudnionych w nim pracowników. Według organów pracodawca nie dochował należytej staranności, aby zapobiec nierzetelnemu wystawianiu faktur VAT. Jak wskazuje serwis Prawo.pl, oznacza to zatem, że gdy organy podatkowe podejmują działania w celu wyegzekwowania należności podatkowych z tytułu powstałego zobowiązania podatkowego (zgodnie z art. 108 ust. 1 ustawy o VAT), oznacza to, że takie działanie nie może być uznane za sprzeczne z zasadą neutralności VAT.
Co stwierdzi TSUE?
Naczelny Sąd Administracyjny, w związku ze skargą kasacyjną spółki, zapytał więc Trybunał Sprawiedliwości UE (TSUE) o to, co w sytuacji, gdy pracownik firmy wystawia fałszywą fakturę, na której znajdują się dane pracodawcy jako podatnika, ale już bez jego wiedzy ani zgody. Czy wówczas za osobę, która wykazuje VAT na fakturze, uznamy tego, którego danymi posłużono się bezprawnie w treści faktury czy też pracownika, który łamiąc prawo wykazał VAT na fakturze poprzez wykorzystanie danych podmiotu będącego podatnikiem VAT? Gdy pojawi się już odpowiedź TSUE, na pewno poruszymy jeszcze ten temat.
A co w sytuacji, gdy na przykład pracownik dealera wystawi pustą fakturę przez przypadek? Ciekawe wydaje się stanowisko TSUE, który twierdzi, że jeśli podatnik wystawił faktury VAT w dobrej wierze, to przepisy krajowe, które nie zezwalają na korektę faktury z nienależnie wykazanym podatkiem VAT, są niezgodne z zasadami neutralności i proporcjonalności VAT. TSUE wyszedł z założenia, że możliwość korekty rozliczenia dokonanego w dobrej wierze powinna mieć zastosowanie także w toku kontroli podatkowej.