Zaczynamy od zmian w podatkach. Sejm uchwalił nowelizacje ustaw o CIT i PIT. Nowe regulacje przewidują m.in. podwójne opodatkowanie dochodów spółek komandytowych. „Dziennik Gazeta Prawna” pisze, że nowe przepisy dotyczące spółek komandytowych mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2020 r., ale przez cztery miesiące można będzie ich nie stosować.

Z analiz Samaru wynika, że w tym roku dystrybutorzy (importerzy i dealerzy) zarejestrowali na siebie 41 180 nowych samochodów osobowych, co stanowi 14 proc. rynku.

Mimo pogarszającej się sytuacji epidemiologicznej przemysł radzi sobie z utrzymaniem łańcuchów dostaw i produkcją – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”. – Dopóki nie ma zagrożenia zamknięcia całych państw, to produkcja powinna się utrzymywać – mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Sejm uchwalił zmiany w ustawach o CIT i PIT, przewidujące m.in. podwójne opodatkowanie dochodów spółek komandytowych. „Rzeczpospolita” pisze, że według przyjętych regulacji, spółka komandytowa, niezależnie od tego, kto i jakie ma w niej udziały, będzie od stycznia 2021 r. podatnikiem CIT, a jej udziałowcy zapłacą dodatkowo PIT od swojego udziału w jej zyskach. Nowe regulacje pozwalają na opcjonalne odłożenie opodatkowania CIT do maja przyszłego roku.

Sejm przyjął też przepisy, które zakładają wprowadzenie od 1 stycznia 2021 r. ryczałtu od dochodów spółek kapitałowych. To tzw. estoński CIT, który oznacza, że podatek pojawi się dopiero w momencie wypłaty zysku. Posłowie zdecydowali się także na zmiany dotyczące ryczałtu od przychodów ewidencjonowanych. Od 2021 r. zostanie podniesiony limit przychodów z 250 tys. euro do 2 mln euro uprawniający do tej formy opodatkowania.

Ponadto z 1,2 mln euro do 2 mln euro wzrośnie limit bieżących przychodów wpływający na prawo do 9-proc. stawki CIT. Posłowie zgodzili się też na nałożenie na podatników CIT, których roczne przychody przekraczają 50 mln euro, obowiązku sporządzania sprawozdań o strategii podatkowej.

Teraz nowymi przepisami zajmie się Senat.

Z kolei Rada Ministrów zaakceptowała projekt zmian w ustawie o podatku od towarów i usług, nazwany przez resort finansów projektem slim VAT. „Wprowadzone zostaną zmiany dotyczące m.in. fakturowania, ułatwień dla eksporterów oraz pakiet korzyści finansowych dla przedsiębiorców. Dodatkowo uruchomione zostaną rozwiązania doprecyzowujące niektóre konstrukcje VAT oraz dotyczące tzw. Tax Free, co ułatwi stosowanie przepisów VAT” – pisze w komunikacie Centrum Informacyjne Rządu.

Samar przypomina, że w trzech kwartałach bieżącego roku zarejestrowano w Polsce 295 tys. nowych samochodów osobowych. 41 proc. z nich zarejestrowano w ostatnich dekadach każdego miesiąca. „W przypadku samych dystrybutorów – dealerów i importerów – analogiczne dane wykazują jeszcze większą wagę ostatniej dekady miesiąca. W tym roku dystrybutorzy zarejestrowali na siebie 41 180 nowych samochodów osobowych, co stanowi 14 proc. rynku. Co ważne: ponad 50 proc. takich „dealerskich” rejestracji – 20 687 aut – odnotowano właśnie w trzecich dekadach poszczególnych miesięcy!” – czytamy w artykule.

„Dziennik Gazeta Prawna” pisze, że przemysł jest lepiej przygotowany na realia pracy w czasie pandemii, niż było to wiosną. Nawet w trudnych warunkach zakłady starają się utrzymać produkcję. – Podczas wiosennej fali wiele państw w pierwszym odruchu zdecydowało się zamykać granice. To wywołało zator w dystrybucji części, ale też transporcie do salonów gotowych samochodów. Dopóki nie ma zagrożenia zamknięcia całych państw, to produkcja powinna się utrzymywać – mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego. Zakłady produkcyjne przeprowadziły szereg zmian organizacyjnych, by pojedyncze przypadki zachorowań nie powodowały przerw w pracy. – Pracujemy zgodnie z harmonogramem, na pełnych mocach. Utrzymujemy bardzo ostry reżim sanitarny i mamy nadzieję, że zapewni to nie tylko płynną pracę, lecz także zachowanie bezpieczeństwa pracowników. Na początku nikt nie znał specyfiki koronawirusa i nie wiedzieliśmy, co mogą przynieść masowe zachorowania. Z niepokojem obserwowaliśmy sytuację we Włoszech. Dziś wiemy, że nawet w pandemii możliwe jest utrzymanie produkcji i trwałych łańcuchów dostaw – podkreśla Agnieszka Brania, rzecznika zakładów Grupy PSA w Polsce.

PKO Leasing zapytał swoich klientów o ich preferencje zakupowe związane z samochodami zeroemisyjnymi. Z ankiety przeprowadzonej w sierpniu wynika, że ponad połowa klientów jest zainteresowana finansowaniem samochodu elektrycznego przy kolejnej umowie leasingowej. Ponad 90 proc. respondentów wskazało, że chciałoby wyleasingować elektryczny samochód osobowy, a 10 proc. ankietowanych wykazało zainteresowanie nabyciem w leasingu samochodu dostawczego do 3,5 tony z napędem alternatywnym. – Leasing w istotny sposób finansuje motoryzację w Polsce. Samochody osobowe stanowią 40 proc. całości rynku aktywów leasingowych. To daje w przyszłości duży potencjał do zagospodarowania finansowania samochodów elektrycznych właśnie przez leasing. Firmy w sposób naturalny będą chciały finansować pojazdy z takim napędem w wynajmie lub leasingu – podkreśla Paweł Pach, prezes Grupy PKO Leasing.

Ponad 80 proc. klientów w badaniu PKO Leasing wskazuje, że objęcie subwencją leasingu pozytywnie wpłynie na ich decyzję zakupową dotyczącą takiego pojazdu. 39 proc. badanych nadal nie jest zainteresowana zakupem pojazdu elektrycznego. Co zniechęca przedsiębiorców? Cena nie jest najistotniejszym z czynników blokujących taką decyzję. 59 proc. ankietowanych wskazało, że nie zdecydują się na zakup samochodu z alternatywnym napędem z powodu niedostatecznie rozwiniętej infrastruktury ładowania i wydajności takich pojazdów.

Polski Fundusz Rozwoju (PFR) zapowiedział kontrole firm, które skorzystały z tarczy antykryzysowej. Jak podaje „Rzeczpospolita”, dane 100 firm właśnie trafiają do fiskusa, a kolejne 4 tys. przedsiębiorstw znalazło się na wstępnej liście kontroli. Dziennik przypomina, że ze wsparcia PFR-u skorzystało 345 tys. mikro, małych i średnich przedsiębiorców.

W sieci wystartowała kampania Elektromobilni. pl. Celem projektu jest wzrost świadomości społecznej w zakresie zeroemisjnych technologii w transporcie. W inicjatywę zaangażowano kilkadziesiąt podmiotów, w tym koncerny motoryzacyjne, a głównym elementem kampanii jest internetowy serwis, który stanowi obszerną bazę danych w dziedzinie eko-transportu..

Szef SpotData Ignacy Morawski wskazuje, że mocny popyt w branży motoryzacyjnej w Niemczech wpłynął na względnie bardzo dobrą koniunkturę tamtejszego rynku. „Patrząc na notowania spółek motoryzacyjnych, widać, że inwestorzy na razie niespecjalnie przejęli się nadchodzącymi obostrzeniami” – pisze ekspert.

Pod koniec wakacji Polski Fundusz Rozwoju zapowiedział kontrole przedsiębiorstw, które skorzystały z tarczy antykryzysowej. Jak podaje „Rzeczpospolita”, dane 100 firm właśnie trafiają do fiskusa, a kolejne 4 tys. przedsiębiorstw znalazło się na wstępnej liście kontroli. O ich wyborze zadecydował algorytm. Informacje o tym, że pierwsze firmy zostały już „wytypowane”, potwierdził PFR, który jednocześnie zapewnia, że uczciwi przedsiębiorcy nie mają powodów do obaw. Podczas kontroli będą sprawdzane m.in. dane, jakie znalazły się w oświadczeniach składanych przez ubiegające się o pomoc firmy. „Zgodnie z zapowiedziami przygotowaliśmy specjalny algorytm, który na podstawie siedmiu różnych zmiennych typuje przedsiębiorców do kontroli. Pierwsze ponad 100 firm zostało już wytypowanych, a ich dane są właśnie przekazywane do KAS w celu weryfikacji” – powiedział Bartosz Marczuk, wiceprezes Polskiego Funduszu Rozwoju. Przedstawiciel PFR-u dodaje, że obecność firmy na liście do kontroli nie oznacza, że doszło do jakichś nieprawidłowości.

„Rzeczpospolita” przypomina, że ze wsparcia PFR-u skorzystało 345 tys. mikro, małych i średnich przedsiębiorców. Według dziennika moment na prowadzanie takich kontroli jest jednak bardzo niefortunny. „Stoimy przed nieuchronnym: jeśli pandemia się nie zatrzyma – a niestety nic na to nie wskazuje – czekać nas może ponowny, jesienny lockdown, i to z mglistą perspektywą jego zniesienia zimą czy wiosną. Gastronomia, hotelarstwo, turystyka, ale też wiele innych branż mierzy się z diabelską alternatywą: albo utrzymają zatrudnienie i upadną, bo przychody mają minimalne, albo zwolnią pracowników, nie dotrzymując warunku pomocy z PFR i trzeba będzie oddać to, co się dostało. Zawieszenie składek ZUS za jeden miesiąc czy przesunięcie płatności składek PIT niewiele zmienia” – czytamy w „Rzeczpospolitej”.

W sieci wystartowała kampania Elektromobilni .pl. Celem projektu jest wzrost świadomości społecznej w zakresie zeroemisjnych technologii w transporcie. Program jest prowadzony pod egidą Polskiego Stowarzyszenia Paliw Alternatywnych (PSPA) oraz Krajowego Ośrodka Zmian Klimatu (KOZK). W inicjatywę zaangażowano kilkadziesiąt podmiotów, w tym koncerny motoryzacyjne, takie jak BMW, Daimler, Nissan czy Volkswagen. „Edukacja jest kluczowa dla rozwoju elektromobilności. 98 proc. kierowców samochodów konwencjonalnych w Polsce przyznaje, że stan ich wiedzy nie pozwoliłby na podjęcie decyzji o zamianie pojazdu na elektryczny. Tymczasem, jak dowodzą przykłady innych państw, 9 na 10 kierowców EV w Europie jest zadowolonych ze swojego wyboru, a każdy z nich przekonuje trzy kolejne osoby do elektromobilności” – czytamy w komunikacie PSPA.

Głównym elementem kampanii jest serwis Elektromobilni .pl, który ma stanowić bazę wiedzy na temat elektromobilności. Witryna pozwala skorzystać z interaktywnych kalkulatorów, które pozwolą na porównanie cen pojazdów niskoemisyjnych, koszty ich eksploatacji, podróży oraz emisji CO2. Na stronie znajduje się ponadto mapa z dostępnymi punktami ładowania aut elektrycznych.

Październikowe badania koniunktury w różnych krajach wskazują, że nastroje w firmach zaczynają się stopniowo pogarszać. Portal SpotData wskazuje jednak, że nie brakuje również informacji pozytywnej – bardzo dobrej koniunktury na rynku niemieckim, wiedzionej mocnym popytem w branży motoryzacyjnej. „Patrząc na notowania spółek motoryzacyjnych, widać, że inwestorzy na razie niespecjalnie przejęli się nadchodzącymi obostrzeniami. W ciągu tygodnia akcje największych firm w Niemczech staniały o ok. 4 proc. – spadek jest wyraźny, ale zupełnie nieporównywalny z sytuacją z wiosny. A na giełdzie w USA ceny akcji Forda czy Fiata wręcz drożały ostatnio” – pisze Ignacy Morawski, prezes SpotData. Przyczyn niemieckiego „optymizmu” należy się, zdaniem Morawskiego, doszukiwać w doświadczeniach z pierwszego lockdownu – w branżach, takich jak meble, motoryzacja czy RTV i AGD występują silne efekty odłożonego popytu, co oznacza, że klienci, którzy czasowo zrezygnują z zakupów w trakcie przestoju, wrócą do sklepów oraz salonów po zdjęciu restrykcji. 

Zdaniem Samaru wszystko wskazuje na to, że rząd wstrzymuje lub opóźnia prace nad zmianami akcyzy od sprowadzanych z zagranicy używanych samochodów, w obawie przed wywołaniem niezadowolenia znacznej części mniej zamożnej grupy Polaków.

Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego opublikował statystyki dotyczące produkcji samochodów we wrześniu 2020 r. Według danych GUS w tym miesiącu wyprodukowano 31,1 tys. aut osobowych, co oznacza spadek względem ubiegłego roku o 23,6 proc. Po trzech kwartałach straty wynoszą natomiast 40,4 proc., a łącznie zakłady produkcyjne opuściło 200 tys. „osobówek”. Jednocześnie wrzesień okazał się najlepszym pod względem liczby wyprodukowanych samochodów osobowych miesiącem od początku pandemii koronawirusa.

Polestar, luksusowa marka należąca do Volvo, napotyka problemy we Francji. Sprzedaż dwóch modeli brandu, które niedawno zadebiutowały na rynku, Polestara 1 i Polestara 2, została zablokowana przez Citroena. Przyczyną sporu jest logo, które według przedstawicieli francuskiej marki w znaczącym stopniu przypomina znaczek widniejący na autach marek Citroen oraz DS Automobiles. Na chwilę obecną klienci marki high premium są odsyłani, a dostęp do francuskiej strony producenta jest ograniczony. „Dostęp do strony Polestar nie jest dostępny dla francuskich klientów z powodu ograniczeń terytorialnych dotyczących wykorzystania francuskich marek nr 016898173 i 01689532” – przytacza portal Francuskie .pl. Pod wskazanymi numerami ukrywają się właśnie Citroen oraz DS Automobiles.

W ciągu ostatnich 20 lat ze Stanów Zjednoczonych do Europy przypłynęło 2,7 mln używanych aut. Według danych z raportu Carfax ponad 60 proc. z nich miało poważne wady. Jeszcze gorzej wyglądają statystyki za okres 2015-2019, kiedy na 900 tys. aut zaimportowanych z USA usterki techniczne posiadało aż 85 proc. z nich.  „Ta sytuacja jest tym bardziej niepokojąca, że amerykański eksport do Europy bardzo szybko rośnie. W 2015 r. wyniósł on jeszcze około 90 tys. egzemplarzy, a w 2019 r. wzrósł do ponad 342 tys., co oznacza wzrost o około 280 proc. Jednocześnie wzrosła także liczba samochodów z wcześniejszymi uszkodzeniami” – pisze Samar.

W Polsce jeździ blisko 235 tys. „używek” zza Atlantyku. Raport Carfax wskazuje, że 130 tys. z nich miało przed sprowadzeniem poważne uszkodzenia, z czego ponad 40 tys. w wyniku więcej niż jednego wypadku. 

Przedstawiciele koncernu Jaguar-Land Rover szacują, że zapłacą 118 mln dol. kary za niedostosowanie się do unijnych celów emisji CO2. Producent liczy się z tym, że nie da rady wypełnić zobowiązań klimatycznych w związku z opóźnieniami w wydawaniu nowych hybryd plug-in.

Według firmowych założeń sprzedaż popularnych modeli w wersji z napędem plug-in miała pomóc JLR w spełnieniu norm, ale konieczność wstrzymania sprzedaży dwóch topowych aut – Range Rovera Evoque i Land Rovera Discovery Sport, uniemożliwia realizację tej strategii.

Francuskie władze rozważają wprowadzenie podatku od cięższych samochodów. Projekt nowych przepisów nie został jeszcze w pełni ukształtowany, ale według obecnych informacji planowana jest opłata dla pojazdów o masie wynoszącej co najmniej 1800 kg. Najprawdopodobniej zwolnione byłyby z niej pojazdy zelektryfikowane. „Podatek od wagi jest zupełnie niepotrzebny. Kupujący chcą większych pojazdów, a klient jest królem. Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy sprawiać, żeby klienci czuli się winni” – powiedział prezes Renault Jean-Dominique Senard.

„Puls Biznesu” pisze, że planowane opodatkowanie skłania spółki komandytowe do rozważenia zmiany formy prawnej. — Najkorzystniejszym i najprostszym rozwiązaniem będzie przekształcenie spółki komandytowej w spółkę jawną — uważa Bartosz Czupajło, adwokat z Kancelarii Adwokackiej Czupajło & Ciskowski.

Tymczasem Samar wraca do kwestii zmian w akcyzie od aut. Wiele wskazuje na to, że do modyfikacji przepisów w najbliższym czasie nie dojdzie. Resort klimatu nie podaje żadnych konkretnych informacji w tej sprawie. – Kwestia importu używanych pojazdów do Polski jest przedmiotem rozważań w Ministerstwie Klimatu i Środowiska – poinformował jedynie resort.

Prezes Renault Jean-Dominique Senard skrytykował propozycję francuskiego rządu, aby ustanowić podatek od masy dla nowych pojazdów. Projekt, który był przedmiotem debaty w ostatnich miesiącach, nie został jeszcze w pełni ukształtowany, ale według obecnych informacji wprowadziłby opłatę dla pojazdów o masie 1800 kg lub większej. Najprawdopodobniej zwolnione byłyby z niej pojazdy zelektryfikowane. „Podatek od wagi jest zupełnie niepotrzebny. Kupujący chcą większych pojazdów, a klient jest królem. Nie rozumiem, dlaczego mielibyśmy sprawiać, żeby klienci czuli się winni” – powiedział Senard w niedzielę agencji informacyjnej AFP.

Główny orędownik projektu, Obywatelska Konwencja Klimatyczna, wezwał do wprowadzenia podatku od  każdego auta, którego masa przekroczy 1400 kg, z karą w wysokości 10 euro za każdy kilogram ponad wyznaczony limit.

Rząd zapowiedział we wrześniu, że podatek od ciężaru aut nie wchodzi w rachubę na 2021 r., ale 15 października minister ds. transformacji ekologicznej Barbara Pompili przyznała, że wejdzie on w życie po osiągnięciu kompromisu w sprawie opodatkowania emisji spalin.

„Planowane opodatkowanie sprawia, że spółki komandytowe myślą o zmianie formy prawnej” – czytamy w „Pulsie Biznesu”. Dziennik przypomina, że zgodnie z przygotowywanymi przepisami spółki komandytowe będą podwójnie opodatkowane — one same jako podatnicy CIT oraz ich wspólnicy, tak jak dotychczas. W artykule zamieszczono porady ekspertów dotyczące przekształcenia spółki komandytowej. — Najkorzystniejszymi najprostszym rozwiązaniem będzie przekształcenie spółki komandytowej w spółkę jawną — uważa Bartosz Czupajło, adwokat z Kancelarii Adwokackiej Czupajło & Ciskowski. Podkreśla, że takie przekształcenie pozwoli na całkowite uniknięcie podwójnego opodatkowania, z jednym wyjątkiem — gdy wspólnikami spółki jawnej nie będą wyłącznie osoby fizyczne oraz jeżeli spółka nie poinformuje urzędu skarbowego o tym fakcie przed upływem roku obrotowego.

Justyna Saderska, adwokat z Kancelarii Prawnej Saderska podkreśla, że zgodnie z przepisami spółki osobowe mogą przekształcić się w kapitałowe i odwrotnie — kapitałowe w osobowe. – Komandytowa może więc stać się każdą inną dowolną spółką. Jeżeli natomiast mielibyśmy rozpatrywać skutki podatkowe takich przedsięwzięć, to w związku z planowaną zmianą najbardziej korzystną formą pozostaje przekształcenie w spółki osobowe jawne lub partnerskie — mówi adwokat.

Bartosz Czupajło widzi też inne rozwiązania, które mogłyby ustrzec spółkę komandytową przed  skutkami finansowymi projektowanych zmian. — Jeśli z jakichkolwiek względów nie może ona dokonać przekształcenia w spółkę jawną, a jej roczny przychód przekroczy równowartość 2 mln euro, to rozwiązaniem, które spowoduje zmniejszenie wysokości CIT, będzie podział jej na kilka spółek komandytowych, tak aby przychód każdej z nich nie przekraczał takiej kwoty — mówi adwokat z Kancelarii Adwokackiej Czupajło & Ciskowski.

„Wiele wskazuje na to, że podobnie jak w 2017 roku, PiS nie zdecyduje się na podwyżkę podatku akcyzowego od sprowadzanych z zagranicy, używanych aut” – pisze Samar. I przypomina, że w połowie września ówczesna wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że rząd rozważa powrót do koncepcji podwyżki akcyzy na samochody używane. Zaznaczyła ponadto, że rozmowy z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Klimatu dotyczące „konieczności normalizacji rynku” już trwają. Resort klimatu nie podaje jednak żadnych konkretnych informacji w tej sprawie. – Kwestia importu używanych pojazdów do Polski jest przedmiotem rozważań w Ministerstwie Klimatu i Środowiska. Jest to dziedzina życia wielowymiarowa i wielowątkowa, która oddziałuje na wiele firm i osób oraz budzi skrajne emocje w społeczeństwie. Eksperci Ministerstwa podchodzą więc odpowiedzialnie do tej kwestii i informacje czy będą wprowadzane zmiany w powyższym zakresie i kiedy mogą mieć miejsce, zostaną przekazane w stosownym czasie – poinformował wydział komunikacji medialnej Ministerstwa Klimatu i Środowiska.

Zdaniem Samaru wszystko wskazuje na to, że rząd wstrzymuje lub opóźnia prace nad zmianami akcyzy od sprowadzanych z zagranicy używanych samochodów, w obawie przed wywołaniem niezadowolenia znacznej części mniej zamożnej grupy Polaków.

Gliwicka spółka Blees pracuje nad poruszającym się bez kierowcy elektrycznym pojazdem. – Nasz cel długofalowy to stworzenie autonomicznego minibusa do transportu zbiorowego. Obecnie opracowujemy wymagania funkcjonalne i rozmawiamy z podwykonawcami z branży automotive. Prototyp będziemy mieć w 2023 r. – mówi Martyna Wiśniowska, menedżer ds. produktu w Bleesie. Firma zapowiada, że w pierwszym roku po stworzeniu prototypu chciałaby wyprodukować do kilku pojazdów, a docelowo wytwarzać kilkadziesiąt rocznie.

Samar publikuje wywiad z Andrzejem Korpakiem, dyrektorem generalnym Opel Manufacturing Poland i PSA Manufacturing Poland. Rozmowa dotyczy m.in. spadków zamówień na auta. – Z dużym spadkiem zamówień na nowe samochody borykają się wszyscy producenci, nie inaczej jest w przypadku Astry. Globalna sprzedaż tego modelu, za dziewięć miesięcy tego roku, wyniosła 54 873 sztuki. Nie jest to oczywiście łatwa dla nas sytuacja, jednak patrząc z szerszej perspektywy, jestem optymistą. Nasz zakład silników w Tychach świetnie się rozwija. 1 września uruchomiliśmy tam trzecią zmianę w związku ze wzrostem wielkości produkcji silników Pure Tech dla wszystkich marek Grupy PSA: Peugeota, Opla, Citroena i DS. Również we wrześniu uruchomiliśmy w Tychach produkcję nowego modelu silnika EB Entry, który jest także bazą do, będącej obecnie w fazie przedprodukcyjnej, kolejnej nowoczesnej jednostki napędowej, czyli tzw. miękkiej hybrydy – mówi Andrzej Korpak. Koncern przygotowuje się także do uruchomienia w Gliwicach fabryki dużych samochodów dostawczych. – Prace budowlane są na bardzo zaawansowanym, końcowym, etapie. Rozpoczęliśmy montaż technologii, maszyn i urządzeń.  Z nowej fabryki PSA Manufacturing Poland będą wyjeżdżały samochody dla wielu marek Grupy PSA: Opla, Citroena czy Peugeota. Uruchomienie produkcji wstępnie planujemy w okolicach połowy 2022 r. – zapowiada rozmówca Samaru.

Wolf-Stefan Specht, prezes VW Group Polska, odpowiada na pytania „Rzeczpospolitej”. Rozmowa dotyczy m.in. rozwoju elektromobilności w Polsce i na świecie.  Dziennik pyta,  na jakim etapie rozwoju będzie elektromobilność w Polsce za kolejne trzy lata. – Trudno powiedzieć, ale wierzę, że bardzo rozwinie się sieć punktów ładowania i auta elektryczne staną się powszechne – mówi przedstawiciel VW. Jego zdaniem, aby przekonać nabywców do aut na prąd, potrzebna jest zarówno rozbudowana infrastruktura ładowania, jak i doświadczenia klientów, którzy muszą mieć możliwość wypróbowania samochodu elektrycznego. – Trzecia rzecz to koszty. Ludzie muszą mieć świadomość, aby wziąć pod uwagę nie tylko koszt zakupu samochodu, ale całkowite koszty użytkowania – mówi Specht, który zmienia stanowisko w ramach koncernu Volkswagen. – Będę odpowiadał za firmy importerskie jak Volkswagen Group Polska na całym świecie – zdradza.

Grupa Autovista prezentuje najnowsze dane dotyczące wartości rezydualnych aut i sprzedaży najszybciej sprzedających się używanych samochodów we Francji, Niemczech, Włoszech, Hiszpanii i Wielkiej Brytanii. Raport pokazuje, że w październiku ​​średnia wartość rezydualna samochodów liczących 36 miesięcy i posiadających 60 tys. km przebiegu rosła rok do roku na wszystkich 5 największych europejskich rynkach. Najwyższy procentowy wzrost wartości rezydualnej miał miejsce w Wielkiej Brytanii, gdzie średni wynik to 48 proc., co oznacza poprawę o 1,9 proc. we wrześniu i zmianę o 14,9 proc. w porównaniu z październikiem 2019 r.

Związek Polskiego Leasingu poinformował, że w ciągu trzech pierwszych kwartałów 2020 r. firmy leasingowe udzieliły finansowania o łącznej wartości 48,5 mld zł, przy ujemnej dynamice rynku na poziomie -15,2 proc. rok do roku. Od stycznia do września branża leasingowa sfinansowała pojazdy lekkie o łącznej wartości 23,1 mld zł, co stanowi wynik o 9,2 proc. niższy niż przed rokiem.

Według danych ACEA we wrześniu unijny rynek lekkich samochodów dostawczych do 3,5 tony odnotował pierwszy wzrost w tym roku. W ubiegłym miesiącu zarejestrowanych zostało 137 735 nowych samochodów dostawczych do 3,5 t, o 15,7 proc. więcej w porównaniu z wrześniem 2019 r.

Samar informuje, że auta wciąż drożeją. Na koniec września średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego wynosiła 121 921 zł i była wyższa o 10,9 proc. od tej sprzed roku.

Według danych Związku Polskiego Leasingu, w pierwszej połowie tego roku polska branża leasingowa udzieliła łącznego finansowania o wartości 29,8 mld zł, przy dynamice rynku na poziomie  -24 proc. r/r. W kolejnych miesiącach roku leasingodawcy obserwowali większe zainteresowanie firm finansowaniem udzielanym przez branżę. W trzecim kwartale br. wartość nowych kontraktów leasingowych wyniosła 18,8 mld zł, co było wynikiem lepszym o 4,0 proc. r/r. Mimo dodatnich wyników trzeciego kwartału, skumulowane dane branży leasingowej na koniec września pokazują -15,2 proc. dynamikę rynku w ujęciu rok do roku, przy łącznej wartości nowych kontraktów na poziomie 48,5 mld zł.

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku przedsiębiorcy, przy udziale leasingu i pożyczki inwestycyjnej, najczęściej finansowali pojazdy osobowe i dostawcze do 3,5 tony. Mają one 47,6 proc. udział w strukturze rynku. „Po istotnych spadkach w zakresie finansowania pojazdów lekkich w drugim kwartale tego roku, trzeci kwartał przyniósł poprawę i wzrost dynamiki finansowania do 11,9 proc. r/r. Branża leasingowa w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku sfinansowała pojazdy lekkie (tj. pojazdy osobowe i dostawcze do 3,5 t.) o łącznej wartości 23,1 mld zł, co stanowiło wynik o 9,2 proc. niższy przed rokiem. Tegoroczny spadek finansowania pojazdów lekkich opierał się zarówno o samochody osobowe (-9,3 proc. r/r), jak i pojazdy dostawcze do 3,5 tony (-8,8 proc. r/r). Co istotne, we wrześniu dynamika finansowania pojazdów lekkich wyniosła 21,2 proc. r/r, czyli była zdecydowanie powyżej wyników z lipca i sierpnia” – czytamy w komunikacie ZPL.

Według danych ACEA we wrześniu unijny rynek lekkich samochodów dostawczych do 3,5 tony odnotował pierwszy wzrost w tym roku. W porównaniu do września 2019 r. zarejestrowano o 15,7 proc. więcej takich aut. W sumie na rynku pojawiło się 137 735 nowych lekkich samochodów dostawczych. Wśród głównych rynków najwyższe procentowe wzrosty odnotowały Niemcy (+20,1 proc.) i Włochy (+18,7 proc.), a następnie Francja (+16,7 proc.) i Hiszpania (+7,3 proc.). Dotychczas w 2020 r. rejestracje nowych samochodów dostawczych w Unii Europejskiej spadły o 22,8 proc. Hiszpania ponownie odnotowała najsilniejszy spadek popytu wśród największych unijnych rynków (-33,5 proc.). Następne były Włochy (-21,7 proc.), Francja (-20,6 proc.) i Niemcy (-18,6 proc.).

Z danych zebranych przez Samar wynika, że na koniec września średnia ważona cena sprzedaży nowego samochodu osobowego wynosiła 121 921 zł i była wyższa o 10,9 proc. od tej sprzed roku. Niższy wskaźnik wzrostu – o 7,2 proc. na przestrzeni roku – wykazuje cena sprzedaży w samym wrześniu. Samar sprawdził również, jak wygląda porównanie średnich ważonych cen nowych samochodów na polskim rynku i statystycznych wynagrodzeń Polaków. Okazuje się, że choć ceny aut rosną, to rosną też średnie wynagrodzenia, przynajmniej te oficjalnie podawane przez Główny Urząd Statystyczny. W artykule czytamy jednak, że tempo wzrostu wynagrodzeń jest porównywalne z podwyżką cen samochodów. Oznacza to, że siła nabywcza wynagrodzeń Polaków nie rośnie. W styczniu 2018 r. na zakup nowego samochodu osobowego w średniej cenie statystyczny Kowalski potrzebował blisko 31 pensji, czyli wynagrodzenia za 2 lata i 7 miesięcy pracy. We wrześniu 2020 r. na taki zakup musi pracować o ponad miesiąc dłużej.

„Jeśli do piątku koronawirus nie zwolni, można się szykować na pełny lockdown” – sygnalizują rządowe źródła „Dziennika Gazety Prawnej”. Czego dokładnie należy się spodziewać? Według gazety pod uwagę brany jest m.in. całkowity zakaz poruszania się poza domem, z wyjątkiem dojazdów do pracy, czy całkowicie zdalna edukacja. Źródła dziennika informują, że dalsze decyzje władz zależą od tego, jak będzie wyglądała dynamika rozwoju epidemii w najbliższych dniach i czy wcześniej nałożone restrykcje poskutkują spadkiem liczby nowych zakażeń. 

W Warszawie otwarto nowy, autoryzowany salon marek Dodge i RAM. Obiekt HEMI Cars mieści się przy ulicy Połczyńskiej 10 i należy do oficjalnej sieci dealerskiej KWA, jednego z importerów tych amerykańskich marek w Europie. HEMI Cars jest częścią Grupy 99RENT, w skład której – poza wypożyczalnią aut 99RENT i samochodami używanymi 99SELECT – wchodzą również międzynarodowe wypożyczalnie Enterprise, National i Alamo.

Zdaniem źródeł agencji Reutera, fuzja koncernów FCA i PSA uzyska zgodę Unii Europejskiej. W wyniku transakcji o wartości 38 mld dolarów ma powstać czwarty pod względem wielkości koncern motoryzacyjny na świecie. Zgoda Komisji Europejskiej na tę transakcję sformalizuje stworzenie wspólnej grupy o nazwie Stellantis.

Anonimowe źródła „Automobilwoche” poinformowały, że prezes koncernu Volkswagen Herbert Diess planuje oddać Bentleya pod kontrolę Audi. Według tych informacji Audi będzie nadzorować działalność technologiczną i finansową firmy Bentley od przyszłego roku.

Media wiele uwagi poświęcają założeniom nowelizacji prawa o ruchu drogowym. Nowe przepisy wprowadzają zmiany w systemie badań technicznych pojazdów. Jedną z nich jest obowiązek dokumentowania fotograficznego obecności pojazdu podczas przeglądu. Nowelizacja wprowadza także kary dla przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów i diagnostów.

Od 24 października cała Polska została objęta obostrzeniami czerwonej strefy. Wśród zmian wprowadzonych przez rząd znajduje się również nauczanie zdalne w klasach 4-8 szkół podstawowych, obowiązek przemieszczania się osób poniżej 16. roku życia pod opieką rodzica lub opiekuna, a także ograniczenia w funkcjonowaniu lokali gastronomicznych oraz organizacji imprez, spotkań i zgromadzeń.

Samar informuje o wynikach rejestracji aut po 20 dniach października. W pierwszych dwóch dekadach miesiąca zarejestrowano 23 177 nowych samochodów osobowych, o 7,08 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Na stronie Rządowego Centrum Legislacji pojawił się projekt zmian w ustawie „Prawo o ruchu drogowym” opracowany przez Ministerstwo Infrastruktury. Nowe przepisy wprowadzają zmiany w systemie badań technicznych pojazdów. Projekt pozostawia starostom nadzór nad stacjami kontroli pojazdów, w tym prowadzenie rejestrów przedsiębiorców posiadających stacje kontroli pojazdów. Dyrektor Transportowego Dozoru Technicznego ma zaś czuwać nad systemem zapewnienia prawidłowej jakości badań technicznych pojazdów. TVN24 wskazuje, że nowelizacja przewiduje m.in. wprowadzenie obowiązku dokumentowania fotograficznego obecności pojazdu na badaniach technicznych. Zdjęcia aut mają być przechowywane przez okres pięciu lat od dnia przeprowadzenia badania. „Takie rozwiązanie pozwoli na identyfikację i weryfikację, czy dany pojazd faktycznie został poddany badaniu technicznemu. Za niezbędną uznano dokumentację fotograficzną całej bryły pojazdu z dwóch przekątnych z przodu i z tyłu oraz wskazanie drogomierza w dniu przeprowadzenia badania technicznego” – napisano w uzasadnieniu projektu. Zgodnie z nowymi rozwiązaniami nie trzeba będzie czekać na wskazany termin badania technicznego. – Kierowcy będą mieli luz decyzyjny, kiedy przyjechać na badanie techniczne. Jeśli przyjadą do 30 dni przed wyznaczonym terminem, to i tak kolejne badanie zostanie wyznaczone od terminu, który wskazano na poprzednim badaniu i wpisano w dowód rejestracyjny, czy w CEP. A jak się spóźnią, to spóźnienie będzie karane dopiero po 30 dniach – mówi radca prawny Marcin Barankiewicz, prezes zarządu Polskiej Izby Stacji Kontroli Pojazdów.  W takiej sytuacji trzeba będzie zapłacić podwójną stawkę za badanie – czyli ok. 200 zł.

Pojawiają się wątpliwości, jak właściciele stacji diagnostycznych mają rozliczać księgowo dodatkowe środki. – Opłata ma być podwójna, a dodatkowe 100 proc. ma trafiać do dyrektora TDT. Rodzi się pytanie, które już teraz zadają przedsiębiorcy – na jaką kwotę ma być wystawiona faktura i czy ma zawierać opłatę karną, czy ma to być rozwiązane w jakiś inny sposób. Czy to jest przychód przedsiębiorcy, czy nie i jak ma być rozliczany podatek VAT od takiego spóźnionego badania? – zastanawia się Barankiewicz. 

Nowe przepisy wprowadzają także kary dla przedsiębiorców prowadzących stacje kontroli pojazdów. „Ze strony TDT grozić im będzie do 10 tys. zł kary, jeśli dopuszczą oni do przeprowadzenia badania technicznego przez osobę niebędącą diagnostą lub przegląd będzie realizowany nieprawidłowo i w dodatku bez wymaganego sprzętu kontrolno-pomiarowego czy w budynku niespełniającym wymagań” – piszą Motofakty. Tymczasem diagnosta, który zostanie przyłapany na odstępstwach od sztuki przeprowadzania przeglądu, np. bez użycia wymaganego sprzętu, musi liczyć się z karą do 2 tys. zł.

Nowelizacja ma wejść w życie od początku 2021 r.

W piątek odbyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego, minister rodziny i polityki społecznej Marleny Maląg, ministra zdrowia Adama Niedzielskiego oraz przewodniczącego grupy rządowych doradców epidemiologicznych prof. Andrzeja Horbana. Rząd poinformował o wprowadzeniu kolejnych ograniczeń w życiu społecznym i gospodarczym w związku z przyrostem zachorowań na COVID-19.

Od 24 października cała Polska znalazła się w czerwonej strefie ograniczeń. Zdecydowano również, że szkoły podstawowe w klasach od 4 do 8 będą pracować w trybie zdalnym. Natomiast w godzinach od 8 do 16 młodzież do 16. roku życia może wychodzić tylko pod opieką osoby dorosłej. Zmiany odczują także niektóre branże. – Wprowadzamy ograniczenie działalności gastronomicznej, pubów, restauracji, kawiarni – będą one mogły organizować jedynie zamówienia na wynos i dowóz. Na razie to obostrzenie jest zaplanowane na dwa tygodnie, z możliwością przedłużenia – poinformował premier.

Wprowadzono również zakaz wszelkiego rodzaju spotkań i zebrań powyżej pięciu osób w przestrzeni publicznej. Wyjątki od tej zasady to osoby mieszkające razem lub realizujące cele zawodowe.

„W pierwszych dwóch dekadach października zarejestrowano 23 177 nowych samochodów osobowych, o 7,08 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego” – informuje Samar. Wzrost mają na koncie samochody dostawcze – 3 108 pojazdów użytkowych to o 8,25 proc. więcej niż przed rokiem. Cały rynek aut do 3,5 tony – z wynikiem 26 285 szt. – zmniejszył się o 5,49 proc.

Widoczny wzrost odnotowały auta z segmentu premium. W ciągu 20 dni października zarejestrowano 4 387 takich samochodów, o 12,26 proc. więcej niż rok wcześniej.

Ministerstwo Finansów odpowiedziało na pytanie „Rzeczpospolitej” o rozliczenia służbowych samochodów. Resort wyjaśnił, że jeśli pracodawca zezwala na garażowanie auta w pobliżu miejsca zamieszkania pracownika, to codzienne dojazdy do pracy nie są przejazdami prywatnymi. „Firma nie musi naliczać pracownikowi przychodu, jeśli pozwoli mu na parkowanie samochodu w okolicy miejsca zamieszkania” – tłumaczy dziennik.

Hitachi Capital Corporation i Mitsubishi UFJ Lease & Finance Company Limited łączą siły. Dzięki fuzji ma powstać jedna z największych firm leasingowych i wynajmu na świecie. Proces połączenia ma zostać zakończony 31 marca 2021 r. – Przewagą Hitachi Capital jest globalne know-how oraz wsparcie kapitałowe ze strony połączonych Hitachi Capital Corporation i Mitsubishi UFJ Lease & Finance. Ma to oczywisty wpływ na naszą ekspansję na polskim rynku, który jest wciąż bardzo atrakcyjny i ma ogromny potencjał rozwoju. W najbliższych latach spodziewamy się nawet jego dwucyfrowego wzrostu – mówi Eric Van Vliet, CEO Hitachi Capital Mobility. W ubiegłym roku Hitachi Capital Polska (spółka zależna Hitachi Capital Corporation) przejęła operacje flotowe, w tym aktywa floty, pracowników i klientów Grupy Fraikin w Czechach, na Węgrzech oraz Słowacji i obecnie kieruje z Warszawy działaniami firmy na terenie Europy Środkowej i Wschodniej.

Poznaliśmy zwycięzców corocznego plebiscytu Fleet Awards organizowanego przez magazyn “Flota”. Najwięcej nagród zdobyły Toyota, Mercedes oraz Ford. Uczestnicy konkursu mogli głosować na  najlepsze samochody w 16 kategoriach, m.in. na najlepszy samochód elektryczny czy najlepsze auto premium. Nominowanych zostało 68 pojazdów oraz 15 usług. Konkurs odbył się w zmienionych warunkach ze względu na pandemię.

Samar podaje, że w ciągu trzech kwartałów br. w fabrykach w Antoninku pod Poznaniem i we Wrześni zmontowane zostały 158 653 vany. To wynik o 22 proc. (44 786 sztuk) niższy niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Kryzys nie oszczędził również fabryki FCA w Tychach, drugiego co do wielkości producenta samochodów w Polsce. Zakład, w którym produkowane są Fiat 500, Abarth oraz Lancia Ypsilon, wyprodukował 117 263 samochody, aż o 42,39 proc. (86 286 szt.) mniej niż po trzech kwartałach 2019 r.

Ignacy Morawski, prezes SpotData, ostrzega przed trudną jesienią, ale jednocześnie wskazuje, że istnieją powody, by przypuszczać, że obostrzenia podczas drugiej fali epidemii nie będą dla przemysłu tak uciążliwe jak na początku lockdownu.

Poznaliśmy zwycięzców corocznego plebiscytu Fleet Awards organizowanego przez magazyn Flota. O wynikach konkursu decydowali menedżerowie flotowi oraz przedstawiciele małych-średnich przedsiębiorstw. Głosowanie trwało od 1 czerwca do 30 września i ze względu na pandemię odbyło się w zmienionych warunkach. Uczestnicy mogli głosować na  najlepsze samochody w 16 kategoriach oraz na najlepsze usługi flotowe – w ośmiu. Nominowanych zostało 68 pojazdów oraz 15 usług. Łącznie fleet managerowie wybierali więc spośród 83 propozycji.

Z wyników plebiscytu mogą być szczególnie zadowolone marki, takie jak Toyota, Ford oraz Mercedes, które zostały mianowane w trzech kategoriach. Dobry rezultat uzyskały także Nissan, Kia oraz Mitsubishi, które zdobyły po dwie nagrody.

IBRM Samar podaje, że w ciągu trzech kwartałów br. w fabrykach w Antoninku pod Poznaniem i we Wrześni zmontowane zostały 158 653 vany. To wynik o 22,01 proc. (44 786 szt.) niższy niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Głównym modelem produkowanym w zakładach produkcyjnych w Wielkopolsce jest Volkswagen Caddy – z taśm montażowych zjechały 94 594 egzemplarze tego pojazdu, o 19,28 proc. mniej niż przed rokiem.

Kryzys nie oszczędził również fabryki FCA w Tychach, drugiego co do wielkości producenta samochodów w Polsce. Zakład, w którym produkowane są Fiat 500, Abarth oraz Lancia Ypsilon, wyprodukował 117 263 samochody, aż o 42,39 proc. (86 286 szt.) mniej niż po trzech kwartałach 2019 r. Znaczne spadki w produkcji są związane z bardzo długim przestojem fabryki – od 16 marca do 16 czerwca. Długi przestój zanotował również zakład Opla w Gliwicach. Jak podaje Samar, spółka nie udziela informacji o wielkości produkcji w poszczególnych miesiącach, ale wyniki fabryki spadają już od kilku lat. – O ile w rekordowym 2016 r. z taśm montażowych Opla w Polsce wyjechało 201,2 tys. nowych samochodów, o tyle w ubiegłym roku było to już tylko 92,5 tys. egzemplarzy – podaje Samar.

Ignacy Morawski, prezes SpotData, przekonuje na swoim blogu, że ostatnie dwa miesiące były dla polskiego przemysłu bardzo dobre. Pomimo obaw wielu ekspertów, sektor przeszedł V-kształtne ożywienie, korzystając z rosnącego popytu na terenie całej Europy w branży samochodowej, odzieżowej, AGD czy meblowej. We wrześniu produkcja przemysłowa wzrosła w Polsce aż o 5,9 proc. – był to najlepszy wynik w ciągu ostatnich 16 miesięcy. –  Jednak dane epidemiczne z Polski i innych europejskich krajów sugerują, że czekają nas kolejne obostrzenia aktywności społecznej i gospodarczej, co przełoży się negatywnie na popyt konsumpcyjny i tym samym zamówienia w przemyśle. Liczba osób hospitalizowanych z tytułu COVID rośnie w największych krajach europejskich w tempie 5-10 proc. dziennie, co bez zatrzymania trendu doprowadzi do zatkania systemów szpitalnych w tym lub przyszłym miesiącu – tłumaczy ekspert.

Morawski wskazuje zarazem, że istnieją powody, by przypuszczać, że obostrzenia podczas drugiej fali epidemii nie będą dla przemysłu tak uciążliwe jak na początku lockdownu. Będzie to wynikać m.in. z mniejszych zaburzeń w transporcie międzynarodowym, dzięki czemu nie zostaną przerwane łańcuchy dostaw. Nie będą też zamykane zakłady produkcyjne, bo fabryki stosują się do zaleceń sanitarnych. – Po trzecie oczekiwania na ożywienie gospodarcze w przyszłym roku powinny stabilizować popyt inwestycyjny. I po czwarte, poprawiająca się sytuacja gospodarcza w Azji powinna zamortyzować spadki popytu w Europie i USA – mówi Morawski.

Samochody będziemy wybierać z katalogu gotowych wersji wyposażenia, a dodatkowe opcje aktywować na żądanie, płacąc za nie jak w abonamencie za Netfliksa – taką przyszłość rynku samochodowego zarysowuje raport firmy Carsmile, który przytacza Business Insider. Autorzy analizy przewidują, że już za pięć lat co drugie auto będzie sprzedawane w prekonfigurowanej wersji wyposażenia, dzięki czemu samochody będą szybciej dostępne i tańsze w eksploatacji. Do zmiany trendów konsumenckich przyczynią się czynniki, takie jak: rosnący stopień skomplikowania technicznego w nowych pojazdach, mniejsze koszty producenta przy masowym wytwarzaniu zunifikowanych wersji wyposażenia, rosnąca popularność najmu długoterminowego, rosnąca popularność sprzedaży przez internet, malejące różnice między poszczególnymi modelami.

Z raportu Carsmile wynika, że w sklepie internetowym trudniej zachęcić klienta, aby kupił dodatkowy gadżet do samochodu. Autorzy wskazują ponadto na rozwijający się trend usługi na żądanie. “W tej koncepcji każde auto jest jednakowo, tj. bogato wyposażone, ale dostęp do określonej opcji wymaga podniesienia abonamentu na zasadzie podobnej do zakupu dodatkowego ekranu w Netfliksie. Dodatkowe wyposażenie jest aktywowane jak usługa, z której możemy korzystać wtedy, gdy jest nam potrzebna, np. podgrzewane fotele zimą, napęd 4×4 podczas wyjazdu w góry czy asystent kierowcy podczas dłuższej jazdy” – możemy przeczytać na stronie.

Grupa Zdunek, jeden z największych dealerów samochodowych w Polsce, w najbliższym czasie wzbogaci się o salon marki Peugeot. To efekt współpracy, którą dealer nawiązał z PSA kilka lat temu, a zarazem kolejna marka tego koncernu w portfolio grupy (po Citroenie i DS.). Salon Peugeota uzupełni autoryzowany serwis francuskiej marki. W obiekcie zlokalizowanym bezpośrednio obok przedstawicielstwa Citroena będzie prezentowanych kilka modeli, ale według informacji, które podaje serwis Moto3m, jest to rozwiązanie tymczasowe. „Według planów Grupy Zdunek już na początku przyszłego roku powinna rozpocząć się nowa, duża inwestycja, która zlokalizowana będzie przy trójmiejskiej Obwodnicy. Znajdzie się tam kilka salonów różnych marek. Niektóre z nich będą nowością w ofercie grupy” – podaje Moto3m.

Pierwszego grudnia Jorge Díez obejmie stanowisko szefa ds. designu marki SEAT. Oprócz hiszpańskiego brandu projektant współpracował m.in. z Volkswagenem, Audi oraz Nissanem. W ciągu swojej 20-letniej kariery Díez zaprojektował modele, takie jak Audi TT drugiej generacji, Audi A7 oraz trzecią odsłonę Seata Leona. – Jorge Díez jest jednym z najzdolniejszych projektantów branży motoryzacyjnej. (…) Bardzo się cieszymy, że postanowił wrócić do SEAT-a. Jestem pewien, że jego międzynarodowe doświadczenie połączone z barcelońską tożsamością SEAT-a i CUPRY będzie widoczne w nadchodzących projektach – przekazał Wayne Griffiths, nowy prezes Seata, który przejął tę funkcję na początku października.

General Motors zaprezentował elektryczną terenówkę pod nazwą Hummer EV Edition 1. Oznacza to powrót marki po 10 latach przerwy – w 2010 r. brand został zlikwidowany w wyniku słabnących wyników sprzedaży i długo odczuwalnych efektów kryzysu gospodarczego. Nie znamy jeszcze dokładnych specyfikacji elektrycznego pick upa, ale według zapewnień producenta samochód ma rozpędzać się do setki w około… 3 sekundy. Pojazd będzie wyposażony w system wspomagający jazdę autonomiczną. Auto napędzane jest trzysilnikowym systemem e4WD o mocy 1014 KM i trafi do sprzedaży pod koniec przyszłego roku – czytamy na stronie Auto-Świat.

We wrześniu ówczesna wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że rozważany jest powrót do regulacji podnoszącej akcyzę na samochody używane. „Polityka” o aktualny stan prac nad zmianą akcyzy zapytała w Ministerstwie Rozwoju, Pracy i Technologii. – Żadnych prac nie prowadzimy – poinformował resort.

Z Licznika Elektromobilności uruchomionego przez PSPA oraz PZPM wynika, że pod koniec września po polskich drogach jeździło 14 788 elektrycznych samochodów osobowych. Przez pierwsze dziewięć miesięcy 2020 r. przybyło 5 792 szt. takich aut – o 97 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r.

Amerykańska firma konsultingowa Interbrand przygotowała nowe zestawienie stu najbardziej wartościowych marek na świecie. W tegorocznej edycji rankingu „Best Global Brands” najwyżej notowana wśród marek motoryzacyjnych jest Toyota, która znalazła się na 7. miejscu ogólnego zestawienia.

“Polityka” przygotowała obszerny artykuł dotyczący planów zmian w akcyzie od aut. Tygodnik przypomina, że we wrześniu ówczesna wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że rozważany jest powrót do regulacji podnoszącej akcyzę na samochody używane. Zaproponowany przez senatora Grzegorza Peczkisa w 2016 r. projekt zmierzał do uzależnienia wysokości akcyzy od emisji spalin i pojemności silnika. Emilewicz tłumaczyła, że  resort rozwoju prowadzi rozmowy w sprawie nowej akcyzy z Ministerstwami Finansów oraz Klimatu.

„Polityka” wskazuje, że projekt zmian akcyzy sprzed kilku lat został wtedy zablokowany przez rządzących i podobnie może być tym razem. – Większość samochodów używanych, zwłaszcza tych najstarszych i powypadkowych, trafia na wieś i do małych miast i miasteczek. Podwyżka akcyzy oznaczałaby radykalne ograniczenie dostępności samochodów kosztujących kilka–kilkanaście tysięcy złotych. To groziło konfliktem społecznym, na który PiS nie mógł sobie wówczas pozwolić. Podobnie jest dziś, kiedy wieś się buntuje przeciwko „piątce dla zwierząt” – wyjaśnia Marek Konieczny, prezes Związku Dealerów Samochodów. Wątpi on, by pomysł, o którym mówiła w połowie września Jadwiga Emilewicz, został zrealizowany.

Jak w tej chwili wygląda sprawa prac nad zmianą akcyzy? „Polityka” pisze, że pytanie o to, czy prace nad nową akcyzą, o których we wrześniu mówiła minister rozwoju, są kontynuowane, w biurze prasowym Ministerstwa Rozwoju, Pracy i Technologii wywołało konsternację. – Żadnych prac nie prowadzimy – poinformował resort.

Z Licznika Elektromobilności uruchomionego przez PSPA oraz PZPM wynika, że pod koniec września po polskich drogach jeździło 14 788 elektrycznych samochodów osobowych, z których 55 proc. stanowiły pojazdy w pełni elektryczne – 8 169 szt., a pozostałą część hybrydy typu plug-in – 6 619 szt. Przez pierwsze dziewięć miesięcy 2020 r. przybyło 5 792 szt. elektrycznych samochodów osobowych – o 97 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r. Wraz ze wzrostem liczby pojazdów z napędem elektrycznym, rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec września w Polsce funkcjonowały 1 282 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (2 445 punktów). 33 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67 proc. wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. We wrześniu uruchomiono 29 nowych, ogólnodostępnych stacji ładowania (65 punktów).

Amerykańska firma konsultingowa Interbrand przygotowała zestawienie stu najbardziej wartościowych marek na świecie. Liderem rankingu „Best Global Brands” wśród producentów aut jest ponownie Toyota, której wartość oszacowano na 51,595 mld dolarów. Firma utrzymała siódmą pozycję w ogólnym rankingu, ale jej wartość według szacunków Interbrand spadła o 8 proc. w stosunku do ubiegłego roku. Drugie miejsce w zestawieniu producentów pojazdów zajmuje Mercedes-Benz. Marka wyceniona na 49,268 mld dolarów (-3 proc. rok do roku) zajmuje ósmą pozycję w ogólnym rankingu. Trzecia lokata należy do BMW. Wartość marki wynosi 39,756 mld dolarów, czyli o 4 proc. mniej niż przed rokiem. W zestawieniu Interbrand producent z Bawarii zajmuje 11. lokatę.

Grupa Renault poinformowała o swoich planach dotyczących rozwoju elektromobilności. Producent podejmuje zobowiązanie osiągnięcia zerowej emisji CO2 w Europie do 2050 r. Z kolei do 2030 r. firma planuje obniżyć emisję CO2 o 50 proc. w porównaniu z poziomem z 2010 r. Już za dwa lata wszystkie nowe modele grupy będą oferowane również w wersji elektrycznej lub zelektryfikowanej. Według przewidywań Renault, za pięć lat połowę sprzedanych samochodów będą stanowiły pojazdy z napędem elektrycznym lub hybrydowym.

Według raportu AAA AUTO w pierwszych dziewięciu miesiącach tego roku w Polsce pojawiło się 137 941 ofert sprzedaży samochodów używanych w wieku do pięciu lat,  czyli ponad 5 tys. aut mniej niż w analogicznym okresie roku 2019.  Mediana ceny samochodu używanego w wieku do 5 lat oferowanego w sprzedaży od stycznia do końca września tego roku wynosiła 82 982 złote, podczas gdy w takim samym okresie ubiegłego roku było to 79 900 złotych.

Amerykańscy dealerzy uważają, że w dobie pandemii, kiedy proces sprzedaży w większym stopniu trafia do internetu, a auta są dostarczane do domu, efektowne salony stacjonarne tracą na znaczeniu. Branża apeluje do producentów i fabryk aut o większą elastyczność podejścia. „Myślę, że wszyscy zrobimy krok wstecz, wydając miliony dolarów na pałace. Po prostu nie ma już sensu tego robić” – uważa Michelle Primm z Cascade Auto Group w stanie Ohio.

Z informacji portalu Wysokie Napięcie wynika, że innogy zaczęło szukać chętnych na przejęcie wynajmu blisko 500 elektrycznych BMW i3 na minuty pod marką innogy go. – Rozważane są różne scenariusze dalszego funkcjonowania elektrycznego carsharingu innogy go! Jednym z nich jest pozyskanie inwestora – przyznała Aleksandra Smyczyńska, dyrektor komunikacji innogy Polska.

„Rzeczpospolita” pisze, że mimo pandemii w motoryzacji widać pewną poprawę. Według badania Center Automotive Research w Duisburgu średnia cena katalogowa aut wzrosła o 8,1 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Z badania wynika również, że podczas kryzysu wywołanego koronawirusem znacznie wzrosła jakość sprzedawanych nowych samochodów.

Eksperci są zgodni co do tego, że dealerskie salony stacjonarne nie znikną. Odsetek nabywców pojazdów, którzy chcą robić zakupy w internecie od początku do końca jest nadal niewielki, choć rośnie. Automotive News pisze, że z jednej strony wielu potencjalnych nabywców chce zobaczyć pojazd i poprowadzić go przed podpisaniem umowy. Z drugiej – pandemia zachęca klientów do przenoszenia przynajmniej części procesu zakupowego do sieci. Amerykańscy dealerzy uważają, że w dobie pandemii, kiedy proces sprzedaży w większym stopniu trafia do internetu, a auta są dostarczane do domu, efektowne salony stacjonarne tracą na znaczeniu. Kilku producentów samochodów wydłużyło terminy dla realizacji programów modernizacji obiektów dealerskich w pierwszych dniach pandemii koronawirusa, ale większość z nich twierdzi, że dalszy rozwój placówek dealerskich jest niezbędny, aby zwiększyć sprzedaż i doświadczenie klientów.

Dealerzy apelują więc do producentów i fabryk aut o większą elastyczność podejścia. „Elastyczność i wygoda są teraz głównymi czynnikami satysfakcji klientów w świecie po epidemii, więc jasne jest, że obiekty muszą być odzwierciedleniem tych rozważań” – uważa rzecznik Narodowego Stowarzyszenia Dealerów Samochodowych Jared Allen.

Z kolei Michelle Primm, partner zarządzający w Cascade Auto Group w Cuyahoga Falls w stanie Ohio, powiedziała, że ​​wielu dealerów przyspiesza proces sprzedaży aut i zastanawia się nad wydatkami na salony. Primm, której grupa sprzedaje samochody marek Audi, Mazda i Subaru, stwierdziła, że ​​nie jest pewna, w jaki sposób wymagania cyfrowe i środki ostrożności dotyczące pandemii wpłyną na kształt projektów, ale producenci samochodów muszą prowadzić dalsze rozmowy z większą liczbą swoich dealerów, a także konsumentów. „Myślę, że wszyscy zrobimy krok wstecz, wydając miliony dolarów na pałace. Po prostu nie ma już sensu tego robić. Chcemy być wydajni i utylitarni” – powiedziała Primm.

Z informacji portalu WysokieNapiecie. pl wynika, że innogy zaczęło szukać chętnych na przejęcie wynajmu blisko 500 elektrycznych BMW i3 na minuty pod marką innogy go!, dostępnego w Warszawie i Zakopanem. − Postrzegamy ten biznes jako perspektywiczny ze względu na innowacyjny model operacyjny oraz zgodność z najnowszymi trendami rynkowymi: zeroemisyjnego transportu, inteligentnych miast i ekonomii współdzielenia. W najbliższej przyszłości pragniemy skupić się jednak mocniej na obszarach, które są bliższe naszym podstawowym kompetencjom. W związku z tym rozważane są różne scenariusze dalszego funkcjonowania elektrycznego carsharingu innogy go! Jednym z nich jest pozyskanie inwestora, który zapewni jego odpowiedni dalszy rozwój, umożliwiając tym samym pełną realizację jego biznesowego potencjału – przyznała Aleksandra Smyczyńska, dyrektor komunikacji innogy Polska.

Według szacunków portalu WysokieNapiecie. pl usługa generuje dziś kilkaset tys. złotych strat każdego miesiąca, a nowy właściciel innogy – niemiecki koncern E. ON – szuka oszczędności i chce się skupić na podstawowej działalności firmy, czyli sprzedaży i dystrybucji energii.

Według badania Center Automotive Research w Duisburgu średnia cena katalogowa aut wzrosła o 8,1 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim. Za tym wzrostem kryje się popularność SUV-ów  i „elektryków”. Z badania wynika również, że podczas kryzysu wywołanego koronawirusem znacznie wzrosła jakość sprzedawanych nowych samochodów.

Dziennik zauważa, że dobre wiadomości dochodzą również z Daimlera, który zaprezentował bardzo pozytywne wyniki finansowe za ostatni kwartał i zaskoczył nawet ekspertów branżowych. Koncern zarobił 3,1 mld euro przed odliczeniem odsetek i podatków, co jest nie tylko wyższym wynikiem niż w roku poprzednim (2,7 mld euro), ale to także o ponad miliard więcej, niż zakładali obserwatorzy branży.

Rzecznik Finansowy złożył do Sądu Najwyższego skargę dotyczącą sporu wokół zasad ustalania odszkodowania z OC komunikacyjnego sprawcy. Jego zdaniem zakłady ubezpieczeń nie mają prawa uzależniać wypłaty pełnego odszkodowania z umowy OC komunikacyjnego od przeprowadzenia przez poszkodowanego naprawy i dokumentowania tego faktu fakturami. Sprawa, którą zajął się rzecznik, została osądzona przez Sąd Okręgowy w Warszawie. Uznał on, że poszkodowany może żądać jedynie różnicy między odszkodowaniem wypłaconym przez ubezpieczyciela (76,8 tys. zł) a prawidłowymi i niezbędnymi kosztami naprawy oszacowanymi przez biegłego w toku postępowania sądowego (113,7 tys. zł), i to wyłącznie pod warunkiem udowodnienia kosztów naprawy rachunkami. Rzecznik wniósł o uchylenie zaskarżonego prawomocnego wyroku Sądu Okręgowego w Warszawie oraz o zasądzenie na rzecz poszkodowanego niemal 37 tys. zł plus odsetki. Zdaniem rzecznika finansowego w przypadku szkody częściowej w pojeździe, gdy koszty naprawy nie są wyższe niż wartość rynkowa auta sprzed szkody, to do poszkodowanego należy decyzja, czy przystąpi do naprawy uszkodzonego pojazdu po uzyskaniu odszkodowania, dokona naprawy prowizorycznej za część należnej mu kwoty czy też przeznaczy całe odszkodowanie na inne cele. Roszczenie odszkodowawcze powstaje z chwilą powstania obowiązku naprawienia szkody, a nie wraz z poniesieniem kosztów naprawy pojazdu.

Polscy klienci salonów Mitsubishi zarejestrowali w minionym miesiącu o 32 proc. więcej samochodów spod znaku Trzech Diamentów niż we wrześniu 2019 roku – czytamy w komunikacie firmy. Japońska marka zanotowała też od początku roku wzrost udziału w rynku o blisko 7 proc.

Samar publikuje wywiad z Tomaszem Gębką, dyrektorem zakładu FCA Poland w Tychach. Media obiegła niedawno wiadomość, że w Tychach będą produkowane następca Fiata Punto oraz crossover marki Lancia. Oba miałyby powstawać na platformie CMP wykorzystywanej dziś m.in. w Peugeocie 208 i Oplu Corsie. – Nie mogę potwierdzić żadnych informacji dotyczących przyszłej produkcji fabryki w Tychach. Koncern FCA informował jedynie, że niezależnie od przygotowań do fuzji z Grupą PSA, rozmawia z francuskim koncernem o współpracy technologicznej. Z pewnością ważne jest jednak, by cały zespół naszej fabryki był przygotowany na czekające nas wyzwania produkcyjne. Nowe auta są bowiem coraz częściej wyposażane w zelektryfikowane napędy, nie mogą się obyć bez urządzeń zapewniających użytkownikom informację i rozrywkę. Wszystkie firmy pracują też nad systemami jazdy autonomicznej – mówi Gębka. Jego zdaniem, ze względu na pandemię koronawirusa światowy rynek motoryzacyjny w tym roku jest niepewny i dziwny. – Tym niemniej 500-tka i Lancia sprzedają się bardzo dobrze, głównie we Włoszech, ale także we Francji, w Niemczech i Wielkiej Brytanii, nadal też wysyłamy nasze auta do Australii czy Japonii. Dziś nie obawiałbym się o pozycję obu tych aut na rynku – ocenia rozmówca Samaru.

Potwierdziły się wrześniowe doniesienia serwisu Automotive News – odnowiony model Eclipse Cross trafi do Europy. Mitsubishi poinformowało, że model będzie sprzedawany na wybranych rynkach europejskich z hybrydowym układem napędowym plug-in. Planowany jest również polski debiut samochodu.

Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że zgodnie z nowymi przepisami nie trzeba nosić maseczek w aucie. – Zgodnie z przepisami osoby jadące samochodem nie muszą mieć masek, nawet jeśli nie jest to rodzina. (…) Zostało to zmienione dlatego, żeby nie było żadnych wątpliwości interpretacyjnych życiowych sytuacji – powiedział serwisowi dziennik. pl Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

Samar informuje, że w ciągu pierwszych trzech kwartałów 2020 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ogłosił 133 akcje przywoławcze dotyczące aut. W największej liczbie akcji uczestniczyły marki Mercedes, Toyota oraz Ford.

W lipcu branżę motoryzacyjną obiegła wiadomość o wstrzymaniu sprzedaży nadchodzących modeli Mitsubishi na rynek europejski. Według wrześniowych doniesień prasowych i anonimowego źródła serwisu Automotive News wtajemniczonego w plany Mitsubishi, producent miał rozpocząć sprzedaż nowej hybrydowej wersji plug-in modelu Eclipse Cross na niektórych rynkach europejskich. Informacji tych nie potwierdziło jednak wtedy Mitsubishi. „MMC [Mitsubishi Motors Corporation] nie podjęło żadnej decyzji w sprawie Eclipse Cross dla Europy. To czyste spekulacje” – poinformował we wrześniu rzecznik Mitsubishi Europe.

Teraz okazuje się, że Mitsubishi nie rezygnuje z Europy. Firma zaprezentowała odnowiony model Eclipse Cross i poinformowała, że auto będzie w Europie oferowane z hybrydowym układem napędowym plug-in. „Mitsubishi Eclipse Cross PHEV będzie sukcesywnie wprowadzany od wczesnej wiosny 2021 r. na wybranych rynkach europejskich w zależności od lokalnego popytu i potencjału. Polski debiut tego modelu jest w tej chwili planowany – firma MMC Car Poland poinformuje o szczegółach w najbliższym czasie” – czytamy w komunikacie polskiego przedstawicielstwa Mitsubishi.

16 października w Dzienniku Ustaw pojawiło się nowe rozporządzenie Rady Ministrów zmieniające rozporządzenie w sprawie ustanowienia określonych ograniczeń, nakazów i zakazów w związku z wystąpieniem stanu epidemii. W związku z nowymi przepisami pojawiły się wątpliwości dotyczące obowiązku zasłaniania ust i nosa w samochodzie prywatnym. Z punktu, który dotychczas informował, że zasłanianie ust i nosa jest obowiązkowe m.in. „w środkach publicznego transportu zbiorowego […], na statkach pasażerskich w żegludze krajowej […] oraz w pojazdach samochodowych, którymi poruszają się osoby niezamieszkujące lub niegospodarujące wspólnie”, zniknął ostatni fragment dotyczący samochodów. Ministerstwo Zdrowia tłumaczy, że oznacza to, że w autach, którymi poruszają się osoby niezamieszkujące lub niegospodarujące wspólnie, maseczki nie są wymagane. – Zgodnie z przepisami osoby jadące samochodem nie muszą mieć masek, nawet jeśli nie jest to rodzina. Usunęliśmy fragment dotyczący nakazu w paragrafie 27 ust.1 pkt 1 i zmieniliśmy paragraf 27, ust 3 pkt 1 na wyłączenie obowiązku. Zostało to zmienione dlatego, żeby nie było żadnych wątpliwości interpretacyjnych życiowych sytuacji – powiedział  serwisowi dziennik. pl Wojciech Andrusiewicz, rzecznik prasowy Ministerstwa Zdrowia.

Tradycyjnie początek czwartego kwartału to również czas na ogłoszenie kolejnej edycji konkursu „Lider Serwisu Blacharsko-Lakierniczego”. Będzie to już ósma odsłona rankingu. W pierwszym etapie możliwość zgłoszenia kandydatury własnej blacharni-lakierni mają wszyscy dealerzy. Wpływ na końcową klasyfikację rankingu będzie miała punktacja przyznana przez członków Kapituły, składającej się z ekspertów rynku, a także punkty, które każdy z zakwalifikowanych serwisów będzie mógł otrzymać za uzyskiwane wskaźniki. W ubiegłym roku konkurs wygrała Grupa Bemo Motors i jej warszawska blacharnia-lakiernia zlokalizowana przy al. Krakowskiej. Warto przypomnieć, że był to trzeci z rzędu triumf tej firmy. Drugie miejsce w siódmej edycji Lidera Serwisu zajęła Plaza Motors Poland, a trzecie Grupa Carsed.

Zgłoszeń do ósmej edycji konkursu można dokonywać na stronie internetowej wydarzenia. Termin na przesyłanie kandydatur mija 26 października.

W ciągu pierwszych trzech kwartałów 2020 r. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ogłosił 133 akcje przywoławcze dotyczące aut – informuje Samar. Obecnie weryfikacji jakościowej musi poddać się 25 marek. W związku z tym do serwisu trafiło bądź dopiero trafi ponad 200 tys. aut oferowanych na polskim rynku. W największej liczbie akcji po trzech kwartałach br. wzięły udział Mercedes (19 akcji), Toyota oraz Ford (po 12 akcji).

Związek Dealerów Samochodów zaapelował do Premiera i Ministra Klimatu o pilną nowelizację rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie jednostkowych stawek opłat za korzystanie ze środowiska w zakresie wysokości opłat za gazy lub pyły wprowadzane do powietrza z procesów spalania paliw w silnikach spalinowych. Związek zwraca uwagę, że rozporządzenie nie było nowelizowane od roku 2017, co w obliczu bardzo szybkiej zmiany unijnych norm emisji spalin w pojazdach samochodowych powoduje problemy w realnym i proporcjonalnym dostosowaniu opłat do obowiązujących obecnie norm ekologicznych. „Najważniejszym tego przykładem jest nieuwzględnienie w tabeli D załącznika nr 1 do rozporządzenia, samochodów posiadających silniki spełniające najnowsze, obowiązujące w UE normy ekologiczne Euro6. Powoduje to absurdalną sytuację, że samochody te, pomimo najlepszych wskaźników środowiskowych, są obciążone opłatami wyższymi niż pojazdy o starszych normach spalania” – czytamy w komunikacie ZDS-u.

Grupa Renault ujawni ośmioletni plan w przyszłym roku, gdyż w tej chwili firma boryka się ze spadkiem popytu – zdradził szef Renault Luca de Meo w wywiadzie. „Następne dwa lata będą trudne. Mamy ośmioletni plan, który zostanie ogłoszony w styczniu i możemy go zmienić” – powiedział gazecie „El Pais” przedstawiciel Renault.

Koszty związane z „jakością” obciążą wyniki kwartalne Hyundaia i Kii kwotą 3,36 bln wonów (2,9 mld dolarów) – pisze „Puls Biznesu”. Koszty są związane z usterką silnika „Theta”, w sprawie której amerykańskie organy regulacyjne wszczęły dochodzenie w 2017 r. Wtedy to obaj producenci wezwali do serwisów niemal 1,7 mln pojazdów, gdyż usterka napędu zwiększała ryzyko wypadku. Hyundai poinformował, że w jego zyskach odzwierciedlony będzie koszt 2,1 bln wonów, podczas gdy w przypadku Kii będzie to 1,26 bln. Obciążenia będą miały postać dodatkowych rezerw.

We wrześniu na unijnym rynku samochodów osobowych zanotowano pierwszy wzrost w tym roku – wynika z danych ACEA. Rejestracje zwiększyły się o 3,1 proc., co oznacza, że w UE sprzedano 933 987 nowych samochodów. Tymczasem w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku popyt na samochody w Unii skurczył się o 28,8 proc.

Resort finansów poinformował, że nie zajmuje się zmianami w akcyzie od aut. „W MF nie pracujemy nad podwyżką stawek podatku akcyzowego od samochodów, ale mamy projekt, który ma eliminować oszustwa w tej branży, a także projekty informatyczne ułatwiające obsługę akcyzy” – przekazało biuro prasowe resortu.

„Puls Biznesu” pisze, że sejmowa komisja finansów publicznych zakończyła rozpatrywanie rządowego projektu ustawy nakładającej podatek CIT na spółki komandytowe. Zgodnie z nowymi założeniami przepisy o opodatkowaniu spółek komandytowych mają wejść w życie 1 stycznia 2021 r., lecz dla chętnych wprowadzono dodatkowy termin, w którym początek obciążenia naliczano by od 1 maja 2021 r.

Według danych ACEA we wrześniu na unijnym rynku samochodów osobowych zanotowano pierwszy wzrost w tym roku. Rejestracje zwiększyły się o 3,1 proc., co oznacza, że w UE sprzedano 933 987 nowych samochodów. Na czterech największych rynkach wyniki były jednak zróżnicowane. Spadek odnotowano w Hiszpanii (-13,5 proc.) i Francji (-3,0 proc.), a we Włoszech (+ 9,5 proc.) i Niemczech (+ 8,4 proc.) – wzrost.

W ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy roku popyt na samochody w UE skurczył się o 28,8 proc. Od stycznia do września zarejestrowano siedem milionów aut, prawie 2,9 mln mniej niż w tym samym okresie roku ubiegłego. Pomimo pozytywnych wyników z ostatniego miesiąca, wpływ COVID-19 wciąż w dużym stopniu odbija się na skumulowanych wynikach z Europy. Wśród głównych rynków w bieżącym roku Hiszpania odnotowała jak dotąd najgłębszy spadek (-38,3 proc.), następne były Włochy (-34,2 proc.), Francja (-28,9 proc.) i Niemcy (-25,5 proc.).

We wrześniu, ówczesna minister rozwoju Jadwiga Emilewicz poinformowała, że rozważany jest powrót do regulacji podnoszącej akcyzę na samochody używane. Mówiła wtedy o opracowaniu regulacji akcyzowej, która sprawi, że samochodów używanych nie będzie opłacało się do Polski sprowadzać. Wicepremier dodała, że trwają rozmowy z Ministerstwem Finansów i Ministerstwem Klimatu dotyczące „konieczności normalizacji rynku”. Resort finansów informuje tymczasem, że nie zajmuje się zmianami w akcyzie. „W MF nie pracujemy nad podwyżką stawek podatku akcyzowego od samochodów, ale mamy projekt, który ma eliminować oszustwa w tej branży, a także projekty informatyczne ułatwiające obsługę akcyzy” – poinformowało biuro prasowe resortu.

Sejmowa komisja finansów publicznych zakończyła rozpatrywanie rządowego projektu ustawy nakładającej podatek CIT na spółki komandytowe. „Puls Biznesu” zauważa, że w porozumieniu z Ministerstwem Finansów posłowie PiS złożyli zaskakującą poprawkę, która została przyjęta w głosowaniu. Zasadniczo przepisy o opodatkowaniu spółek komandytowych mają wejść w życie 1 stycznia 2021 r., lecz alternatywnie, dla chętnych, przewidziano termin początku obciążenia od 1 maja 2021 r. „To oznacza, że spółki komandytowe, które zechcą z tego opóźnienia skorzystać, będą musiały ten fakt zgłosić urzędowi skarbowemu i rozliczyć się z podatku za okres pierwszych czterech miesięcy przyszłego roku” – czytamy w dzienniku.

W serwisie Prawo. pl czytamy o założeniach nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym. Przewiduje ona, że od 4 grudnia będzie można czasowo wycofać pojazd osobowy z ruchu – tłumaczy Paweł Tuzinek, radca prawny Związku Dealerów Samochodów, prezes Stowarzyszenia Prawników Rynku Motoryzacyjnego. Nowe przepisy nie wprowadzą jednak wycofania auta „na życzenie”. Będzie ono możliwe tylko w związku z koniecznością wykonania naprawy pojazdu wynikającej z uszkodzenia zasadniczych elementów nośnych konstrukcji. „Samochód osobowy będzie mógł być czasowo wycofany z ruchu na okres od 3 do 12 miesięcy bez możliwości przedłużenia tego okresu i nie wcześniej niż po upływie 3 lat od dnia, w którym upłynął okres czasowego wycofania określony w ostatniej decyzji o jego czasowym wycofaniu z ruchu. Właściciel samochodu, składając wniosek o czasowe wycofanie pojazdu z ruchu, będzie zobowiązany także do złożenia oświadczenia, że jego pojazd wymaga wykonania naprawy w związku z uszkodzeniem zasadniczych elementów nośnych konstrukcji w przypadkach, o których mowa w art. 81 ust. 11 pkt 1 lit. b oraz pkt 6 prd lub w przypadku wystąpienia szkody istotnej” – czytamy w artykule.

„Puls Biznesu” przypomina, że Tesla szuka w Polsce pracowników. Firma zamieściła cztery oferty pracy w Warszawie. Poszukiwani są serwisant do pracy w terenie, mobilny mechanik samochodowy, doradca ds. części i opiekun klienta. Nad Wisłą przybywa też aut amerykańskiego producenta. W 2019 r. zarejestrowano w Polsce 94 nowe Tesle, czyli o ponad 77 proc. więcej niż rok wcześniej. Natomiast w ciągu trzech kwartałów 2020 r. urzędy komunikacji wydały 132 komplety tablic dla nowych aut tej marki, tym samym Tesla zanotowała ponad 106-proc. wzrost r/r. W lipcu Tesla otworzyła w Warszawie demonstracyjny tymczasowy salon w Wilanowie. Według zapowiedzi do końca roku firma otworzy również salon pełnowymiarowy.

Od 17 października w całym kraju obowiązywać będą nowe zasady bezpieczeństwa w związku z epidemią koronawirusa – poinformował premier Mateusz Morawiecki. Ograniczenia dotyczą m.in. edukacji, imprez okolicznościowych i podróżowania transportem publicznym. Poszerzona zostanie również lista powiatów, które wejdą do strefy czerwonej. Łącznie zakwalifikowały się na nią 152 powiaty.

Z kolei od 15 października w części sklepów, w drogeriach, aptekach i na poczcie obowiązują godziny dla seniorów. Związek Dealerów Samochodów informuje, że znowelizowane przepisy nie wprowadzają godzin dla seniorów w obiektach dealerskich i serwisach samochodowych.

InPost stawia na elektryczne auta. Firma wprowadziła właśnie do floty 40 elektrycznych Nissanów. „Puls Biznesu” pisze, że zgodnie ze strategią firmy do końca 2022 r. 30 proc. floty InPostu będą stanowić ekologiczne samochody z napędem na prąd.

Premier i minister zdrowia zaprezentowali nowe założenia dotyczące walki z koronawirusem. Od 17 października w całym kraju obowiązywać będą nowe zasady bezpieczeństwa. Poszerzona zostanie lista powiatów, które wejdą do strefy czerwonej. Łącznie zakwalifikowały się na nią 152 powiaty, w tym 11 miast wojewódzkich.

Od 17 października w strefie żółtej lokale gastronomiczne mogą być otwarte w godz. 6:00 – 21:00, a co drugi stolik musi pozostać wolny. Ograniczona zostanie także liczba osób w transporcie publicznym – zajętych może być 50 proc. miejsc siedzących lub 30 proc. wszystkich miejsc. W uroczystościach religijnych może uczestniczyć maksymalnie 1 osoba na 4 m kw. W szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych obowiązywać będzie nauczanie hybrydowe. Od 19 października ograniczona zostanie liczba osób na weselach i innych uroczystościach. Będzie mogło wziąć w nich udział 20 osób, bez możliwości zabawy tanecznej.

W strefie czerwonej wprowadzone zostanie ograniczenie liczby osób w placówkach handlowych do 5 osób na 1 kasę. W szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych obowiązywać będzie nauczanie w trybie zdalnym (z wyłączeniem zajęć praktycznych). Od 19 października wprowadzony zostanie zakaz organizacji imprez okolicznościowych.

W związku z komunikatem Ministerstwa Zdrowia, w strefach czerwonych, objętych dodatkowymi restrykcjami, znalazło się kolejnych kilkaset obiektów dealerskich. Wszyscy dealerzy już wcześniej objęci byli żółtą strefą obostrzeń. Oznacza to zwiększenie w najbliższym czasie liczby kontroli przeprowadzanych przez organy sanitarne w obiektach handlowych. Związek Dealerów Samochodów przygotował dla dealerów zbiór wytycznych dotyczących funkcjonowania firmy dealerskiej w okresie pandemii koronawirusa. ZDS objął również patronatem program audytów higienicznych dla dealerów realizowany przez TÜV SÜD Polska, którego celem jest prawidłowe przygotowanie dealerów do kontroli organów sanitarnych, a także zapewnienie klientom najwyższego poziomu bezpieczeństwa sanitarnego i zminimalizowanie ryzyka zamknięcia salonu.

Od 15 października w sklepach spożywczych, drogeriach, aptekach i na poczcie obowiązują godziny dla seniorów. Oznacza to, że od poniedziałku do piątku między 10:00 a 12:00 obsłużeni zostaną tam wyłącznie klienci powyżej 60. roku życia. Związek Dealerów Samochodów informuje, że znowelizowane przepisy nie przewidują wprowadzenia „godzin seniora” w obiektach dealerskich i serwisach samochodowych.

Rośnie sieć polskich salonów dealerskich oferujących samochody marki CUPRA. Od listopada klienci będą mieli szansę umówić się na jazdę testową lub zamówić auto w 14 punktach w kraju. Pojazdy będą eksponowane w specjalnych CUPRA cornerach – przestrzeniach odzwierciedlających stylistykę i wartości marki. W salonach dealerskich oferujących samochody CUPRA, klienci będą mogli obejrzeć pojazdy na żywo i skonsultować się z CUPRA Masterami – specjalistami dedykowanymi do obsługi marki. – Ogromnie cieszy nas, że do sześciu pierwszych salonów dealerskich dołączają kolejne punkty. Bardzo zależy nam, aby każdy klient miał szansę w pełni doświadczyć wartości marki, odwiedzając CUPRA cornery. To jednak nie koniec ekspansji CUPRY w Polsce. Na początku przyszłego roku ruszy specjalny format dealerski, łączący pasję do emocjonujących samochodów ze światem motoryzacyjnego lifestyle’u – komentuje Tomasz Wróbel, dyrektor ds. rozwoju sieci dealerskiej CUPRA.

Nissan informuje, że 40 w pełni elektrycznych furgonów Nissan e-NV200 dołączy do floty firmy InPost. „Puls Biznesu” pisze, że InPost będzie dalej elektryfikował swoje auta. Spółka deklaruje, że w przyszłym roku w jej flocie będzie jeździć łącznie 500 e-aut. „Zgodnie ze strategią firmy do końca 2022 r. 30 proc. floty InPostu będą stanowić ekologiczne samochody z napędem na prąd. Pierwszym całkowicie elektrycznym miastem z zielonymi dostawami do paczkomatów będzie Warszawa, gdzie zgodnie z planem nastąpi to do końca 2021 r.” — podaje InPost.

Hyundai Motor Poland rozpoczął współpracę z GreenWay Polska. W jej ramach klienci indywidualni i flotowi Hyundaia otrzymają możliwość zamówienia ładowarek do nowo zakupionych modeli aut elektrycznych, które dostarczy GreenWay Polska. Klienci marki będą mogli także zlecić GreenWay montaż zakupionych stacji.

Dodatkowo GreenWay zaoferował sieci dealerskiej kompleksowe usługi dotyczące dostawy, instalacji i zarządzania stacjami ładowania znajdującymi się przy salonach.

Francuski rząd planuje 1 stycznia zakończyć program zachęt do kupowania czystszych pojazdów w odniesieniu do aut z silnikiem Diesla. Obecnie diesle spełniające najwyższe normy środowiskowe kwalifikują się do premii w wysokości 1500 euro. Pieniądze są przyznawane kupującym, którzy sprzedają starsze pojazdy o wyższej emisji spalin i decydują się na modele bardziej przyjazne środowisku. Zachęta została tymczasowo podniesiona do maksymalnej kwoty 3 tys. euro w ramach rządowego pakietu pomocy branży motoryzacyjnej. Zgodnie z propozycją budżetu Francji na 2021 r. wszystkie nowe i używane auta z silnikami wysokoprężnymi zostaną wyłączone z programu wsparcia.

Zaczynamy od wyników 17. edycji Wielkiego Testu Salonów „Auto Świata”. Sprawdzono w nim 367 salonów 21 marek. Tym razem tzw. tajemniczy klienci nie odwiedzali autoryzowanych salonów sprzedaży nowych aut osobiście, tylko sprawdzali, jakie informacje można uzyskać online – wykorzystując narzędzia udostępnione na stronach internetowych salonów. Wyniki wskazują, że najlepszy kontakt online klienta z salonem zapewniają placówki Toyoty i Lexusa.

Przedsiębiorcy oczekują dalszego wsparcia władz w związku z pandemią. – Konieczne są kolejne odsłony tarcz, przede wszystkim dedykowanych dla tych branż, których sytuacja od marca niewiele się poprawiła, a nowe restrykcje ograniczają możliwości ich funkcjonowania – zaznacza Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club.

Zarząd Grupy Hyundai Motor mianował nowego prezesa. Jest nim Euisun Chung, który zastąpił na stanowisku swojego ojca.

„Auto Świat” po raz 17. publikuje wyniki Wielkiego Testu Salonów. Sprawdzono w nim 367 salonów 21 marek (po 30 proc. każdej z marek). „Jednak tym razem nasi wysłannicy, tzw. tajemniczy klienci, nie odwiedzali autoryzowanych salonów sprzedaży nowych aut osobiście, tylko sprawdzali, jakie informacje można uzyskać online – wykorzystując narzędzia udostępnione na stronach internetowych salonów” – tłumaczy gazeta.

Tygodnik pisze, że niewiele salonów dobrze radzi sobie z połączeniami wideo. Wyniki testu wskazują, że tylko w 43 na 367 zbadanych salonów połączenie wideo i kontakt ze sprzedawcą były możliwe. Zdalna prezentacja samochodu była realizowana rzadko. „Auto Świat” informuje, że na wszystkie 43 efektywne połączenia online z salonami, tylko w 16 przypadkach audytorzy mogli zapoznać się w trakcie z modelem interesującego ich samochodu. „W pozostałych przypadkach albo nie zaproponowano prezentacji samochodu przez połączenie wideo (to najczęstszy powód), albo warunki techniczne na to nie pozwalały. Przyczyną była słaba jakość połączenia lub kłopoty z Wi-Fi w salonie” – czytamy w artykule.

Problemy zauważono także w mailowej obsłudze klientów. W tych przypadkach, gdzie niemożliwa była rozmowa wideo, tajemniczy klienci wysyłali maila i prosili o przysłanie oferty na wybrany model samochodu. Takich zapytań testujący wysłali w sumie 322. „Od 98 dealerów (czyli 30 proc. wszystkich zapytanych poprzez formularze ofertowe na stronach salonów) nasi tajemniczy klienci nie otrzymali żadnej odpowiedzi. Czyli prawie 1/3 salonów zignorowała pytanie o możliwość kupna samochodu zadane na ich własnej stronie internetowej” – zwraca uwagę „Auto Świat”.

Na 16 popularnych marek, których salony sprawdzono w tegorocznym Wielkim Teście, najlepszy kontakt online klienta z salonem zapewnia Toyota. W markach premium najlepiej poradził sobie z tym Lexus.

W tegorocznym teście opublikowano tylko listę salonów wzorowych oraz bardzo dobrych. Tych pierwszych jest 20, drugich – 108.

Przedsiębiorcy chcą, aby rząd przedstawił plan działań zarówno osłonowych dla firm, jak i pobudzających aktywność w kolejnych miesiącach – pisze „Rzeczpospolita”. – Konieczne są kolejne odsłony tarcz, przede wszystkim dedykowanych dla tych branż, których sytuacja od marca niewiele się poprawiła, a nowe restrykcje ograniczają możliwości ich funkcjonowania – zaznacza Marek Goliszewski, prezes Business Centre Club. Chodzi przede wszystkim o takie sektory, jak turystyka, gastronomia hotelarska, branża eventowa, motoryzacyjna czy szeroko pojęty handel. Firmy chcą także ułatwień podatkowych. – W dobie kryzysu za absolutnie niewskazane należy uznać wprowadzanie jakichkolwiek nowych obciążeń w postaci opłat czy podatków. Odwrotnie, należy dążyć do obniżania podatków i poprawiać warunki prowadzenia biznesu – zauważa Sławomir Dudek, główny ekonomista Pracodawców RP.

British Automotive Holding w okresie od lipca do września 2020 r. sprzedał 370 samochodów Land Rover i Jaguar. „Liczba sprzedanych przez importera samochodów z uwzględnieniem daty faktycznego wydania: 370 szt. (-57,1 proc. r/r), w tym 237 samochodów marki Land Rover i 133 samochody marki Jaguar” – poinformowała firma. Wartość samochodów sprzedanych do dealerów spoza grupy oraz wartość samochodów sprzedanych przez dealerów z grupy do klienta finalnego wyniosła 101,4 mln zł (-43,5 proc. r/r).

„Rzeczpospolita” pisze o startującym właśnie, nowym wirtualnym salonie mAuto .pl, przygotowanym przez mLeasing, spółkę leasingową mBanku. W dzienniku czytamy, że nowy portal umożliwia wybór samochodu, skonfigurowanie oferty i sfinansowanie auta online. Na platformie samochody będą dostępne z finansowaniem w postaci leasingu lub najmu, za gotówkę oraz w formule aukcyjnej (zakup gotówkowy w drodze licytacji). „mAuto. pl, jak zapewniają jego twórcy, ma ofertę kompleksową: skupia w jednym miejscu różnorodne samochody, zarówno nowe, jak i używane. Umożliwia klientom wybór auta według własnych potrzeb i możliwości finansowania. Co więcej, firma zapewni transport samochodu pod drzwi klienta” – czytamy w artykule. Nowa oferta internetowej sprzedaży samochodów jest skierowana głównie do przedsiębiorców z sektora małych i średnich firm.

Według raportu firmy JATO Dynamics sprzedaż pojazdów elektrycznych w Europie rośnie w takim tempie, że w najbliższej przyszłości wydaje się coraz bardziej prawdopodobne, że kontynent wyprzedzi Chiny. W artykule czytamy o sposobach wspierania elektromobilności stosowanych w Państwie Środka. Raport stwierdza, że ​​oprócz znacznego dotowania pojazdów elektrycznych, chiński rząd stworzył skuteczną infrastrukturę ładowania, która ma kluczowe znaczenie dla wspierania sprzedaży aut na prąd. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej liczba publicznych punktów ładowania na całym świecie osiągnęła 862 118 szt., z czego 60 proc. znajduje się w Chinach. Subsydia do zakupu „elektryków” w Chinach są wycofywane, jednak pojazdy elektryczne są tam nadal znacznie tańsze niż na innych rynkach. Automotive News relacjonuje, że chińskie władze stosują różne zachęty dotyczące rozwoju rynku aut na prąd. Przykładowo, w Szanghaju tablica rejestracyjna pojazdu z silnikiem spalinowym kosztuje 13 tys. dolarów, podczas gdy dla pojazdów elektrycznych jest ona bezpłatna.

Zarząd Grupy Hyundai Motor mianował nowego prezesa. Euisun Chung zastąpił na stanowisku swojego ojca. Przed objęciem stanowiska prezesa Grupy Hyundai Motor Euisun Chung był wiceprezesem wykonawczym koncernu. Od 2000 r. na czele grupy stał jego ojciec, obecnie 82-letni Mong-Koo Chung. Zgodnie z zapowiedziami nowego prezesa pojazdy niskoemisyjne mają być jedną z głównych przyszłościowych inicjatyw Grupy Hyundai Motor. Euisun Chung w swoim wystąpieniu inauguracyjnym wymienił pięć takich obszarów: elektryfikację pojazdów, wodorowe ogniwa paliwowe, technologię jazdy autonomicznej, robotykę oraz tzw. miejską mobilność powietrzną.

Zaczynamy od wyników rejestracji z pierwszej dekady października. Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego informuje, że w tym czasie zarejestrowano 11 304 nowe samochody osobowe, o 20,8 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego.

Według raportu organizacji Transport & Environment wzrost sprzedaży pojazdów elektrycznych pomógł wyraźnie obniżyć średnią emisję dwutlenku węgla z nowych samochodów zarejestrowanych w Europie. T&E uważa, że w 2020 r. udział samochodów z napędem elektrycznym w sprzedaży nowych aut w Europie sięgnie 10 proc. W roku 2021 będzie to aż 15 proc.

Polsat News informuje, że najwięksi niemieccy producenci samochodów planują zwolnić kilkadziesiąt tysięcy pracowników. Powodem jest głównie pandemia koronawirusa i obniżenie sprzedaży aut. Niemieckie media wskazują, że w ciągu kilku lat tylko Volkswagen zwolni około 20 tys. osób.

PZPM informuje, że w pierwszej dekadzie października zarejestrowano 11 304 nowe samochody osobowe, o 20,8 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku ubiegłego. Niewielki spadek odnotowały samochody dostawcze – 1590 szt. takich aut, to o 0,9 proc. mniej niż przed rokiem. Łącznie odnotowano 12 894 rejestracje pojazdów osobowych i dostawczych, co oznacza spadek o 18,8 proc. względem ubiegłego roku.

Według raportu organizacji Transport & Environment wzrost sprzedaży pojazdów elektrycznych pomógł obniżyć średnią emisję dwutlenku węgla z nowych samochodów zarejestrowanych w Europie o 9 proc. – do 111 gramów na km, co jest największym spadkiem od ponad dekady. Koncerny motoryzacyjne walczą o spełnienie nowych unijnych norm emisji spalin (i uniknięcie kar), wprowadzając na rynek kolejne elektryczne modele. „Według analiz T&E unijny cel w zakresie emisji już w pierwszej połowie tego roku osiągnęły Grupa PSA, Volvo, FCA-Tesla oraz BMW. Z kolei bliskie osiągnięcia celu są Renault, Nissan, Toyota-Mazda i Ford” – pisze „Rzeczpospolita”.

T&E uważa, że w 2020 r. udział samochodów z napędem elektrycznym w sprzedaży nowych aut w Europie sięgnie 10 proc. W roku 2021 będzie to aż 15 proc. Organizacja przewiduje, że jeszcze przed końcem grudnia udział e-aut w sprzedaży większości producentów wyniesie średnio od 10 do 14 proc.

W połowie września Jadwiga Emilewicz, jeszcze jako wicepremier i minister rozwoju poinformowała, że rząd rozważa powrót do planowanych już w 2016 roku regulacji, podnoszących akcyzę na samochody używane. Jak podkreśliła, nowe przepisy miałyby sprawić, by takich aut nie opłacało się do Polski sprowadzać. Plany zmian w akcyzie wywołały jednak sprzeciw kilku organizacji z branży motoryzacyjnej, których przedstawiciele uważają, że ograniczenie napływu używanych aut poprzez podwyżkę akcyzy spowoduje spadek wpływów z tego podatku, a także likwidację tysięcy miejsc pracy w warsztatach samochodowych. Alfred Franke, prezes Stowarzyszenia Dystrybutorów i Producentów Części Motoryzacyjnych wskazuje, że obecny park samochodowy i import pojazdów używanych dają pracę ponad 145 tysiącom mechaników i wielu innym specjalistom, czyli całemu sektorowi usług związanych z eksploatacją pojazdów. Jego zdaniem, „ewentualne ograniczenie rynku samochodów używanych uderzy mocno w cały ten segment”.

Najwięksi niemieccy producenci samochodów planują zwolnić kilkadziesiąt tysięcy pracowników – czytamy w serwisie Polsat News. Zmniejszenie liczby pracowników wiąże się m.in. ze skutkami epidemii koronawirusa. Niemieckie media informują, że w ciągu kilku lat Volkswagen zwolni około 20 tys. pracowników. Zwolnienia mają objąć również fabryki Audi. W listopadzie 2019 r. zapadła decyzja o zwolnieniu 9,5 tys. pracowników w zakładach w Ingolstadt i Neckarsulm.  Oszczędzać ma również Mercedes. Firma weryfikuje swoje wcześniejsze plany. Zgodnie z nowymi założeniami pracę może stracić nawet 30 tys. pracowników na całym świecie. Cięcia planuje również BMW. Bawarski producent samochodów, który zatrudnia 126 tys. pracowników, zwolni 6 tys. z nich.

Ciekawostka ze świata motoryzacji. Skoda Auto oraz Skoda Auto DigiLab prowadzą testy nowej aplikacji na smartfony o nazwie Sound Analyser. „Zasada działania Sound Analysera Skody polega na rejestracji dźwięków wydawanych przez pojazd podczas jazdy i porównywania ich do zapisanych wzorców. W przypadku wykrycia rozbieżności, wykorzystywany jest algorytm, który ma za zadanie określić przyczyny tej anomalii” – pisze „Rzeczpospolita”. Silnik aplikacji oparty jest na sztucznej inteligencji. Zapisany dźwięk (plik audio) jest konwertowany na wizualną prezentację sygnałów akustycznych. Następnie jest on porównywany z zapisanymi wzorcami w celu zidentyfikowania odchyleń. System wykorzystuje parametry charakterystyczne dla danego modelu i analizuje profil jego użytkowania. Dzięki aplikacji serwisanci mogą zapoznać się z przeprowadzoną analizą, co może się przełożyć na krótszy czas naprawy.

Oprogramowanie jest w stanie rozpoznać dziesięć wzorców z dokładnością do 90 proc. Aplikacja jest w fazie testów od czerwca 2019 roku. W projekcie pilotażowym wzięło udział łącznie 245 dealerów Skody z różnych krajów, którzy pomogli dostarczyć nagrania dźwiękowe do oprogramowania.

Toyota zajęła we wrześniu pierwsze miejsce w Polsce, odnotowując 6 055 rejestracji nowych samochodów. To wzrost o 38 proc. rok do roku. Marka zdominowała zarówno rynek flotowy, jak i segment nabywców indywidualnych, zdobywając kolejno 15,3 proc. i 18 proc. udziałów w rynku.

We wrześniu zarejestrowano w Polsce 7 838 nowych pojazdów użytkowych – pisze Samar. To wynik o 8,94 proc. większy niż w sierpniu tego roku oraz o 11,18 proc. wyższy w zestawieniu z wrześniem roku 2019.

„Rzeczpospolita” pisze o dobrych wynikach chińskiego rynku. Według wstępnych danych stowarzyszenia producentów CAAM, we wrześniu sprzedaż w Państwie Środka wzrosła o 13,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim – pisze „Rzeczpospolita”.

We wrześniu, po raz kolejny w tym roku, Toyota zajęła pierwsze miejsce na polskim rynku, notując 6 055 rejestracji w ciągu miesiąca i 42 084, licząc od stycznia do września. Wzrost rejestracji w porównaniu z wrześniem 2019 r. wyniósł 38 proc.

W komunikacie marki czytamy, że Toyota zdominowała zarówno rynek flotowy, jak i segment nabywców indywidualnych. Firmy zarejestrowały we wrześniu 4 484 samochody Toyoty (+46 proc. wobec września 2019 r.), co stanowi 15,3 proc. udziału w tej części rynku. Osoby prywatne odpowiadają za 1 571 rejestracji samochodów Toyoty (+20 proc. rok do roku). Przekłada się to na 18-proc. udział w rynku nabywców prywatnych. Hybrydy stanowią 44,86 proc. całkowitej liczby rejestracji aut japońskiego producenta w Polsce.

Najczęściej rejestrowanym samochodem Toyoty w ciągu miesiąca była Corolla, która zajęła drugie miejsce w kraju (1 889 aut). Tuż za nią uplasował się Yaris, najczęściej rejestrowany samochód segmentu B.

We wrześniu zarejestrowano w Polsce 7 838 nowych pojazdów użytkowych, czyli samochodów dostawczych (w tym minibusów) oraz ciężarówek. To wynik o 8,94 proc. większy niż w sierpniu tego roku oraz o 11,18 proc. wyższy w zestawieniu z wrześniem roku 2019 – informuje Samar. W ciągu trzech kwartałów 2020 r. zarejestrowane zostały 59 664 nowe pojazdy użytkowe. Był to wynik o 27,58 proc. (22 720 szt.) mniejszy w porównaniu z tym samym okresem 2019 r.

Ministerstwo Rozwoju, Pracy i Technologii nie rezygnuje z prawnego uregulowania instytucji fundacji rodzinnej – czytamy w „Pulsie Biznesu”. Wiceminister rozwoju Marek Niedużak poinformował, że ustawa może zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2022 r. „Obecnie trwają intensywne i zaawansowane prace nad projektem, przy udziale Ministerstwa Finansów. Nie wszystkie kwestie zostały rozstrzygnięte. Projekt zostanie upubliczniony po uzyskaniu wpisu do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów i przekazaniu go do konsultacji publicznych oraz uzgodnień międzyresortowych. Zakładamy, że stanie się to jeszcze w tym roku” — informuje biuro prasowe resortu rozwoju. Jakie zmiany wprowadzą nowe przepisy? Resort rozwoju chce, żeby fundacja rodzinna była „osobą prawną, która ułatwia procesy sukcesyjne w perspektywie dłuższej niż dwa pokolenia. Całość majątku ma pozostawać w jednym ręku, aby go kumulować, a także eliminować ryzyko związane z konfliktami rodzinnymi w kwestii majątku i sposobu zarządzania nim”.

Automotive News publikuje wywiad z dyrektorem generalnym Audi Marcusem Duesmannem. Jednym z tematów rozmowy są wyniki sprzedażowe marki na świecie. – Lipiec, sierpień i wrzesień wyglądają bardzo dobrze. Wrzesień był najsilniejszym miesiącem sprzedażowym w ciągu roku na świecie. Szczególnie dobrze dzieje się w Chinach, gdzie spodziewamy się nawet niewielkiego wzrostu w ciągu całego roku. Ale nie odrobimy dużych strat z kwietnia i maja tego roku, chociaż nasza organizacja sprzedaży wykonała naprawdę dobrą robotę – uważa szef Audi. Jego zdaniem powrót do sprzedaży sprzed pandemii potrwa dość długo. – Nadal jest wiele krajów, w których utrzymuje się niechęć konsumentów do nowych zakupów. Spodziewam się, że minie około dwóch lat, zanim proces normalizacji sprzedaży się zakończy – mówi Duesmann.

Chiński rynek samochodowy we wrześniu odnotował dwucyfrowy wzrost. Według wstępnych danych stowarzyszenia producentów CAAM, we wrześniu sprzedaż w Państwie Środka wzrosła o 13,3 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim – pisze „Rzeczpospolita”.

Dziennik odnotował także niecodzienną akcję jednej z chińskich firm. „1 października w Chinach obchodzone jest święto powstania Chińskiej Republiki Ludowej. W ten dzień firma Jiu Iron & Steel Co., Ltd – potentat branży metalurgicznej – postanowiła swoim pracownikom wręczyć w prezencie 4116 samochodów o wartości 74 mln dolarów” – czytamy w dzienniku. Samochodowe prezenty są efektem wyprowadzenia firmy z kiepskiej sytuacji finansowej. Nowe samochody zostaną wręczone każdemu pracownikowi Jiu Iron & Steel Co., Ltd. z odpowiednim stażem. Do wyboru były dwa pojazdy: Ford Territory (2933 szt.) oraz FAW-Volkswagen Magotan (1183 szt.) – w Polsce znany jako Passat.

Od 10 października cały kraj jest objęty żółtą strefą, z wyłączeniem powiatów ze strefy czerwonej. Oznacza to, że wszystkie osoby przebywające na terytorium Polski muszą nosić maseczki w przestrzeni publicznej, w tym także na ulicach. Zwolnione z tego obowiązku będą jedynie osoby, które posiadają odpowiednie zaświadczenie lekarskie.

Samar informuje o wynikach rejestracji aut na prąd. W ubiegłym miesiącu zarejestrowano w Polsce 7 983 nowe osobowe auta elektryczne i hybrydowe. To wynik o 39 proc. lepszy niż w sierpniu tego roku oraz o 112 proc. wyższy w zestawieniu z wrześniem roku ubiegłego.

Francja może wprowadzić nowe obciążenia finansowe dla właścicieli aut. Tamtejszy rząd planuje bowiem podwoić – nawet do 50 tys. euro w 2022 roku – opłatę, jaką konsumenci będą musieli uiścić w oparciu o wysokość emisji dwutlenku węgla z aut – pisze Automotive News.

Rząd podjął kolejne decyzje dotyczące walki z epidemią koronawirusa. Od 10 października w całym kraju – z wyłączeniem powiatów objętych strefą czerwoną – funkcjonują obostrzenia charakterystyczne dla strefy żółtej. – W strefie żółtej mielibyśmy ok. 100 powiatów, dlatego zdecydowaliśmy się na to jasne rozwiązanie – zaznaczył premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji w Warszawie.

Wirtualna Polska informuje, że w strefie czerwonej oraz żółtej obowiązuje nakaz zakrywania nosa i ust w miejscach publicznych i na wolnym powietrzu. Nie trzeba jednak zakładać maseczek i przyłbic m.in. w lasach, parkach i na plażach. Zwolnione z tego obowiązku będą jedynie osoby, które posiadają zaświadczenie lekarskie lub dokument, który potwierdza niepełnosprawność.

W strefie czerwonej restauracje, puby i bary mogą pracować w godzinach 6.00-22.00; z wyjątkiem dostawy żywności i produktów wydawanych na wynos. „W przypadku chrzcin, wesel czy innych imprez okolicznościowych w strefie czerwonej obowiązuje limit 50 osób, w pozostałych powiatach – 75 osób. Ograniczenie to wejdzie w życie z tygodniowym okresem dostosowawczym, tj. od 17 października” – pisze „Rzeczpospolita”.

We wrześniu zarejestrowano w Polsce 7 983 nowe osobowe auta elektryczne i hybrydowe. To wynik o 39 proc. większy niż w sierpniu tego roku oraz o 112 proc. lepszy w zestawieniu z wrześniem roku ubiegłego. Samar wskazuje, że w ciągu III kwartałów 2020 r. zarejestrowano 46 134 takie samochody, o 60 proc. więcej w porównaniu z analogicznym okresem roku ubiegłego.

Projekt ustawy budżetowej, który przetacza się właśnie przez francuski parlament, może zmusić kupujących do ponownego rozważenia zakupu aut Porsche, Ferrari lub Lamborghini – pisze Automotive News. Tamtejszy rząd planuje bowiem podwoić – nawet do 50 tys. euro w 2022 r. – opłatę, jaką konsumenci będą musieli uiścić w oparciu o wysokość emisji dwutlenku węgla z aut. „Byłaby to stosunkowo zła wiadomość dla supersamochodów, luksusowych i ekskluzywnych pojazdów, a także przeszkoda dla zagranicznych samochodów importowanych” – powiedział Felipe Munoz, analityk z JATO Dynamics, zajmujący się badaniami rynku samochodowego.

Firma Amazon zaprezentowała w czwartek swój niestandardowy, elektryczny samochód dostawczy stworzony we współpracy z Rivian – amerykańskim start-upem, wyspecjalizowanym w produkcji „elektryków”. Nowy pojazd jest zgodny z zobowiązaniem firmy Amazon do osiągnięcia zerowej emisji dwutlenku węgla netto do 2040 r. W 2019 r. Jeff Bezos, właściciel Amazonu, zamówił 100 tys. elektrycznych vanów od Riviana. Nowe auta zaczną dostarczać paczki w 2021 r., a do 2022 r. ma zostać wyprodukowanych 10 tys. modeli. W artykule czytamy, że furgonetka może przejechać do 150 mil na jednym ładowaniu i jest pierwszym z trzech modeli pojazdów elektrycznych wprowadzanych na rynek przez firmy Amazon i Rivian. „Kiedy zaczynaliśmy tworzyć nasz pierwszy, niestandardowy, elektryczny samochód dostawczy we współpracy z Rivian, wiedzieliśmy, że musi on znacznie przewyższać inne pojazdy dostawcze. (…) Połączyliśmy technologię Rivian z naszą wiedzą na temat logistyki dostaw”- powiedział Ross Rachey, dyrektor globalnej floty i produktów Amazona.

Kia Motors Polska rozpoczęła nową kampanię, w której promuje modele Sorento Hybrid, XCeed Plug-in Hybrid, Ceed Kombi Plug-in Hybrid, Niro (hybrydowa, hybrydowa plug-in, elektryczna) oraz e-Soul. Kampania potrwa do końca listopada. Będzie obejmować m.in. emisję spotów w telewizji i na portalach VoD. Na potrzeby kampanii została stworzona specjalna witryna „Świat Elektromobilności KIA”, która dostarcza informacji na temat modeli elektrycznych i hybrydowych.

Automotive News pisze o wynikach sprzedaży hybryd plug-in w Europie. Sprzedaż tego typu aut wzrosła o 145 proc. w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku. Do końca lipca europejskim klientom dostarczono około 230 tys. hybryd plug-in, dzięki czemu Europa stała się światowym liderem sprzedaży takich samochodów – czytamy w artykule.

„Dziennik Gazeta Prawna” zwraca uwagę, że wrzesień zakończył się wzrostem rejestracji aut względem ubiegłego roku. – Nie powoduje to zmian naszych prognoz na koniec grudnia. Jeśli nie dojdzie do paniki, spowolnienia po wyczerpaniu się środków z tarcz czy ograniczeń związanych z nowymi ogniskami epidemii, spadek sprzedaży wyniesie ok. 25 proc.– mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Nieco ponad 50 proc. mikro, małych i średnich przedsiębiorców biorących udział w badaniu zrealizowanym na zlecenie Carefleet zadeklarowało, że pandemia koronawirusa nie wpłynęła w istotny sposób na rewizję budżetów flotowych w ich firmach. Tymczasem druga połowa ankietowanych firm wdraża różnorodne działania związane głównie z ograniczeniem kosztów oraz poprawą bezpieczeństwa kierowców.

Sprzedaż hybryd typu plug-in w Europie wzrosła o 145 proc. w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy roku – pisze Automotive News. Serwis zauważa przy tym, że dalszy wzrost sprzedaży tego typu aut jest jednak silnie uzależniony od kontynuacji zachęt rządowych, co nie jest gwarantowane, ponieważ hybrydy typu plug-in są atakowane przez organizacje ekologiczne, które kwestionują ich przyjazny dla środowiska charakter.

Do końca lipca europejskim klientom dostarczono około 230 tys. hybryd plug-in, dzięki czemu Europa stała się światowym liderem sprzedaży tego typu aut. Trend wzrostowy może być jednak zatrzymany w kolejnych latach. Firma analityczna LMC Automotive uważa, że ​​w tym roku sprzedaż hybryd typu plug-in może sięgnąć ponad pół miliona szt., a w przyszłym – nawet 830 tys. W 2022 r. popyt zacznie słabnąć, co będzie skutkowało całorocznym wolumenem na poziomie ponad 900 tys. sztuk.

Tymczasem samochody w pełni elektryczne będą nadal rosły z przewidywanych 650 tys. w tym roku do 1,7 mln do 2022 roku. „Spodziewamy się spowolnienia tempa wzrostu pojazdów PHEV po 2021 r.” – powiedział analityk LMC Sam Adham.

Prognoza opiera się na tym, że rządy, które szybko zachęciły do ​​stosowania hybryd typu plug-in, mogłyby równie szybko znieść dotacje, zwłaszcza, że raporty wskazują, że pojazdy te nie są tak przyjazne środowisku, jak twierdzi cykl WLTP. „W tej chwili krąży kilka historii o pojazdach PHEV, które nie zbliżają się do swoich wartości WLTP w rzeczywistych warunkach jazdy” – powiedział Adham.

„Dziennik Gazeta Prawna” pisze o wrześniowych wynikach rejestracji aut. W ubiegłym miesiącu zarejestrowano w Polsce 43 tys. samochodów osobowych oraz dostawczych o DMC do 3,5 t, czyli o 9,45 proc. więcej niż rok wcześniej. – Liczyliśmy się z tym, że wrzesień zakończymy na plusie, bo ubiegłoroczny był najgorszym miesiącem w 2019 r. ze względu na wejście nowych regulacji dotyczących emisji CO2. Nie powoduje to zmian naszych prognoz na koniec grudnia. Jeśli nie dojdzie do paniki, spowolnienia po wyczerpaniu się środków z tarcz czy ograniczeń związanych z nowymi ogniskami epidemii, spadek sprzedaży wyniesie ok. 25 proc.– mówi Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego.

Najnowsze badanie zrealizowane przez Instytut Keralla Research na zlecenie Carefleet S. A. pokazuje, jak bardzo pandemia wpłynęła na rewizję planów i budżetów flotowych w sektorze MŚP. Nieco ponad 50 proc. mikro, małych i średnich przedsiębiorców biorących udział w badaniu zadeklarowało, że pandemia koronawirusa nie wpłynęła w istotny sposób na rewizję budżetów flotowych w ich firmach. Druga połowa ankietowanych firm wdraża różnorodne działania związane głównie z ograniczeniem kosztów oraz poprawą bezpieczeństwa kierowców. – Jak wynika z badania, 24,3 proc. przedstawicieli firm z sektora MŚP chce do końca roku ograniczyć do minimum lub wstrzymać całkowicie zakup samochodów, a 16,6 proc. próbuje obniżyć koszty związane z już posiadanymi autami, m.in. poprzez zmniejszenie liczby wyjazdów służbowych. To w konsekwencji ma przełożyć się np. na mniejszą liczbę napraw czy niższe koszty paliwa. Ponadto niemal 5 proc. przedsiębiorców z sektora MŚP planuje zmianę dotychczasowych nawyków w zakresie finansowania floty, przechodząc od zakupu aut ze środków własnych do leasingu, różnych form abonamentu oraz wynajmu długoterminowego. Z kolei 3,1 proc. ankietowanych zadeklarowało, że zamiast zakupu samochodów nowych, zamierza nabywać auta na rynku wtórnym – mówi Bartosz Olejnik, dyrektor sprzedaży i marketingu w Carefleet S.A.

Przedsiębiorcy deklarują również zwiększenie budżetów na poprawę bezpieczeństwa korzystania z pojazdów służbowych, w tym częstsze mycie, ozonowanie czy zakup dodatkowych środków czystości. Takie działania wskazuje ponad 16 proc. respondentów biorących udział w badaniu.

Wyniki analizy pokazują, że najbardziej oszczędzają najmniejsze przedsiębiorstwa. Rewizję budżetów flotowych rzadziej deklarują średnie firmy (50-249 pracowników) oraz osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą – odpowiednio 58 oraz 65,5 proc. przedstawicieli tych grup twierdzi, że pandemia nie spowodowała żadnych istotnych zmian w tym zakresie. Tymczasem w mikroprzedsiębiorstwach (2-9 pracowników) odsetek ten wynosi 44,5 proc.

Serwis Moto3m. pl informuje, że w ciągu 1,5 roku Grupa Chodzeń wybuduje jedną z największych w Polsce stacji dealerskich Toyoty. Nowy salon Toyota Carter Gdańsk będzie zlokalizowany w Kowalach w sąsiedztwie obwodnicy Trójmiasta. – Pierwszy etap inwestycji to budowa salonu sprzedaży dla samochodów osobowych i dostawczych Toyoty, serwis mechaniczny z 15 podnośnikami oraz salon samochodów używanych. W drugim etapie planowana jest budowa serwisu blacharsko-lakierniczego. Nadal będziemy też obecni w naszej dotychczasowej lokalizacji, przy ulicy Grunwaldzkiej 260 w Gdańsku. W nowym salonie i serwisie znajdzie zatrudnienie ponad 100 osób. W przyszłości powstanie w tym miejscu także salon i serwis Maserati. Szczegóły inwestycji podane zostaną już wkrótce – informuje Piotr Chodzeń, prezes Carter sp. z o.o. 

„W środę w Sejmie odbyło się pierwsze czytanie rządowych projektów ustaw podatkowych. Wprowadzają one tzw. estoński CIT” – relacjonuje „Rzeczpospolita”. Zdaniem rządu estoński CIT to uproszczenie systemu, ale opozycja krytykuje to rozwiązanie. Posłowie opozycji zarzucali nowemu projektowi, że w odróżnieniu od estońskiego pierwowzoru nakłada na firmy dodatkowe obowiązki, w tym zatrudnienia co najmniej trzech osób i osiągnięcia odpowiedniego poziomu inwestycji rok po roku.

Dużo emocji wzbudził też projekt dodatkowego opodatkowania spółek komandytowych. Eksperci wskazują, że pomysł rządu może być bardziej uciążliwy dla firm, niż się wydaje. Według Pawła Tońskiego doradcy podatkowego i partnera w Crido, gdy spółki komandytowe są ze sobą powiązane, może dojść do zapłacenia podatku dochodowego nawet trzy lub więcej razy. – Po pierwsze, będzie CIT od zysku wypłacanego przez jedną spółkę drugiej spółce, po drugie, CIT od zysku tej drugiej spółki, a po trzecie, PIT od zysku udziałowców spółki. W sumie, opodatkowanie może sięgnąć ok. 47 proc. zysku spółki – oblicza ekspert.

„Leasingobiorca, któremu nie przysługuje prawo do odliczenia podatku VAT lub który może odliczyć tylko połowę tego podatku, będzie dostawał pełne odszkodowania z OC komunikacyjnego sprawcy wypadku” – pisze „Rzeczpospolita” w związku z nową uchwałą Sądu Najwyższego. Sąd w uchwale z 11 września 2020 r. potwierdził, iż „odszkodowanie z tytułu ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu mechanicznego, przysługujące leasingobiorcy w związku z poniesieniem wydatków na naprawę uszkodzonego pojazdu będącego przedmiotem leasingu, obejmuje kwotę podatku od towarów i usług w zakresie, w jakim nie może on obniżyć podatku od niego należnego o kwotę podatku zapłaconego”. Dziennik zauważa, że wcześniej takie podejście prezentował rzecznik finansowy, który wskazywał, że odszkodowanie za naprawę samochodu będącego przedmiotem leasingu przez osobę prowadzącą działalność gospodarczą niepodlegającą opodatkowaniu podatkiem VAT powinno uwzględniać wartość tego podatku.

Norweski rząd ogłosił, że przedłuża preferencyjną, 0-proc. stawkę podatku dla całkowicie elektrycznych pojazdów. – Teraz możemy powiedzieć z pełnym przekonaniem, że w 2021 roku 90 proc. naszych samochodów sprzedanych w Norwegii będzie miało elektryczny napęd – powiedział Harald A. Moeller, przedstawiciel firmy zajmującej się sprzedażą aut grupy VW na norweskim rynku. Co ciekawe, to właśnie elektryczny Volkswagen ID.3 wspiął się na pierwsze miejsce w rankingu sprzedaży nowych aut w Norwegii, wyprzedzając Teslę Model 3 oraz Polestara 2.

Wśród nowych samochodów zarejestrowanych w Norwegii we wrześniu auta elektryczne stanowiły aż 61,5 proc. Do 2025 roku Norwegia chce być pierwszym państwem na świecie, w którym nie zostanie sprzedany ani jeden nowy samochód spalinowy.

„Rzeczpospolita” informuje również, że Fiat dostał promesę od Europejskiego Banku Inwestycyjnego na wsparcie produkcji pojazdów elektrycznych i hybrydowych oraz na dalsze badania i rozwój tych technologii. W tym celu linia kredytowa FCA została zwiększona o prawie 800 mln euro. Otrzymane pieniądze koncern ma przeznaczyć przede wszystkim na rozbudowę i modernizację fabryk zlokalizowanych we Włoszech.

Resort zdrowia poinformował, że od soboty 10 października wchodzi w życie nowy pakiet obostrzeń w związku z pandemią koronawirusa. Obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu zostanie rozszerzony i będzie obowiązywał już nie tylko w strefie czerwonej, ale również w żółtej. Osoby bez maseczek mają okazywać odpowiednie zaświadczenia lekarskie. – Każda osoba bez maseczki, która nie będzie posiadała dokumentu, będzie z całą surowością karana –podkreślił szef resortu zdrowia Adam Niedzielski.

Samar publikuje wywiad z Piotrem Pawlakiem, nowym prezesem Ford Polska. Zapowiada on, że marka ma się skupić na sprzedaży aut dostawczych. – Musimy skupić się na  poprawie pewnych aspektów działalności operacyjnej, takich jak struktura sieci Transit Center, aby zapewnić klientom dostęp do salonów i zminimalizować czas przestojów – mówi Pawlak.

Według raportu firmy LMC Automotive we wrześniu sprzedaż samochodów w Europie Zachodniej praktycznie nie wzrosła. Rejestracje były wyższe o zaledwie 0,1 proc. w 17 krajach regionu.

W związku z zaostrzeniem sytuacji epidemicznej resort zdrowia zapowiedział wprowadzenie nowych obostrzeń w strefach epidemicznych – informuje RMF24. pl. W strefie czerwonej restauracje, puby i bary będą mogły pracować w godzinach 6.00-22.00, z wyjątkiem dostawy żywności i produktów wydawanych na wynos. Obowiązek zasłaniania ust i nosa na wolnym powietrzu zostanie rozszerzony i będzie obowiązywał już nie tylko w strefie czerwonej, ale również w żółtej.  – W dobie eskalacji pandemii nie ma miejsca na egoizm. (…) Przestrzeganie obostrzeń to nie tylko nasz obowiązek względem siebie, ale również nasza odpowiedzialność za inne osoby – powiedział minister zdrowia Adam Niedzielski na wspólnej konferencji z Komendantem Głównym Policji, gen. Jarosławem Szymczykiem. Wśród ogłoszonych zmian jest również nakaz przedstawienia zaświadczenia lekarskiego, jeśli ktoś nie nosi maseczki, a twierdzi, że nie podporządkowuje się temu obowiązkowi ze względu na stan zdrowia. – Każda osoba bez maseczki, która nie będzie posiadała dokumentu, będzie z całą surowością karana – podkreślił szef resortu zdrowia. – Będziemy bardzo rygorystycznie podchodzić – jako funkcjonariusze – do obowiązku zasłaniania ust i nosa – zapewnił szef policji gen. Jarosław Szymczyk.

Restrykcje mają także dotyczyć ograniczenia liczby osób biorących udział w przyjęciach okolicznościowych i zgromadzeniach: w strefie czerwonej do 50, żółtej do 75, a w pozostałej części kraju – do 100 osób.

Coraz więcej powiatów jest obejmowanych strefami. Rzecznik Ministerstwa Zdrowia Wojciech Andrusiewicz poinformował, że na ogłoszonej w czwartek liście zmian w żółtej i czerwonej strefie będzie ponad 100 powiatów. Najprawdopodobniej w najbliższych dniach w żółtej strefie znajdzie się również Warszawa.

Większość nowych rygorów ma wejść w życie 10 października.

Samar publikuje wywiad z Piotrem Pawlakiem, nowym prezesem Ford Polska, który opowiada o wyzwaniach, jakie przed nim stoją. – Po pierwsze chcę skupić się na sprzedaży samochodów dostawczych. (…) Musimy skupić się na  poprawie pewnych aspektów działalności operacyjnej, takich jak struktura sieci Transit Center, aby zapewnić klientom dostęp do salonów i zminimalizować czas przestojów. Chodzi też o to, by te dealerstwa  spełniały odpowiednie standardy, bo samochody dostawcze sprzedaje się inaczej niż auta osobowe i oczekiwania klientów są również inne. Szykujemy nową strategię, będziemy poprawiać to, co dziś nie funkcjonuje najlepiej – mówi Pawlak. Jeśli chodzi o auta osobowe, to nowy szef Forda chce, aby marka w najbliższych latach znalazła się tuż za podium sprzedaży „osobówek” w Polsce.

Rozmowa dotyczy też planów dla sieci dealerskiej Forda. – Tak jak wspominałem, pracujemy nad nową strategią również dla sieci i ogłosimy ją na początku 2021 roku. Poznałem już europejskie plany koncernu dotyczące sieci dystrybucji, teraz musimy je dostosować do krajowych realiów. Na razie nie mogę mówić o konkretach, z pewnością jest to jednak projekt długofalowy, biorący pod uwagę choćby fakt, że coraz większy nacisk będziemy kładli na sprzedaż samochodów dostawczych, SUV-ów oraz samochodów zelektryfikowanych. Bardzo rośnie też rola internetu w procesie zakupu samochodu, zwłaszcza na początkowym etapie – mówi Piotr Pawlak.

PZPM podaje najnowsze informacje na temat pierwszych rejestracji w Polsce używanych samochodów osobowych sprowadzonych z zagranicy. Analiza obejmuje lata 2019-2020 i powstała na podstawie danych z CEPiK-u. Z informacji wynika, że we wrześniu po raz pierwszy zarejestrowano w Polsce 81 314 używanych samochodów osobowych sprowadzonych z zagranicy. To o 7,2 proc. więcej niż we wrześniu 2019 roku. 53,7 proc. aut używanych zarejestrowanych po raz pierwszy w Polsce w okresie od stycznia do września br. miało silnik benzynowy, a 43,3 proc. posiadało silnik Diesla.

Suzuki i pierwszoligowy klub piłkarski Korona Kielce współpracują od 2018 roku. Japońska marka najpierw stała się głównym sponsorem Korony, potem stadion przemianowano na Suzuki Arena, a zwieńczeniem współpracy jest objęcie przez prezesa Suzuki w Polsce, Piotra Dulnika funkcji członka rady nadzorczej piłkarskiego klubu.

Według raportu firmy LMC Automotive we wrześniu sprzedaż samochodów w Europie Zachodniej prawie nie drgnęła, głównie z powodu załamania w Wielkiej Brytanii. Rejestracje wzrosły o zaledwie 0,1 proc. w 17 krajach regionu. „Gwałtowne spowolnienie kursu sprzedaży w regionie sygnalizuje, że ożywienie będzie powolne” – poinformowało LMC. Firma prognozuje, że całkowita sprzedaż w tym roku wyniesie 10,92 mln szt., co oznacza spadek o 24 proc. z 14,3 mln szt. w 2019 roku.

Według informacji japońskiego dziennika „Nikkei” Toyota i Nissan zażądają zwrotu kosztów od Wielkiej Brytanii, jeśli brytyjski rząd nie zgodzi się na umowę handlową z Unią Europejską. W artykule czytamy, że japońscy producenci samochodów przygotowują się do wprowadzenia 10-proc. cła na samochody eksportowane z Wielkiej Brytanii do UE i żądają od rządu uregulowania dodatkowych kosztów. Kierownictwo Nissana i Toyoty nie wydało komentarza w tej sprawie.

Należąca do Grupy AURES Holdings sieć AAA AUTO planuje sprzedać do końca roku około 73 tys. samochodów. Grupa deklaruje, że będzie się nadal rozwijać, zwłaszcza w Polsce. „Chcemy do końca tego roku otworzyć w Polsce jeszcze cztery centra skupu w miastach powyżej 150 tys. mieszkańców, a w zależności od rozwoju pandemii, także jedno centrum sprzedażowe. W przyszłym roku chcielibyśmy otworzyć w Polsce 3-5 oddziałów sprzedażowych w stolicach województw” – powiedziała Karolína Topolová, dyrektor generalna i prezes zarządu grupy AURES Holdings.

Rynek aut premium notuje znaczące wzrosty. Według danych Samaru we wrześniu Polacy kupili i zarejestrowali 6,7 tys. nowych samochodów klasy premium, o 20,05 proc. więcej w zestawieniu z sierpniem 2020 r. oraz o 13,81 proc. więcej niż we wrześniu ubiegłego roku.

Volkswagen uruchomił swój internetowy sklep w Polsce. Marka oferuje w nim auta w leasingu. Nowo uruchomiony, internetowy sklep Volkswagena daje możliwość znalezienia odpowiedniego samochodu, wyboru formy finansowania i określenia wysokości wpłaty wstępnej oraz zakupu pojazdu.

Grupa AURES Holdings poinformowała o swoich wynikach i planach na przyszłość. W tym roku grupa ma sprzedać w swojej sieci AAA AUTO ok. 73 tys. samochodów, co będzie piątym najlepszym wynikiem w 28-letniej historii firmy. Grupa deklaruje, że będzie się nadal rozwijać, zwłaszcza w Polsce, gdzie w przyszłym roku planuje otworzyć nawet dziesięć centrów skupu i sprzedaży. Grupa rozwija się także w Czechach i na Słowacji, gdzie zwiększa przestrzeń poszczególnych centrów samochodowych poprzez przebudowę lub relokację do korzystniejszych lokalizacji. Firma w swojej strategii rozwoju w ciągu dwóch lat zainwestuje 5 mln euro w cyfryzację procedur sprzedaży i procesów wewnętrznych.

W komunikacie firmy czytamy, że w ramach sieci AAA AUTO od początku roku sprzedano 56 tys. samochodów, z czego 31 700 w Czechach, 10 300 w Polsce, 10 700 na Słowacji i 2 550 na Węgrzech.

Grupa zapewnia, że rozwój sieci AAA AUTO będzie kontynuowany, zwłaszcza w Polsce. Tej wiosny grupa obchodziła piątą rocznicę od ponownego wejścia na polski rynek. W tym czasie sprzedała 46 tys. samochodów i obsłużyła prawie 100 tys. klientów. Zgodnie z planami sprzed pandemii, w tym roku Polska miała stać się dla firmy drugim co do wielkości rynkiem po Czechach. „W tym roku zaplanowaliśmy w Polsce sprzedaż do 20 tysięcy aut. Na Słowacji sprzedajemy około 18 tysięcy samochodów rocznie, ale ze względu na pandemię liczba ta będzie niższa. Mamy nadzieję, że w przyszłym roku zrealizujemy tegoroczną planowaną sprzedaż. Aby osiągnąć cel na przyszły rok, chcemy do końca tego roku otworzyć w Polsce jeszcze cztery centra skupu w miastach powyżej 150 tys. mieszkańców, a w zależności od rozwoju pandemii, także jedno centrum sprzedażowe. W przyszłym roku chcielibyśmy otworzyć w Polsce 3-5 oddziałów sprzedażowych w stolicach województw” – powiedziała Karolína Topolová, dyrektor generalna i prezes zarządu grupy AURES Holdings, zarządzającej międzynarodową siecią AAA AUTO.

We wrześniu Polacy kupili i zarejestrowali 6,7 tys. nowych samochodów klasy premium, o 20,05 proc. więcej w zestawieniu z sierpniem 2020 r. oraz o 13,81 proc. więcej niż we wrześniu ubiegłego roku – informuje Samar. W ciągu III kwartałów 2020 r. krajowe wydziały komunikacji zapisały w swoich bazach danych 52 510 samochodów z wyższej półki, o 6,73 proc. (3 787 egz.) mniej w zestawieniu z takim samym okresem roku ubiegłego.

Na koniec września liderem polskiego rynku samochodów premium był Mercedes. Drugie miejsce należy do BMW, a trzecie do Audi.

„Puls Biznesu” informuje, że należąca do Naspers grupa OLX z siedzibą w Amsterdamie zakupiła pakiet akcji Carsmile – platformy motoryzacyjnej oferującej najem i leasing nowych samochodów online. OLX Group odkupiła akcje warszawskiej spółki od jej dotychczasowego inwestora — Solter Capital, stając się większościowym udziałowcem w firmie. — Chcemy wspierać wizję rozwoju nakreśloną przez założycieli Carsmile i pomóc firmie zwiększyć skalę działania poprzez m.in. włączenie jej w nasz ekosystem i zaoferowanie jej usług zarówno kupującym, jak i sprzedającym za pośrednictwem naszych portali ogłoszeniowych — zapowiada Lukas Draginas, dyrektor zarządzający sektorem motoryzacyjnym w OLX Europe.

Volkswagen oferuje teraz swoje auta w leasingu przez internet. Za pośrednictwem strony https: //sklep. volkswagen. pl/ można zamówić wybrany model Volkswagena w leasingu bez wychodzenia z domu. Nowo uruchomiony, internetowy sklep Volkswagena daje możliwość znalezienia odpowiedniego samochodu, wyboru formy finansowania i określenia wysokości wpłaty wstępnej oraz zakupu pojazdu. Cały proces jest podzielony na cztery kroki – wybór samochodu i parametrów leasingu, finalizacja zamówienia (opłata rezerwacyjna), złożenie wniosku leasingowego oraz wpłata własna i odbiór auta. Aby zrealizować zamówienie, potrzebna jest jedna wizyta w salonie marki – w celu podpisania umowy leasingowej i odbioru auta. Klienci internetowego sklepu marki Volkswagen mogą skorzystać z dwóch produktów finansowych, za obsługę których odpowiada dealer oraz Volkswagen Financial Services: leasingu dla firm oraz leasingu konsumenckiego. W projekcie „Volkswagen Online Sales” uczestniczy cała sieć dealerska marki.

Dyrektor SpotData Ignacy Morawski przygląda się kondycji polskiego rynku motoryzacyjnego. W biuletynie Dane dnia przypomina, że we wrześniu w Polsce sprzedano 38,1 tys. samochodów osobowych (według liczby rejestracji). Po uwzględnieniu efektów sezonowych jest to poziom o 3,4 proc. wyższy niż średnia za 6 miesięcy poprzedzających kryzys epidemiczny. „Konsumenci (a wśród nich przedsiębiorcy) i firmy kupują auta wtedy, gdy są przekonani/przekonane o niezłych perspektywach. Dane za wrzesień są znów niezłe i pokazują, że popyt w Polsce wrócił do poziomów sprzed kryzysu. Wchodzimy jednak w bardzo niepewną jesień, która na pewno będzie trudna pod względem epidemicznym. Reakcja nastrojów konsumentów i firm jest nieznana, choć moje założenie jest takie, że efekty strachu i szoku nie będą nawet w przybliżeniu tak duże, jak na wiosnę” – ocenia Morawski.

„Rzeczpospolita” publikuje opinię prezesa ElectroMobility Poland Piotra Zaremby na temat rozwoju elektromobilności i perspektyw dla marki aut elektrycznych Izera. Jego zdaniem, „wzbierająca fala elektromobilności może zatopić część polskich firm w związku ze zmianą technologiczną, za którą mogą nie nadążyć, lub… wynieść nową markę na rynek i otworzyć dla dostawców komponentów nowe możliwości”. Szef EMP wskazuje na szanse dla przemysłu, jakie – jego zdaniem – wiążą się z produkcją aut Izera. „Stopniowa polonizacja Izery umożliwi awans rodzimych wytwórców w hierarchii dostawców dla branży motoryzacyjnej, bo stworzy warunki do długoterminowego wspólnego wzrostu. Niższe wolumeny produkcji w pierwszych latach, naturalne dla nowej marki, to szansa dla dostawców, aby rozwijać się równolegle z fabryką. Rewolucja elektromobilności daje unikatową okazję do powstania rodzimej marki motoryzacyjnej właśnie na bazie tak rozwiniętego sektora” – podkreśla Zaremba.

Z danych opublikowanych w poniedziałek przez urząd transportowy KBA wynika, że sprzedaż nowych samochodów w Niemczech wzrosła we wrześniu o 8,4 proc. do 265 227 szt. Wzrost nastąpił po tym, jak liczba rejestracji na największym rynku w Europie spadła w sierpniu o 20 proc. Sprzedaż do klientów indywidualnych wzrosła we wrześniu o 18 proc., a sprzedaż do firm o – o 3,5 proc.

Ministerstwo Finansów nie tylko chce opodatkowania spółek komandytowych, ale zamierza też uniemożliwić im skorzystanie z estońskiego CIT – pisze „Dziennik Gazeta Prawna”. Jeśli spółki komandytowe chciałyby się przekształcić w spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, będą musiały zapłacić podatek od transformacji.

Z kolei „Rzeczpospolita” pisze o wzroście podatku od nieruchomości. „Obciążenia lokalną daniną mogą iść w górę, dla biznesu to wzrost prawie o 1 zł za każdy metr kwadratowy” – czytamy w dzienniku.

Samar informuje, że we wrześniu zarejestrowano w Polsce 88 tys. sprowadzonych z zagranicy samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony, co oznacza 8-proc. wzrost względem ubiegłego roku. Od początku stycznia do końca września sprowadzono do kraju 630 tys. samochodów osobowych, o 17,5 proc. mniej niż przed rokiem.

„Dziennik Gazeta Prawna” pisze o problemach spółek komandytowych. Ministerstwo Finansów nie tylko chce opodatkowania takich spółek, ale zamierza też uniemożliwić im skorzystanie z estońskiego CIT. „Aby sp.k. mogła skorzystać z estońskiego CIT, musiałaby się przekształcić w spółkę kapitałową, czyli z o.o. lub akcyjną. Z projektu, który przyjął w zeszłym tygodniu rząd, wynika, że fiskus zabezpieczył się na taką ewentualność – zażąda wtedy od spółki podatku” – czytamy w dzienniku.

Oba rozwiązania – objęcie spółek komandytowych podatkiem dochodowym od osób prawnych oraz estoński CIT – mają zacząć obowiązywać od 1 stycznia 2021 r. Zmiany wynikają z dwóch projektów nowelizacji CIT, które są już w Sejmie. „Zgodnie z pierwszym sp.k. mają uzyskać status podatników CIT, co oznacza, że przychody z nich mogą zostać opodatkowane dwukrotnie – raz na poziomie spółki, a kolejny na poziomie wypłaty zysku (dywidendy) wspólnikowi” – przypomina „DGP”.

Nowy pomysł rządu zakłada, że spółki komandytowe nie będą też mogły skorzystać z estońskiego CIT. Dziennik tłumaczy, że projekt nowelizacji wprowadzający estoński CIT przewiduje, że jest to rozwiązanie dla podatników prowadzących działalność w formie spółki z o.o. albo spółki akcyjnej, a więc spółek kapitałowych. Tymczasem spółka komandytowa jest i pozostanie spółką osobową. – Spółki komandytowe, aby przejść na estoński CIT, musiałyby przekształcić się w spółki z o.o. lub akcyjne – mówi Marek Kolibski, radca prawny i doradca podatkowy, partner w kancelarii KNDP Kolibski, Nikończyk, Dec & Partnerzy.

„Obwieszczenie w sprawie maksymalnych stawek podatku od nieruchomości na przyszły rok nie pozostawia złudzeń. Obciążenia lokalną daniną mogą iść w górę, dla biznesu to wzrost prawie o 1 zł za każdy metr kwadratowy” – pisze „Rzeczpospolita”. Weronika Nazarkiewicz, konsultant podatkowy z kancelarii KNDP tłumaczy, że obwieszczenie ministra finansów w sprawie górnych stawek podatków i opłat lokalnych na 2021 r. znacząco – bo od 4 do 5 proc. – podwyższa maksymalne stawki podatku od nieruchomości.

Według nowych założeń, maksymalna stawka podatku od domów czy mieszkań wzrośnie z 0,81 zł od 1 mkw. do 0,85 zł. Kwotowo najwyższy wzrost – o 0,94 zł – może dotyczyć nieruchomości związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej. – Jeśli gmina zdecyduje się na maksymalną stawkę dla przedsiębiorców za halę produkcyjną o powierzchni 1000 mkw. w 2021 r., podatek od nieruchomości będzie wyższy aż o 940 zł rocznie w stosunku do br. Jest to całkiem realne, bo budżety samorządowe świecą pustkami – ocenia Weronika Nazarkiewicz.

„We wrześniu 2020 roku zarejestrowano w Polsce 88 626 sprowadzonych z zagranicy samochodów osobowych i dostawczych o dmc do 3,5 tony, co oznacza 8-proc. wzrost liczony r/r.” – informuje Samar. Od początku stycznia do końca września sprowadzono do kraju 630 492 samochody osobowe, o 17,5 proc. mniej niż przed rokiem. Średni wiek sprowadzonych pojazdów wyniósł 11 lat i 11 miesięcy, a w samym wrześniu – o miesiąc mniej. Zdaniem Samaru w najbliższych miesiącach poziom importu może osiągać rekordowe wyniki przekraczające 100 tys. sztuk. Wszystko za sprawą zapowiadanych zmian w naliczaniu podatku akcyzowego, który znacznie podniesie finalny koszt sprowadzenia auta.

Brukselska organizacja Transport & Environment przekonuje do likwidacji ulg i odpisów podatkowych dla służbowych aut z napędem spalinowym. Według raportu T&E na ulgach dla kupowanych przez firmy pojazdów budżety państw członkowskich tracą łącznie 32 mld euro rocznie. Zniżki mają się też przyczyniać do zanieczyszczania środowiska, ponieważ 6 na 10 samochodów osobowych sprzedawanych w krajach UE to auta służbowe, a niemal wszystkie mają silniki benzynowe lub wysokoprężne. Według T&E rządy powinny więc zakończyć możliwość odliczania podatku VAT i odpisów amortyzacyjnych na pojazdy z tradycyjnym napędem. Zamiast tego miałyby zachęcać firmy do inwestycji w auta zeroemisyjne. – Samochody służbowe przejeżdżają większe dystanse, dlatego bardziej zanieczyszczają. Są idealnym celem do rozpoczęcia walki z kryzysem jakości powietrza i negatywnym wpływem transportu na klimat – twierdzi Saul Lopez, menedżer ds. elektromobilności w T&E. Zdaniem organizacji, punktem zwrotnym byłby 2025 r.: do tego czasu przedsiębiorstwa zajmujące się leasingiem i długoterminowym wynajmem aut powinny zaopatrywać się wyłącznie w samochody elektryczne.

Zmiany, których oczekuje T&E, mocno dotknęłyby polski rynek. Z danych Dataforce wynika, że to właśnie Polska ma największy w UE odsetek aut służbowych wśród nowo rejestrowanych samochodów.

Także „Puls Biznesu” przygląda się rozwojowi elektromobilności w Polsce i na świecie. Z danych ACEA wynika, w ciągu sześciu pierwszych miesięcy 2020 r. w całej Unii Europejskiej zarejestrowano ponad 154,9 tys. samochodów zasilanych wyłącznie prądem. Udział „elektryków” w europejskim rynku nie jest jednak wysoki, bo w analizowanym okresie zarejestrowano w UE 2,22 mln aut benzynowych (-44,1 proc. r/r) oraz ponad 1,26 mln diesli (-43,2 proc. r/r). Oznacza to, że na jeden samochód elektryczny przypadają 24 modele o napędzie tradycyjnym.

Popyt na auta elektryczne jest stymulowany programami dopłat, które stosuje wiele europejskich krajów. „Francuzi mogą liczyć na dopłatę do 7 tys. euro (maksymalna cena auta to 45 tys. euro), Niemcy, wybierając elektryka w cenie do 40 tys. euro, mogą liczyć na 9 tys. euro wsparcia. Bardzo ciekawym rynkiem dla elektrycznych aut jest nienależąca do UE Norwegia. Zainteresowani elektrykiem mogą liczyć tam na zwolnienie z VAT i liczne drobniejsze zachęty. W efekcie w pierwszym półroczu 2020 zarejestrowano tam 28,5 tys. aut „na baterię” – pisze dziennik.

A jak wygląda sytuacja w Polsce? W okresie styczeń–czerwiec 2020 w Polsce zarejestrowano 1,1 tys. elektrycznych samochodów, co oznaczało wzrost na poziomie 20 proc. r/r, ale nie przełożyło się na większy udział tego segmentu w ogólnej sprzedaży, to nadal zaledwie 0,3 proc. wszystkich rejestracji. Latem ruszył pierwszy polski program subwencji. Proponowano maksymalnie 18 750 zł dofinansowania. Programy wsparcia elektromobilności nie cieszyły się popularnością wśród beneficjentów. — Należy je traktować przede wszystkim jako inicjatywy pilotażowe, pozwalające na zebranie praktycznych doświadczeń zarówno przez branżę, jak i przedstawicieli administracji. Branża wyraża nadzieję, że to wstęp do dalszego rozszerzenia zakresu wsparcia. Kluczowe znaczenie dla rozwoju rynku będzie miał przede wszystkim zapowiedziany program skierowany do przedsiębiorców nabywających osobowe samochody elektryczne. Konieczne jest ponadto podniesienie wysokości dopłat oraz podwyższenie górnego limitu ceny dotowanego pojazdu. Szczególnie ważne jest również możliwie szybkie wprowadzenie instrumentów dofinansowania rozbudowy infrastruktury ładowania — mówi Maciej Mazur, dyrektor zarządzający Polskiego Stowarzyszania Paliw Alternatywnych.

W dolnośląskiej fabryce Mercedesa rusza pierwsza z trzech linii produkcyjnych baterii do aut elektrycznych. Docelowo zakład będzie produkować ponad 100 tys. baterii do napędów typu plug-in hybrid i do pojazdów w pełni elektrycznych. „Wszystkie silniki „Made in Poland” trafiają do naszych fabryk na świecie. Wkrótce to samo będziemy mogli powiedzieć o bateriach elektrycznych” — powiedział cytowany w komunikacie Andreas Schenkel, dyrektor zarządzający Mercedes-Benz Manufacturing Poland.

Audi rozpoczyna nową, globalną kampanię wizerunkową pod hasłem „Przyszłość to nastawienie”. W kampanii podkreślona została transformacja w kierunku zrównoważonej i cyfrowej mobilności premium. — Odświeżając naszą strategię, nadajemy współczesną definicję hasłu „Vorsprung Durch Technik — przewaga dzięki technice” i przygotowujemy się na wyzwania przyszłości: na nową erę motoryzacji i na nowych klientów. Naszym celem jest ulepszenie życia ludzi z wykorzystaniem techniki oraz znaczący wkład w rozwój społeczeństw. Ambicją Audi jest kształtowanie przyszłości mobilności w klasie premium i tworzenie fascynujących doświadczeń — mówi Henrik Wenders, wiceprezes marki Audi.

Dzisiejszy Przegląd Prasy zaczynamy od wyników rejestracji z ubiegłego miesiąca. Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, we wrześniu zarejestrowano w Polsce 43 222 samochody osobowe oraz dostawcze o DMC do 3,5 t, czyli o 9,45 proc. więcej niż rok wcześniej oraz o 9,31 proc. więcej niż w sierpniu 2020 roku.

Serwis Dziennik. pl sprawdził losy wniosków o dofinansowanie aut elektrycznych złożonych do NFOŚiGW. – Trwa kontraktacja. Do około 30 proc., czyli do 1/3 wnioskodawców „Zielonego samochodu” została przekazana do akceptacji umowa o dofinansowanie – powiedziała Donata Bieniecka, szefowa wydziału promocji i komunikacji społecznej NFOŚiGW. Podkreśliła, że wszystkie trzy programy dopłat uruchomione w czerwcu traktowane są jako pilotaże, a NFOŚiGW pracuje nad ich ewaluacją, usprawnieniami i modyfikacją warunków.

Z dniem pierwszego października przedsiębiorstwa AHC Grupa Cichy, Rowinski-Wajdemajer oraz Auto Special utworzyły nową grupę dealerską – Cichy-Zasada. Będzie ona prowadziła działalność w zakresie sprzedaży i serwisu samochodów marek Volkswagen, VW Dostawcze, Audi, Skoda oraz SEAT w aż 22 lokalizacjach.

Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców, we wrześniu zarejestrowano w Polsce 43 222 samochody osobowe oraz dostawcze o DMC do 3,5 t, czyli o 9,45 proc. (+3 731 szt.) więcej niż rok wcześniej oraz o 9,31 proc. (+3 682 szt.) więcej niż w sierpniu 2020 roku. Dane skumulowane (335 471 szt.) wykazują spadek sprzedaży w 2020 roku o 27,37 proc.  (-126 421 szt.).

W ubiegłym miesiącu zarejestrowano w Polsce 38 147 samochodów osobowych, o 7,99 proc. (+2 822 szt.) więcej niż rok wcześniej i o 9,89 proc. (+3 434 szt.) więcej niż w sierpniu 2020 r. Dotychczas w 2020 roku zarejestrowano w Polsce 295 120 samochodów osobowych, o 28,16 proc. mniej w stosunku do analogicznego okresu roku ubiegłego (-115 708 szt.).

Udział klientów indywidualnych w całkowitej liczbie rejestracji samochodów osobowych wyniósł 23,39 proc. Udział firm osiągnął poziom 76,61 proc. W liczbach bezwzględnych oznacza to, że klienci instytucjonalni kupili 29 226 aut. Udział klientów firmowych w 2020 roku wyniósł 71,13 proc.

Liderem rynku jest Toyota. W 2020 roku klienci kupili i zarejestrowali dotychczas 42 083 auta tej marki, o 7,50 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku poprzedniego. Udział Toyoty w rynku wyniósł 14,26 proc. Drugie miejsce otrzymała Skoda, w przypadku której liczba zarejestrowanych aut wyniosła 40 257 szt., o 18,92 proc. mniej niż w 2019 roku. Udział marki wyniósł 13,64 proc. Na trzeciej lokacie uplasował się Volkswagen. W 2020 roku klienci zarejestrowali 24 608 samochodów niemieckiego producenta, o 39,14 proc. mniej niż przed rokiem. Udział marki w polskim rynku wyniósł 8,34 proc.

Serwis Dziennik. pl sprawdził losy wniosków złożonych do NFOŚiGW. Ile osób podpisało już umowę na dofinansowanie samochodu elektrycznego z pierwszego rozdania rządowego programu? – Trwa kontraktacja. Do około 30 proc., czyli do 1/3 wnioskodawców „Zielonego samochodu” została przekazana do akceptacji umowa o dofinansowanie – powiedziała serwisowi Donata Bieniecka, szefowa wydziału promocji i komunikacji społecznej NFOŚiGW i dodała, że pozostałe wnioski są na etapie oceny formalnej i/lub merytorycznej. Z przeszło 260 wniosków umowy na dofinansowanie zakupu osobowego samochodu elektrycznego do podpisu dostało ok. 78 osób. Kiedy pieniądze trafią na konto? – Wypłaty ruszą niezwłocznie po zawarciu umów o dofinansowanie. Zwracamy uwagę, że wypłata będzie dokonywana po zakupie pojazdu i złożeniu uproszczonego wniosku o wypłatę – podkreśliła Bieniecka.

Serwis przypomina, że w ramach programu „Zielony samochód” osoby fizyczne miały szansę na dotację do 18 750 zł, ale nie więcej niż 15 proc. kosztów kwalifikowanych. Innym warunkiem była też cena nabycia auta elektrycznego – nie mogła ona przekroczyć 125 tys. zł.

Przedstawicielka funduszu tłumaczy, że wszystkie trzy programy dopłat uruchomione w czerwcu przez NFOŚiGW (Zielony samochód, e-VAN, Koliber) traktowane są jako pilotaże. – NFOŚiGW pracuje nad ich ewaluacją, ewentualnymi usprawnieniami i modyfikacją warunków. Fundusz prowadzi także prace nad notyfikacją schematu pomocowego, co pozwoli dotrzeć do szerszych grup docelowych oraz wyeliminować pewne ograniczenia np. brak możliwości wsparcia sektora transportu, wynikające ze specyfiki udzielania wsparcia na zasadach pomocy de minimis. O przeformułowanych programach wspierających rozwój polskiej elektromobilności będziemy informowali po zakończeniu uzgodnień z instytucjami, które zaprosiliśmy do współpracy, tj. bankami, firmami leasingowymi oraz najmu długookresowego – wyjaśniła Bieniecka.

Z szacunku Głównego Urzędu Statystycznego wynika, że ceny we wrześniu wzrosły wobec tego samego okresu ubiegłego roku o 3,2 proc. W porównaniu z poprzednim miesiącem średni wzrost cen wyniósł z kolei 0,2 proc. – Inflacja w Polsce trzyma się mocno. We wrześniu mieliśmy zapewne ponowne przyspieszenie wzrostu cen usług, które to ceny rosną generalnie już od wielu miesięcy znacznie szybciej niż ceny towarów. I ta tendencja się utrzyma – ocenia Monika Kurtek, główny ekonomista Banku Pocztowego. Wskaźnik koniunktury PMI dla przemysłu zwiększył się do 50,8 pkt.

Z dniem pierwszego października przedsiębiorstwa AHC Grupa Cichy, Rowinski-Wajdemajer oraz Auto Special utworzyły nową grupę dealerską – Cichy-Zasada. W wyniku połączenia Grupa Cichy-Zasada będzie prowadziła działalność w zakresie sprzedaży i serwisu samochodów marek Volkswagen, VW Dostawcze, Audi, Skoda oraz SEAT w aż 22 lokalizacjach. – Moment, w którym łączymy swój potencjał, jest dla nas bardzo ważny. Oznacza rozwój i otwarcie na nowe możliwości. Nie kryjemy radości z tego, że Grupa Cichy-Zasada nabiera mocy. Będziemy zespołem niemal 1400 osób, w 22 lokalizacjach, w 8 polskich miastach: Warszawie, Krakowie, Poznaniu, Szczecinie, Koszalinie, Pile, Słupsku i Nowym Sączu. Połączenie umocni naszą pozycję rynkową i pozwoli nam lepiej przygotować się do zmian, które czekają naszą branżę  – mówi Karol Obiegły, prezes zarządu Grupy Cichy-Zasada. Nowa grupa może wyrosnąć na lidera rynku. Połączone spółki Grupy Cichy-Zasada sprzedały w 2019 r. łącznie ponad 22,5 tys. samochodów nowych oraz 4,5 tys. pojazdów używanych. Patrząc wyłącznie na nowe auta, to wynik o ponad 1,2 tys. szt. lepszy niż ówczesnego lidera polskiej Listy TOP50, Grupy PGD-IP.

Według stowarzyszenia branżowego ANFAC liczba rejestracji nowych samochodów w Hiszpanii spadła we wrześniu o 14 proc. Automotive News pisze, że na wynikach rynku ciążyły obawy gospodarcze, pomimo rządowego programu dla motoryzacji, który obowiązuje od połowy czerwca.

ANFAC podał, że w ubiegłym miesiącu zarejestrowano 70 729 pojazdów, przy czym sprzedaż dla klientów prywatnych spadła o 11 proc., a sprzedaż samochodów służbowych o 14 proc. Rejestracje samochodów z wypożyczalni były niższe o 32 proc. Do września ogólna sprzedaż aut w Hiszpanii spadła o 38 proc., do 595 435 szt.

Należący do Hyundaia brand Genesis mianował Dominique’a Boescha pierwszym dyrektorem zarządzającym marki na terenie Europy. Jego głównym zadaniem na nowo powstałym stanowisku będzie wprowadzenie koreańskiej marki na Stary Kontynent. Na razie nie wiadomo, kiedy dokładnie Genesis zadebiutuje w Europie i jakie modele będzie oferować.

Zaczynamy od nowych informacji dotyczących British Automotive Holding. Firma poinformowała, że nie będzie kontynuować działalności importerskiej w zakresie pojazdów marki SsangYong oraz działalności importerskiej i dealerskiej w zakresie pojazdów marek Jaguar i Land Rover w perspektywie kolejnych dwunastu miesięcy – relacjonuje serwis Bankier.pl.

Z raportu firmy Rankomat wynika, że ceny OC pozostają stabilne. Średni koszt OC w III kwartale 2020 roku wyniósł 678 zł, co oznacza spadek ceny o 8 zł (-1,2 proc.) w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego.

Komisja Europejska wraca do postępowania dotyczącego fuzji między Grupą PSA a FCA. Unijne organy nadzoru antymonopolowego do 2 lutego mają zdecydować, czy zgodzić się na połączenie dwóch koncernów.

W związku z wypowiedzeniem przez SsangYong Motor Company spółce SsangYong Polska umowy dystrybucyjnej, British Automotive Holding zakłada, iż w perspektywie 12 miesięcy działalność grupy kapitałowej w zakresie importu i handlu samochodami koreańskiej marki nie będzie kontynuowana.

Forsal informuje zarazem, że BAH zamierza kontynuować przez spółkę zależną SsangYong Polska świadczenie usług serwisowych i gwarancyjnych w odniesieniu do pojazdów SsangYonga na terytorium Polski do momentu zakończenia okresu gwarancji ostatniego pojazdu sprzedanego przez kontrahentów lub do momentu wyznaczenia przez SsangYong Motor Company nowego podmiotu odpowiedzialnego za świadczenie tychże usług (w zależności od tego, które z tych zdarzeń nastąpi wcześniej).

British Automotive Holding poinformował również, że w perspektywie najbliższych 12 miesięcy nie będzie kontynuował działalności importerskiej ani dealerskiej w zakresie marek Jaguar i Land Rover. W związku z tym zarząd BAH postanowił o rozpoczęciu procesu sprzedaży aktywów grupy związanych z działalnością importerską oraz dealerską, dotyczącą Jaguara i Land Rovera.

W raporcie RanKING – rynek i ceny ubezpieczeń komunikacyjnych, eksperci porównywarki rankomat. pl podsumowują, jak kształtowały się średnie składki OC w minionym kwartale i sprawdzają, w których regionach Polski kierowcy mogli liczyć na najkorzystniejsze oferty ubezpieczycieli. Z raportu wynika, że od 18 miesięcy mediana cen OC nie przekroczyła 700 zł, ale nigdy też nie spadła poniżej 676 zł. Średni koszt OC w III kwartale 2020 roku wyniósł 678 zł, co oznacza spadek ceny o 8 zł (-1,2 proc.) w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego. „Najwięcej za ubezpieczenie OC płacili kierowcy z województw: pomorskiego (771 zł), dolnośląskiego (744 zł) i mazowieckiego (735 zł). Na najniższe składki mogli natomiast liczyć kierowcy z województw: podkarpackiego (554 zł), opolskiego (563 zł) i świętokrzyskiego (583 zł)” – informuje Rankomat.

Unijne organy nadzoru antymonopolowego do 2 lutego zdecydują, czy zgodzić się na fuzję FCA-PSA, poinformowano w czwartek na stronie internetowej Komisji Europejskiej. Komisja wznowiła dochodzenie w sprawie transakcji po tym, jak firmy dostarczyły żądane przez nią dane. Przypomnijmy, że organ wszczął dochodzenie w czerwcu, obawiając się, że umowa o utworzeniu czwartego co do wielkości producenta samochodów na świecie może zaszkodzić konkurencji w dziedzinie samochodów dostawczych w 14 krajach UE i Wielkiej Brytanii.

Niedawno PSA zaproponowało, że wprowadzi zmiany w swojej spółce joint venture z Toyotą, aby spróbować rozwiać obawy UE dotyczące fuzji FCA-PSA – czytamy w serwisie Automotive News. Francuska firma chce zwiększyć moce produkcyjne Toyoty w ich wspólnym zakładzie w Sevelnord we Francji. Koncern ma nadzieje, że w ten sposób złagodzi wątpliwości UE. PSA buduje w swojej fabryce samochody dostawcze: Peugeot Expert i Citroen Jumpy, a także Toyotę Proace.

Przed podjęciem decyzji czy zaakceptować takie rozwiązanie, czy też zażądać dalszych ustępstw, organ wykonawczy UE będzie zasięgał opinii rywali i klientów PSA i FCA.

„Rzeczpospolita” zauważa, że interpretacja ogólna ministra finansów w sprawie rozliczania służbowych samochodów wykorzystywanych do celów prywatnych nie rozwiązała problemów wszystkich osób zatrudnionych. Członkowie zarządów, menedżerowie, zleceniobiorcy czy działający na podstawie umowy o dzieło nadal muszą płacić bardzo wysoki podatek. – Jeśli korzystają ze służbowego samochodu do celów prywatnych, trzeba im naliczyć przychód według cen rynkowych, czyli stosowanych przez wypożyczalnie aut – twierdzi Krajowa Informacja Skarbowa. Takie stanowisko powoduje, że menedżerowie są obciążani bardzo wysokim podatkiem. – Jeśli przyjmiemy stanowisko fiskusa, to menedżer będący w drugim progu skali i korzystający prywatnie z samochodu, którego wynajem kosztuje 20 tys. zł miesięcznie, powinien zapłacić 6,4 tys. zł dodatkowego PIT. Ten podatek musi potrącić z jego wynagrodzenia płatnik, czyli spółka, dla której działa – tłumaczy Artur Kowalski, doradca podatkowy, współwłaściciel kancelarii podatkowo-rachunkowej.

Należąca do Grupy Pietrzak firma Renault Pietrzak posiada w swoich strukturach wyselekcjonowany dział sprzedaży – tzw. ekspertów Renault Sport. Specjaliści dedykowani są segmentowi aut ze sportową duszą. Do zakresu obowiązków ekspertów należy odpowiednia ekspozycja aut oraz budowanie relacji z klientem podczas wizyt w salonie, udziału w eventach oraz jazd testowych na sportowych torach. Zespół został stworzony w 2017 r, a w jego skład wchodzi 2 pracowników.  – Nasz zespół opisałbym jako grupę pasjonatów marki. Znamy ją od podszewki, fascynuje nas historia Renault i od tego zaczyna się wiele naszych rozmów z klientami. Ale czując ducha marki, jesteśmy przede wszystkim ekspertami od tego, co naszym klientom oferujemy. Dla mnie Renault to przede wszystkim sportowy duch, który w marce drzemie od lat – wyjaśnia Miłosz Woźnicki, ekspert Renault Sport.

Tymczasem Alpine Katowice, które również należy do Grupy Pietrzak, zostało partnerem 10. edycji rankingu „50 Najbardziej Kreatywnych Ludzi w Biznesie”. W rankingu doceniane są osoby, które w biznesie stawiają na innowacje i nieszablonowe rozwiązania, nieustannie poszukują nowych możliwości do rozwoju, inspirując innych do działania i konsekwentnie budując swoją markę. Uroczysta Gala konkursu wyróżniającego osoby szczególnie kreatywne w biznesie odbyła się 28 września w Centrum Kreatywności Targowa w Warszawie. Organizatorem wydarzenia jest serwis „Brief”. – Marka Alpine w świecie motoryzacji jest kojarzona z oryginalnością, wymykaniem się stereotypom i najwyższą jakością. Jest także synonimem kreatywności. Dlatego uznaliśmy, że współpraca z Briefem, który docenia kreatywność w biznesie to doskonały pomysł na podkreślenie wartości naszej marki. Jako firma kreatywna chcemy także mieć swój udział we wspieraniu innych firm i ludzi, którzy potrafią działać nieszablonowo – mówi Mateusz Widuch, marketing manager Alpine Katowice.

Zaczynamy od wyników rejestracji aut elektrycznych. Z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PSPA oraz PZPM wynika, że pod koniec sierpnia po polskich drogach jeździło 13 798 elektrycznych samochodów osobowych, z których 55 proc. stanowiły pojazdy w pełni elektryczne, a pozostałą część hybrydy typu plug-in. Przez pierwsze osiem miesięcy 2020 r. przybyło 4 802 szt. elektrycznych samochodów osobowych – o 88 proc. więcej niż rok temu.

Interia pisze o lokalizacji fabryki aut marki Izera. W artykule czytamy, że zakład produkcyjny polskich samochodów elektrycznych powstanie prawdopodobnie w Jaworznie. Według nieoficjalnych informacji, w walce o nową fabrykę Jaworzno pokonało Rudę Śląską. Spółka ElectroMobility Poland nie potwierdziła tych informacji.

FCA i PSA ogłosiły skład zarządu spółki Stellantis, która powstanie w wyniku fuzji dwóch koncernów. Prezesem zarządu zostanie John Elkann, zaś funkcję dyrektora generalnego obejmie Carlos Tavares.

Z Licznika Elektromobilności, uruchomionego przez PSPA oraz PZPM wynika, że pod koniec sierpnia po polskich drogach jeździło 13 798 elektrycznych samochodów osobowych, z których 55 proc. stanowiły pojazdy w pełni elektryczne – 7 612 szt., a pozostałą część hybrydy typu plug-in – 6 186 szt. Przez pierwsze osiem miesięcy 2020 r. przybyło 4 802 szt. elektrycznych samochodów osobowych – o 88 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r. Wciąż rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec sierpnia w Polsce funkcjonowały 1 253 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych. 33 proc. z nich stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67 proc. wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW. W sierpniu uruchomiono 29 nowych, ogólnodostępnych stacji ładowania (65 punktów). – Patrząc na bieżące wyniki, należy podkreślić, że w Polsce popyt na samochody bateryjne i hybrydy typu plug-in jest w miarę równo rozłożony. Zapewne na decyzje o zakupie samochodu elektrycznego wpływa rosnąca liczba stacji ładowania, natomiast do nabycia hybryd typu plug-in skłania fakt, że pojazd ten w mieście ma wszystkie walory samochodu elektrycznego, zaś w dłuższych trasach daje komfort znacznie większego zasięgu i łatwo dostępnego tankowania –  mówi Jakub Faryś, prezes PZPM.

Statystyki dotyczące aut na prąd prezentuje również Samar. Według danych Centralnej Ewidencji Pojazdów, w ostatnim dniu sierpnia w Polsce były zarejestrowane 15 042 samochody osobowe i dostawcze o dmc do 3,5 t z wtyczką, czyli elektryczne oraz hybrydy typu plug-in. W artykule czytamy, że na 380 powiatów na terenie całej Polski, tylko w 15 nie jest zarejestrowany ani jeden samochód z możliwością ładowania, a w 30 zarejestrowano po jednym takim aucie. 1/4 samochodów z wtyczką zarejestrowana jest w Warszawie, to dokładnie – 3 845 sztuk. Drugim miastem w rankingu jest Kraków, a podium zamyka Wrocław.

Interia podaje nowe informacje na temat produkcji „elektryków” marki Izera. Według „Dziennika Zachodniego” fabryka aut elektrycznych Izera z dużym prawdopodobieństwem może stanąć w śląskim Jaworznie. „Minister Kurtyka potwierdzał Jaworzno już wcześniej na naszych warszawskich spotkaniach w sprawie transformacji górnictwa, więc nie jest to wielką niespodzianką. Wszystkim nam zależało na Rudzie Śląskiej. Będziemy jeszcze namawiać rząd, by rozważył inny, większy teren w trójkącie Ruda Śląska-Zabrze-Świętochłowice, czyli w miejscach zdegradowanych, które pilnie potrzebują nowych inwestycji i miejsc pracy” – twierdzi cytowany przez „Dziennik” Dominik Kolorz, szef śląsko-dąbrowskiej Solidarności.

Interia o komentarz w sprawie lokalizacji fabryki zapytała Pawła Tomaszka z ‎ElectroMobility Poland. „Finalna decyzja jeszcze nie zapadła. Podejmie ją spółka ElectroMobility Poland. W chwili obecnej nadal szczegółowej analizie poddawana jest zarówno lokalizacja w Rudzie Śląskiej, jak i Jaworznie” – stwierdził Paweł Tomaszek.

Fiat Chrysler Automobiles i Grupa PSA ogłosiły skład zarządu spółki Stellantis, która powstanie w wyniku fuzji dwóch koncernów. Zarząd Stellantis będzie się składał z 11 członków. Prezesem zarządu zostanie John Elkann, do tej pory związany z Fiatem oraz holdingiem inwestycyjnym Exor, w którym piastował najwyższe stanowiska. Funkcję dyrektora generalnego w Stellantis obejmie Carlos Tavares, dotychczasowy szef francuskiego producenta. Co ciekawe, w zarządzie nowej grupy zabrakło miejsca dla Mike’a Manleya, dyrektora zarządzającego Grupy FCA.

Nissan ogłosił reorganizację swoich globalnych regionów. Ma to być wstęp do realizacji kolejnej fazy planu światowej transformacji. Producent poinformował, że siedem światowych regionów geograficznych Nissana zostanie przekształconych w cztery: Japonię z ASEAN, obie Ameryki, Chiny oraz nowy region o nazwie AMIEO złożony z Afryki, Bliskiego Wschodu, Indii, Europy (wraz z Rosją) oraz Oceanii. Region AMIEO będzie obejmować ponad 140 rynków, o łącznej populacji około 3,8 miliarda mieszkańców, na których oferowanych jest 45 modeli marki Nissan. Utworzenie nowego regionu pozwoli na szybsze podejmowanie decyzji i stworzenie bardziej elastycznego modelu działania na licznych rynkach, gdzie Nissan elektryfikuje obecnie swoją gamę.

Prezesem nowego regionu zostanie Gianluca de Ficchy, pełniący obecnie funkcję prezesa Nissan Europe.