Aktualności

Branża odbiła! Pierwszy wzrost od ponad roku

Przed miesiącem w Polsce zarejestrowano 40,8 tys. nowych samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 t, czyli o 5,76 proc. więcej niż przed rokiem oraz o 6,07 proc. więcej niż w sierpniu – wynika z danych PZPM-u.

Na ten moment czekaliśmy od 15 miesięcy. Po długim okresie spadków, kiedy najlepszym, na co mogliśmy liczyć, była minimalizacja strat, branża motoryzacyjna wreszcie wyszła na plus. Pierwsze sygnały, że sytuacja ma się ku lepszemu, otrzymaliśmy już w sierpniu, kiedy dodatni wynik uzyskał segment pojazdów osobowych, ale na pełny sukces musieliśmy czekać do września. Mamy więc wreszcie powód do optymizmu, choć należy pamiętać, że wzrost jest głównie efektem realizacji zamówień złożonych jeszcze na początku roku, a obecna sytuacja nadal pozostawia wiele do życzenia – martwić może zwłaszcza malejący popyt spowodowany wysokimi cenami aut i poziomem stóp procentowych.

W całorocznym zestawieniu lepiej radzi sobie rynek samochodów osobowych – w pierwszych trzech kwartałach na drogi wyjechało 35,8 tys. aut z tego segmentu (o 8,26 proc. więcej niż rok temu). Z informacji opublikowanych przez Samar wynika natomiast, że cały czas problemy z wyjściem nad kreskę mają „dostawczaki”. 4,98 tys. pojazdów tego typu to rezultat wyraźnie gorszy od ubiegłorocznego (-9,3 proc.). W sumie w okresie styczeń-wrzesień zarejestrowano 362 tys. samochodów osobowych i dostawczych do 3,5 t., o 9,9 proc. mniej niż w 2021 r.

W zestawieniu najpopularniejszych marek od dłuższego czasu sytuacja jest stabilna – niekwestionowanym liderem rynku pozostaje Toyota, która może pochwalić się rejestracją już 55 tys. nowych osobówek (o 3,1 proc. mniej niż przed rokiem). Drugie miejsce zajmuje Škoda z wynikiem rzędu 30 tys. modeli (-19,7 proc.). W przypadku marki wywodzącej się z Czech warto zaś zwrócić uwagę na miesięczny rezultat, bo w zestawieniu z wrześniem 2021 r. Škoda zwiększyła sprzedaż o 108 proc., uzyskując niemal dwukrotnie wyższy wolumen od zajmującej najniższy stopień podium Kii.

To zresztą niejedyny producent, który notuje w ostatnim okresie efektowne wzrosty, ponieważ o znaczącym odbiciu możemy mówić także w przypadku Mercedesa (+45,2 proc.), Dacii (+56,5 proc.), Audi (+53,2 proc.), Volvo (+57,7 proc.) i Citroëna (+46,3 proc.). W trudnym położeniu znajdują się natomiast Opel, który ma za sobą fatalne miesiące (-47,2 proc. w sierpniu oraz -67,9 proc. we wrześniu), i Suzuki – marka w zasadzie od początku roku nie radzi sobie z problemami, które trapią branżę motoryzacyjną.

A jak prezentuje się roczny ranking pod kątem modeli? Tu także pierwszoplanową rolę odgrywa Toyota – w czołówce ponownie znalazły się trzy auta producenta, modele Corolla, RAV4 i Yaris. Piątkę uzupełniają zaś KIA Sportage oraz Dacia Duster.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
Linkedin
REKLAMA
Zobacz również
Aktualności
Pierwszy spadek w 2024 r.
Redakcja
18/4/2024
Aktualności
Samochód od dealera
Redakcja
17/4/2024
Aktualności
VW stawia na chińską platformę. Chce sprzedawać tańsze „elektryki”
Redakcja
17/4/2024
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.