Aktualności

Z potrzeby serca

Efektywność działań charytatywnych zależy nie tylko od zaangażowania ludzi dobrej woli, ale także od sprawnej organizacji. Leszczyński dealer, Ciesiółka Auto Group, umiejętnie łączy te elementy i od lat skutecznie pomaga najbardziej potrzebującym.

Ciesiółka Auto Group, dealer Volkswagena, Forda i Skody, to na leszczyńskim rynku jedno z bardziej rozpoznawalnych i cenionych przedsiębiorstw. Firma działa już od 40 lat, a jej właściciele, Waldemar Ciesiółka i jego córka Anna, od początku kładli nacisk nie tylko na rozwój podstawowej działalności, ale także na pozabiznesową aktywność związaną ze wsparciem lokalnej społeczności, w ramach różnego rodzaju inicjatyw charytatywnych, kulturalnych i CSR-owych. – Jesteśmy znani z tego, że chętnie pomagamy innym i dlatego nieustannie otrzymujemy zgłoszenia zarówno od instytucji, jak i osób prywatnych. Mimo że koncentrujemy działania głównie na naszym terenie, skala potrzeb jest ogromna i są okresy, w których telefony wręcz się urywają – mówi Norbert Konieczny, specjalista ds. marketingu w Ciesiółka Auto Group, koordynujący także charytatywne działania dealera. I choć, co oczywiste, nie da się pomóc wszystkim, to przedstawiciele firmy starają się zawsze dołożyć choćby drobną cegiełkę do kolejnych zgłaszanych dobroczynnych inicjatyw.

DZIECI NA PIERWSZYM MIEJSCU

Leszczyński dealer szczególny nacisk kładzie na pomoc najmłodszym, zwłaszcza tym, którzy borykają się z problemami zdrowotnymi. – Dzieciaki mają bez wątpienia szczególne miejsce w naszych sercach. Od wielu lat pomagamy im na różne sposoby, m.in. organizując charytatywne eventy, podczas których zbieramy pieniądze potrzebne na leczenie, specjalistyczny sprzęt czy rehabilitację. Przykładem może być Piknik Rodzinny zorganizowany dla 9-letniego Maksymiliana, który odbył się na terenie naszego salonu. W czasie imprezy, która przyciągnęła tłumy okolicznych mieszkańców, udało się nam zebrać sporą kwotę na zakup pionizatora i łusek ortopedycznych dla chorego chłopca – opowiada Norbert Konieczny.

Firma chętnie angażuje się także w akcje charytatywne prowadzone przez lokalne firmy czy instytucje na terenie Leszna i okolic. Jedna z takich inicjatyw dotyczyła dwóch dziewczynek – Zuzi i Marysi, u których zdiagnozowano rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Kwota potrzebna na nowoczesną terapię genową była astronomiczna – wynosiła 18 mln zł. – Na uczestnictwo w tej inicjatywie zgodziliśmy się bez wahania, chociaż mieliśmy świadomość, że zebranie takiej sumy będzie wymagało dużego wysiłku i wielowymiarowych działań. Jako partner akcji m.in. ufundowaliśmy auto na weekend w ramach loterii podczas specjalnego festynu – mówi przedstawiciel Ciesiółka Auto Group. Przez kilka miesięcy w salonie zbierano także nakrętki, baterie, makulaturę, a przy kasach pojawiły się specjalne puszki, gdzie można było wrzucić datki na leczenie dziewczynek. Ale to nie wszystko, bo dealer zorganizował także swój własny event: 10-kilometrowy marsz nordic walking, zakończony ogniskiem z kiełbaskami, o wdzięcznej nazwie „Kijki w ręce, ratujmy życie Marysieńce”, w którym, mimo niesprzyjającej pogody, wzięło udział kilkadziesiąt osób. Zaangażowanie wielu ludzi dobrej woli przyniosło rezultaty – udało się zebrać pieniądze potrzebne na jeden z najdroższych leków na świecie, a obie dziewczynki, dzięki terapii, robią duże postępy.

MUSTANGIEM NA BADANIA

Na liście instytucji wspieranych regularnie przez Ciesiółka Auto Group jest Wojewódzki Szpital Wielospecjalistyczny im. dr. Jana Jonstona w Lesznie. W ramach cyklicznej pomocy dealer przekazuje na Dzień Dziecka prezenty dla najmłodszych pacjentów – zarówno tych leczonych na oddziale pediatrycznym, jak i tych, którzy trafiają na szpitalny oddział ratunkowy

– Pomoc, której udzielamy, nie jest przypadkowa, gdyż pracownicy szpitala zawsze zgłaszają, jakie jest bieżące zapotrzebowanie. Mamy więc pewność, że to, co kupujemy, przyda się dzieciakom – wyjaśnia przedstawiciel dealera. Jak podkreśla, w tę akcję z dużym entuzjazmem angażują się wszyscy – zarząd firmy, jej pracownicy, a nierzadko także ich rodziny i znajomi. – Firmową tradycją stało się już, że co roku przed 1 czerwca moje biuro wygląda jak magazyn – wypełniony grami planszowymi, książkami, kolorowankami, maskotkami czy innymi upominkami, które trafiają do chorych dzieci – mówi z uśmiechem Norbert Konieczny.

W ostatnie święta Bożego Narodzenia mali pacjenci otrzymali od dealera jeszcze jeden wyjątkowy prezent. – W grudniu odezwały się do nas przedstawicielki fundacji Dzieci Dzieciom, które organizowały charytatywną akcję na rzecz leszczyńskiego szpitala. Wpadliśmy na pomysł, by ufundować auto elektryczne, którym dzieciaki mogłyby samodzielnie dojeżdżać na badania. Udało nam się kupić miniaturkę Forda Mustanga, który 23 grudnia trafił pod szpitalną choinkę i stanowi obecnie ogromną atrakcję dla najmłodszych pacjentów – opowiada przedstawiciel Ciesiółka Auto Group.

Jednym ze stałych beneficjentów dealera jest także Specjalny Ośrodek Szkolno- Wychowawczy im. Franciszka Ratajczaka w Rydzynie. Dzięki przekazywanej corocznie kwocie podopieczni ośrodka – dzieci słabosłyszące, niesłyszące oraz te z niepełnosprawnością intelektualną – mają zapewniony turnus w ośrodku wypoczynkowym nad Bałtykiem. – Dla dzieciaków to wielka frajda i bardzo potrzebna odskocznia od nie zawsze wesołej rzeczywistości. W wielu przypadkach są to też jedyne wakacje, na które mogą liczyć w ciągu roku – podkreśla Norbert Konieczny.

STRATEGIA MA ZNACZENIE

Na aktywność charytatywną leszczyńskiej grupy ma wpływ wiele czynników. Na pierwszym miejscu jest z pewnością chęć niesienia pomocy innym, która wyróżnia właścicieli firmy. Ale, co warte podkreślenia, niezwykle entuzjastycznie podchodzi do dobroczynnych inicjatyw także cały zespół dealerstwa. Decydujący może być w tym przypadku fakt, że firma jest stosunkowo niewielka, a pracownicy pozostają mocno związani z lokalną społecznością. W działaniach dealerstwa ważny jest także umiar – inicjatywy charytatywne wymagające aktywności pracowników ograniczają się do maksymalnie 2-3 w roku, tak, aby uniknąć nadmiernej presji. Ponadto, po finale akcji zespół otrzymuje informacje o jej efektach, co sprawia, że każdy z pracowników może czuć radość i satysfakcję z sukcesów, które udało się osiągnąć wspólnymi siłami.

Najlepszym dowodem na słuszność takiej strategii jest duża otwartość załogi na kolejne inicjatywy, które co i rusz pojawiają się w firmie. Jedną z najnowszych jest akcja edukacyjna kierowana do dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Przedstawiciele Ciesiółka Auto Group odwiedzają lokalne placówki ze specjalnie przygotowanymi kolorowankami, rozdają odblaski i uczą najmłodszych, jak zachować bezpieczeństwo na drodze.

Bez wątpienia działania charytatywne realizowane przez firmę przynoszą jej wielowymiarowe korzyści. – Pomagamy z potrzeby serca, więc uśmiech i szczęście na twarzach dzieci oraz ich opiekunów to dla nas najlepsza nagroda. Cieszy nas oczywiście również fakt, że klienci doceniają nasze działania, a każda akcja przynosi nam wiele pozytywnych komentarzy – nie kryje Norbert Konieczny. A po chwili dodaje – Najważniejsze, co zyskujemy, to poczucie, że tworzymy fajny zespół, który razem może dokonywać nadzwyczajnych rzeczy, wspierając tych, którzy naszej pomocy najbardziej potrzebują.

Skontaktuj się z autorem
Agata Szymanik
REKLAMA
Zobacz również
Aktualności
Chiński problem niemieckich producentów
Redakcja
14/10/2024
Aktualności
Używane po włosku: lekcja dla branży
Redakcja
10/10/2024
Aktualności
„Elektryki” pod ścianą
Redakcja
10/10/2024
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.