Każda kropla w cenie

Od kilkunastu miesięcy żyjemy w rzeczywistości zdominowanej przez
Covid. Gdyby w tych okolicznościach dealerzy skupili się wyłącznie na własnym przetrwaniu, zapewne nikt nie mógłby mieć do nich pretensji. Nie brakuje jednak firm, które w trakcie kryzysu nie tylko nie odwróciły się od potrzebujących, ale wręcz… zintensyfikowały swoją działalność charytatywną. Jedną z nich jest Jaszpol, autoryzowany dealer Renault, Dacii
i Opla z Łodzi.

POMOC WESZŁA IM W KREW

W marcu, we współpracy z Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Łodzi, Jaszpol wystartował z inicjatywą „Krew paliwem życia”. Akcję skierowano do wszystkich osób zainteresowanych pomocą. W dniach 15-21 marca 2021 r. każdy, kto przekazał krew do RCKiK i spełniał niezbędne wymagania (prawo jazdy od przynajmniej 5 lat, minimum 23 lata), mógł wziąć udział w konkursie zorganizowanym przez dealera. A było o co walczyć, bo zwycięzcy mogli otrzymać na weekend jeden z trzech samochodów marki Renault z pełnym bakiem paliwa. Na uczestników czekały modele: Clio, Captur i Kadjar.

Oprócz doraźnej pomocy potrzebującym celem projektu była również promocja krwiodawstwa i kształtowanie świadomości w tym zakresie wśród uczestników konkursu. Nie jest bowiem tajemnicą, że zapotrzebowanie na krew nieustannie rośnie, a dawców niestety brakuje. Krwi nie można zastąpić, nie da się jej również w sztuczny sposób wyprodukować, dlatego jedyną szansą dla poszkodowanych jest poświęcenie ze strony innych osób. To ofiara niezwykle cenna, która jednak leży zakresie możliwości każdego z nas. – Wokół oddawania krwi narosły mity, które powodują, że wiele osób wciąż powstrzymuje się od wizyty w centrum krwiodawstwa. Często myślimy, że nosimy w sobie zbyt mało krwi, aby dzielić się nią z innymi. Wydaje nam się, że jeśli nikt nas nie poprosił, to tak naprawdę nie ma potrzeby, aby ją oddawać. Obawiamy się, że będziemy zbyt osłabieni. Kierują nami strach, obawy o własne zdrowie i brak rzetelnych informacji – wyjaśnia Krzysztof Jaroszewicz, prezes zarządu firmy Jaszpol. Tymczasem do operacji serca potrzeba krwi od około 6 dawców, przy przeszczepie wątroby – od około 20, a w przypadku transfuzji wśród pacjentów chorych na nowotwór nawet od 8 dawców… tygodniowo. Właśnie dlatego edukacja społeczeństwa w tej dziedzinie pozostaje tak ważna.

WSPARCIE DLA „GAJUSZĄTEK”

Cofnijmy się teraz do ostatniego Bożego Narodzenia, kiedy Jaszpol udzielił wsparcia Fundacji „Gajusz”. Podopiecznymi łódzkiej fundacji są dzieci w wyjątkowo trudnej sytuacji życiowej – nieuleczalnie chore, z wykrytymi wadami letalnymi, nierzadko osierocone bądź porzucone. Organizacja pomaga najmłodszym już od 1998 r., od samego początku szkoląc wolontariuszy, udzielając pomocy socjalnej, prawnej i psychologicznej. W 2005 r. fundacja zaczęła prowadzić domowe hospicjum, a po ośmiu latach rozszerzyła działalność o hospicjum perinatalne i stacjonarne – zwane także „pałacem”, bo w ośrodku małoletni „książęta i księżniczki” mogą doświadczyć opieki i troski godnej „członków królewskiego rodu”.

Dealer postanowił zadbać, aby podczas minionych świąt ponad 300 małym pacjentom nie zabrakło odrobiny magii. Na stronie firmy zorganizowano akcję skierowaną do klientów Jaszpola, a we wszystkich salonach dealera pojawiły się puszki z logo fundacji, do których chętni mogli wrzucać datki. Akcja została rozpowszechniona w mediach społecznościowych, a na najbardziej hojnego dawcę czekała nagroda ufundowana przez firmę – możliwość odebrania elektrycznego Renault ZOE na weekend.

Wsparcie podopiecznych Fundacji Gajusz to ważna, ale niejedyna inicjatywa dealera związana z działalnością na rzecz dzieci pokrzywdzonych przez los. W ostatnich latach Jaszpol chętnie brał udział w popularnych ogólnopolskich akcjach charytatywnych, takich jak Dzień Szpilek czy Gaszyn Challenge, do którego łódzki dealer został nominowany przez szkołę podstawową nr 10 ze Zgierza oraz innego lokalnego dealera, Emil Frey Subaru Rzgów. W ramach wyzwania pracownicy wykonywali 10 pompek (mężczyźni) lub 10 przysiadów (kobiety), zaś po wykonaniu zadania każda osoba wpłaciła 5 zł w ramach zbiórki na platformie siepomaga.pl.

Następnie mieli możliwość nominowania trzech kolejnych instytucji – aby „łańcuch pomocy” stał się jak najdłuższy. Tym razem beneficjentem akcji była 4-letnia Natalia z Łodzi cierpiąca na SMA 1, czyli rdzeniowy zanik mięśni. To ciężka choroba będąca wynikiem wady genetycznej. Do czasu wprowadzenia nowoczesnych metod opieki oddechowej i leczenia farmakologicznego SMA była dla pacjenta wyrokiem, a nawet teraz szanse na wyzdrowienie są wciąż ograniczone, zaś koszty operacji często idą w miliony złotych.

Dzień Szpilek to z kolei zainicjowana w 2019 r. przez markę odzieżową Moliera2 akcja społeczna nakierowana na pomoc w walce z rakiem. Inicjatywa skierowana jest przede wszystkim do pań (choć poczucia humoru nie zabrakło w tym wypadku również niektórym panom). Aby pomóc, wystarczy wyjąć szpilki z szafy, założyć je, zrobić zdjęcie, udostępnić i… gotowe. Podczas II edycji zabawy każde odpowiednio oznakowane zdjęcie oznaczało 2 złote przeznaczone na Fundację „Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową”, współpracującą z Kliniką Transplantacji Szpiku, Onkologii i Hematologii Dziecięcej „Przylądek Nadziei”. Niby niewiele, ale siłą akcji był jej szeroki zasięg, dzięki czemu pomysł zakończył się spektakularnym sukcesem. Według informacji prasowych na konto Fundacji trafiło ponad 200 tys. zł, a swoje dołożył również Jaszpol, który nie tylko wystawił „własny skład”, ale też rozpropagował zabawę wśród klientów dealerstwa.

Wspominając o działaniach charytatywnych prowadzonych przez Jaszpol, nie można nie wspomnieć o corocznym udziale firmy w Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy. Podczas 29. Finału WOŚP dealer przekazał dwa nowe Renault ZOE do licytacji na weekend. Oba samochody zostały wylicytowane za 1000 zł. W ten sposób Jaszpol pomaga od ponad dekady.

POMAGAJĄ, BO WARTO

Łódzki dealer ma również swój wkład w walkę z pandemią. W krytycznym okresie podczas pierwszej wiosennej fali koronawirusa firma Jaszpol, w geście solidarności ze służbami medycznymi, przygotowała specjalną akcję serwisową skierowaną do tych, którzy znajdują się na pierwszym froncie walki z Covid-19 Dealer zaproponował lekarzom, pielęgniarkom, ratownikom i technikom medycznym oraz laborantom wymianę opon z zimowych na letnie za symboliczną złotówkę. Po kilku tygodniach firma zdecydowała się wykonać następny krok, a inicjatywa została rozszerzona o przegląd jesienny, również za 1 zł w ramach którego pracownicy serwisowi sprawdzali 18 punktów w aucie mających największy wpływ na bezpieczeństwo podczas jazdy. Akcja obejmowała samochody marek Renault oraz Dacia i zakończyła się 31 października 2020 r. Aby zwiększyć zasięg przekazu, dealer opublikował na portalu YouTube dwa krótkie filmy zachęcające do skorzystania z nietypowej oferty.

Działania firmy Jaszpol dowodzą, że obok samej pomocy równie ważne jest szerzenie świadomości w społeczeństwie i aktywizacja osób, z którymi mamy do czynienia na co dzień. To podwójne zwycięstwo, bo oprócz wsparcia, którym firma obdarowuje potrzebujących, dealer jest w stanie wyciągnąć wszystko to, co najlepsze z innych ludzi. Dzięki temu „łańcuch pomocy” staje się coraz dłuższy i pozwala dotrzeć do większej liczby tych, którzy sami nie są w stanie sobie poradzić.