Raport prognozuje, że do końca dekady chińscy producenci będą kontrolować 72 proc. krajowego rynku (obecnie jest to 59 proc.), ale Państwo Środka ma też wyraźnie rosnąć globalnie.
Analitycy zwracają uwagę, że chińscy producenci zapowiedzieli znaczącą produkcję „elektryków” poza swoim macierzystym rynkiem. Automotive News, powołując się na raport, wymienia, że BYD, Chery i Great Wall ogłosiły plany produkcji w Meksyku. Co więcej, BYD i Great Wall postawią także na produkcję w Brazylii i Europie, a SAIC (MG), Chery, LeapMotor i Geely będą produkowały na Starym Kontynencie. Przeniesienie linii produkcyjnych do Europy oznacza, że unijne cła nie będą już dla Chińczyków przeszkodą (nowe taryfy celne objęłyby tylko samochody importowane z Chin).
Chiny, które mają obecnie 21 proc. udziału w światowym rynku samochodowym, miałyby osiągnąć do 2030 r. już 33 proc. Na krajowym podwórku doszłoby do wzrostu z 59 do 72 proc., zaś w Rosji – z 33 do 69 proc., a w Europie – z 6 do 12 proc. W pozostałych regionach także spodziewana jest tendencja wzrostowa, choć najmniejsze wzrosty prognozowane są dla Japonii (0 vs 1 proc.) oraz Ameryki Północnej (1 vs 3 proc.). Znacznie lepiej prezentują się wyniki dla Środkowej i Południowej Ameryki (7 vs 28 proc.), Bliskiego Wschodu i Afryki (8 vs 39 proc.) oraz Azji Południowej i Południowo-Wschodniej (3 vs 31 proc.).
I choć w samych Stanach Zjednoczonych cła na chińskie „elektryki” zostały podniesione w maju, osiągając w sumie 102,5 proc., to firmy pochodzące z Państwa Środka mogłyby liczyć – wskutek porozumienia między Stanami, Meksykiem i Kanadą – na wjazd aut z Meksyku do USA bez obawy o cła (pod warunkiem, że 75 proc. części pojazdu będzie pochodzić z Ameryki Północnej, a zarazem 40 proc. z miejsc, gdzie płaca wynosi minimum 16 dol. za godzinę).
„Chińskie marki przywiązują większą wagę do elementów, których klienci mogą faktycznie doświadczyć, takich jak design i technologia. Bezlitośnie koncentrują się na utrzymaniu przewagi kosztowej, nawet stawiając fabryki za granicą. Ponadto zbudowały one znaczną przewagę w zakresie nowych technologii, łącznie z produkcją akumulatorów ” – zauważa Andrew Bergbaum, partner i dyrektor zarządzający w AlixPartners.