Obowiązek zapłaty podatku akcyzowego pojawia się zarówno, gdy dealer sprowadza nowy, jak i używany samochód z zagranicy. Na wysokość daniny składają się oczywiście wartość auta oraz pojemność silnika. Choć sprowadzając z innego kraju pojazd, którego cena została później obniżona, warto byłoby o korektę wysokości już zapłaconego podatku akcyzowego. Problem w tym, że – jak przypomina „DGP” – dotychczas sędziowie, podobnie jak fiskus, twierdzili, że korekta akcyzy zapłaconej od sprowadzonego z zagranicy samochodu jest „zasadniczo niemożliwa”. Ale w tym temacie wiele zmieniają ostatnie wyroki Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego (WSA) w Warszawie.
Wydawałoby się, że dotychczasową, niezbyt sprzyjającą dealerom sytuację zmienia seria 20 wyroków z 12 maja 2022 r. WSA w Warszawie, który orzekł, że „jeżeli cena samochodu sprowadzonego z zagranicy została następnie obniżona lub podwyższona, to podatnik powinien móc skorygować wysokość zapłaconego już podatku akcyzowego”.
NADPŁACONY PODATEK
Ważną rolę w sprawie odgrywa to, że według ustawy o podatku akcyzowym prawo do korekty podatku akcyzowego ma tylko fiskus – i to jedynie, gdy cena samochodu bez uzasadnionej przyczyny odbiega od jego wartości rynkowej. „DGP” przypomina, że organy podatkowe wskazują, iż – zgodnie z art. 104 ust. 1 pkt 2 ustawy o podatku akcyzowym – korekta jest niemożliwa. Artykuł ten zawiera bowiem informację, że przy wewnątrzwspólnotowym nabyciu auta podstawą opodatkowania jest „kwota, jaką podatnik jest obowiązany zapłacić za samochód osobowy”. Fiskus i sądy administracyjne przyjmowały, że chodzi o cenę, którą podatnik powinien był zapłacić w dniu powstania obowiązku podatkowego (cena na fakturze pierwotnej). Jednak inaczej ocenia sprawę Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie.
„Sąd pierwszej instancji stwierdził, że «kwota», o której mowa w art. 104 ust. 1 pkt 2 ustawy, nie musi być uznawana za tę samą «kwotę», która jest wskazana na pierwotnej fakturze. Jest to cena, na którą umówiły się strony transakcji. Jeśli umowa przewidywała przyznanie rabatu po spełnieniu przez nabywcę określonych warunków, to takie upusty powinny mieć wpływ na podstawę opodatkowania akcyzą” – analizują wyrok dla „DGP” radca prawny Aleksandra Rutkowska, kierująca praktyką postępowań podatkowych w Dentons, i współpracujący z nią doradca podatkowy Aleksander Brzozowski (także z Dentons), którzy byli pełnomocnikami spółki w tej sprawie. Aleksandra Rutkowska zauważa, że „jeżeli wykładnia warszawskiego WSA utrzyma się (wyroki są nieprawomocne) i podzielą ją inne sądy administracyjne, to pojawi się realna możliwość odzyskania nadpłaconego podatku”. Ekspertka wspomina, że „będzie to istotne dla całej branży samochodowej, zarówno przy wewnątrzwspólnotowym nabyciu aut, jak i przy ich imporcie spoza Unii Europejskiej”.
Będziemy śledzić sprawę na bieżąco i, wraz z nowymi informacjami, pisać o niej w kolejnych wydaniach biuletynu.
