Głosowanie, w którym wezmą udział kraje członkowskie UE, ma odbyć się 25 września. Jego rezultat najpewniej przesądzi o przyszłości ceł wprowadzonych na początku lipca. Większość komentatorów jest zgodna co do tego, że do modyfikacji pierwotnego stanowiska KE raczej nie dojdzie. Miałyby o tym decydować rezultaty nieformalnego głosowania przeprowadzonego dwa miesiące temu, którego celem było zbadanie gotowości członków UE do poparcia projektu, ale także unijny system procedowania, który wymaga od przeciwników uzyskania kwalifikowanej większości – w tym wypadku mowa o przynajmniej 15 krajach reprezentujących minimum 65 proc. unijnej populacji.
W to, że wynik głosowania można zmienić, wierzy jednak chiński rząd, który na „ostatniej prostej” wysłał do Europy ministra handlu Wanga Wentao w celu przekonania niezdecydowanych. Wizyta przedstawiciela Pekinu zwraca uwagę, bo ledwie kilka dni wcześniej zmianę stanowiska w sprawie ceł zakomunikował premier Hiszpanii Pedro Sanchez, który w pierwszym, poglądowym głosowaniu miał być jednym z głównych zwolenników barier handlowych.
Choć nie brakuje opinii, że Madryt zabezpiecza się w ten sposób przed ewentualną odpowiedzią ze strony Chin, ten nieoczekiwany zwrot sprawił, że sytuacja przestała prezentować się tak jednoznacznie, jak do tej pory. Szukając kolejnych partnerów w temacie taryf celnych, Wentao odwiedził w bieżącym tygodniu m.in. Włochy oraz Niemcy. W Rzymie chiński minister handlu spotkał się z raczej chłodnym przyjęciem, bo tuż przed wizytą tamtejszy przedstawiciel resortu handlu Antonio Tajani potwierdził poparcie wobec planów UE.
W koncyliacyjnym tonie wypowiadał się Robert Habeck, odpowiadający za niemiecki resort ekonomii i środowiska. Niemcy, które w tej sprawie mogą stracić najwięcej, są jednak rozdarte między interesami producentów a lojalnością względem Ursuli von der Leyen – w lipcu nasz zachodni sąsiad zdecydował się wstrzymać od głosu.
Szybko zbliżający się wrześniowy termin działa na niekorzyść Państwa Środka, zaś ostatnią szansą na porozumienie ma być środowe spotkanie Wenga Wentao z Valdisem Dombrovskisem, unijnym komisarzem ds. handlu – trudno tu oczekiwać jednak jakiegoś przełomu. Do tej pory UE odrzucała bowiem wszystkie propozycje kompromisu przychodzące ze Wschodu.
Fot. © European Union 2024 – Source : EP