Aktualności

Europa: falstart na rynku nowych aut

Branża motoryzacyjna w UE nie może mówić o udanym otwarciu roku. 683 tys. sprzedanych samochodów oznacza spadek wolumenu o 6 proc. względem 2021 r., zaś ACEA pisze o najsłabszym starcie w historii.

W styczniu 2021 r. branża po raz pierwszy odczuła skutki kryzysu podażowego, kiedy liczba rejestracji nowych samochodów osobowych na terenie Unii spadła o 24 proc. Już wtedy ACEA alarmowała o rekordowo niskim wyniku na początek roku, ale dane za ubiegły miesiąc br. dowodzą, że ten niechlubny rezultat można niestety pobić. W styczniu na unijne drogi wyjechało 683 tys. nowych pojazdów, tymczasem przed rokiem było to 726 tys., a przed dwoma laty aż 956 tys. Problem niedoborów ciągle nie odpuszcza.

Nawet w takich okolicznościach nie brakuje jednak państw, którym udało się wyjść na plus – wśród nich na uwagę zasługują przede wszystkim Rumunia i Słowacja, które zanotowały imponujące wzrosty rzędu 55 i 73 proc. Imponujące tylko do momentu, kiedy prześledzi się wyniki z poprzedniego roku – oba kraje zaliczyły wówczas potężne załamanie sprzedaży, a ich wolumen skurczył się o połowę. Spośród największych gospodarek Europy dodatnie wskaźniki uzyskały Niemcy i Wielka Brytania, ale to także efekt niskiej bazy sprzed roku. O dobrym wyniku, i to w dłuższej perspektywie, może natomiast mówić Szwecja, która pomimo spadku sprzedaży o 3,3 proc. i tak zanotowała wyraźnie lepszy rezultat niż w styczniu 2020 r., tuż przed wybuchem pandemii.

Największym „spadkowiczem” zeszłego miesiąca jest Grecja, która jako jedyna w Unii przekroczyła granicę 20 proc. (dokładnie -28,9 proc.). Z kryzysu nie może ponadto cały czas wyjść Belgia, która w ciągu dwóch lat zmniejszyła liczbę rejestracji o 36 proc. Niemal 20-proc. straty poniosły Francja, a także Włochy, ale tu z kolei gorszy wynik w roku bieżącym wynika ze stosunkowo niezłych liczb uzyskanych na starcie 2021 r.

I ciekawostka na koniec: w ubiegłym miesiącu w Irlandii, kraju liczącym 5 mln ludzi, sprzedano 25 tys. osobówek – tylko o 3 tys. mniej niż w Polsce. Tak wysoki wynik nie jest jednak przypadkiem – na tamtejszym rynku prawie 80 proc. nowych samochodów sprzedaje się w pierwszym kwartale roku oraz w lipcu. „Dołek” przypada z kolei na grudzień, który w 2021 r. okazał się jeszcze słabszy niż zazwyczaj, a na drogi wyjechało… 106 aut.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
Linkedin
REKLAMA
Zobacz również
Aktualności
Pierwszy spadek w 2024 r.
Redakcja
18/4/2024
Aktualności
Samochód od dealera
Redakcja
17/4/2024
Aktualności
VW stawia na chińską platformę. Chce sprzedawać tańsze „elektryki”
Redakcja
17/4/2024
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.