Księgowość

Przełomowy wyrok NSA: kara umowna w kosztach podatkowych!

Przełomowy wyrok. Tak o sprawie, której przyjrzymy się w dzisiejszym wydaniu biuletynu, mówi PwC Polska. I rzeczywiście, kazus producenta, a zarazem sprzedawcy pojazdów, którego sprawą zajęło się PwC, zasługuje na szczególną uwagę.

Zgodnie z wyrokiem Naczelnego Sądu Administracyjnego, kara umowna związana z niezawinionymi przez podatnika okolicznościami może stanowić koszt uzyskania przychodów. Biorąc pod uwagę problemy, przed którymi stoi – i będzie stała – branża dealerska, warto przyjrzeć się bliżej tej sprawie.

FISKUS OKONIEM DO PODATNIKA

Zacznijmy od przedmiotu sporu. Podatnik zawarł umowę na wyprodukowanie i sprzedaż pojazdów. Na drodze stanęły mu jednak problemy związane z procesem produkcyjnym, wskutek których prowadzona przez niego firma nie wywiązała się z uzgodnionych terminów. PwC wystąpiło więc o wydanie interpretacji, której celem było uzyskanie odpowiedzi na pytanie, czy zapłata w takim wypadku kary umownej związanej z opóźnieniami może zostać zaliczona do kosztów uzyskania przychodów.

Fiskus odniósł się do przepisu art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT, który – w jego ocenie – nakazuje z kosztów uzyskania przychodów wyłączyć wszelkie kary objęte wskazanymi w tym przepisie tytułami. Co więcej, ze strony organu padł argument, że przez „wady dostarczonych towarów, wykonanych robót i usług” rozumieć należy każdy przypadek nienależytego wykonania obowiązków podatnika wynikających ze zobowiązań umownych. Taka była właśnie odpowiedź fiskusa na stanowisko PwC, mówiące, że kara umowna może stanowić koszt uzyskania przychodów, bo była wynikiem czynników niezawinionych przez podatnika (zgodnie z argumentem, że „na moment zawierania umowy nie można było przewidzieć okoliczności, z których wynikało opóźnienie”). „Kara nie wynikała z nieracjonalnego działania podatnika, a jej zapłata ograniczała ryzyko utraty kontrahenta. W związku z tym – zdaniem PwC – mogła stanowić koszt podatkowy”– komunikuje firma.

NSA MA INNE ZDANIE

Co działo się dalej? Wspierany przez PwC podatnik, po porażce z fiskusem, skierował sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego, który przyznał mu rację. Ponadto takie stanowisko utrzymał NSA, który wyrokiem z 23 marca 2023 r. (sygn. II FSK 2277/20) oddalił skargę kasacyjną fiskusa. Sąd stwierdził, że wspomniany już przepis art. 16 ust. 1 pkt 22 ustawy o CIT – tak jak twierdziło w skardze kasacyjnej PwC – należy interpretować ściśle. „Sąd nie zgodził się ze stwierdzeniem organu podatkowego, jakoby wadliwość w rozumieniu tego przepisu oznaczała każdy przypadek niewykonania zobowiązania umownego. Przepis ten może znaleźć zastosowania tylko do kar wyraźnie w nim wskazanych, a kara poniesiona przez podatnika nie stanowiła takiej kary” – tłumaczy PwC.

Według PwC organy podatkowe nagminnie stosują uproszczenia zakładające, że żadna kara umowna nie może stanowić kosztu podatkowego, podczas gdy „przepisy regulują tę kwestię inaczej”. PwC uzasadnia: „Jedynie w określonych wypadkach kary umowne nie mogą stanowić kosztów, stąd też bardzo istotną kwestią jest dokładna analiza okoliczności, które skutkowały obowiązkiem poniesienia takiej kary. Niniejszy wyrok wyraźnie przełamuje niekorzystne podejście organów, stwierdzając, że do każdego przypadku należy podchodzić indywidualnie”.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
REKLAMA
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.