Komentarz

Bez automatyzacji ani rusz

Szybki, coraz bardziej zautomatyzowany i intuicyjny proces obsługi klienta, to dziś absolutna podstawa każdego biznesu sprzedażowego. Ale równie ważne jest budowanie stałych, pozytywnych relacji z kupującymi. Nie ma wątpliwości, że te kryteria odnoszą się do sprzedaży finansowań pojazdów. Co bardzo ważne, na automatyzacji obsługi zyskują wszystkie strony tego procesu.

Po pierwsze, klient, który może samodzielnie złożyć wniosek o udzielenie finansowania, ale też załatwić – bez kontaktu telefonicznego czy wizyty w salonie – szereg formalności. Po drugie, sprzedawca, który obsługuje klienta zdecydowanie sprawniej, bo nie musi już „ręcznie” wypełniać wniosku o finansowanie. Jak to działa w praktyce? Nasza platforma Digi Car – co ważne, wdrażana niezależnie od pandemii i debiutująca na początku 2020 r. – zintegrowana jest m.in. z bazą CEIDG oraz rejestrem REGON. Dzięki temu, wpisując NIP klienta, dane z baz zewnętrznych są automatycznie przenoszone do formularza wniosku. Z reguły handlowiec nie musi już pisać nic więcej, a nawet połowa wniosków o finansowanie dla działalności gospodarczych podlega automatycznej weryfikacji. Znaczy to tyle, że dealer otrzymuje z naszej strony odpowiedź w czasie rzeczywistym, bez udziału w całej procedurze „żywego człowieka”. Sprzedawca zyskuje też możliwość skanowania dokumentów z wykorzystaniem technologii OCR, a na końcu może nawet zainicjować cyfrowo proces rejestracji pojazdu.

Oczywiście specjalista F&I może też śledzić to, na jakim etapie znajduje się dana umowa czy transakcja z klientem. Z kolei szef działu finansowania bądź osoba zarządzająca stacją dealerską może w każdej chwili sprawdzić efektywność sprzedażową swojej załogi, w tym poszczególnych pracowników.

Digi Car zapewnia bowiem zróżnicowany poziom uprawnień i dostępu do platformy, w zależności od kompetencji osoby w dealerstwie. Digi Car ułatwia również proces rozliczeń z dealerem. Jeszcze do niedawna, co do zasady, dealer otrzymywał swoją prowizję po rozliczeniu sprzedaży z danego miesiąca. Teraz, dzięki tzw. Elektronicznej portmonetce, przelanie środków jest możliwe w dowolnym dniu roboczym. Nasi partnerzy zyskują w tej mierze pełną autonomię, ale też oszczędność czasu.

Cała platforma Digi Car jest dla dealerów bezpłatna, wystarczy umowa o współpracy z Santander Consumer Multirent. Mamy już zresztą kolejne pomysły ułatwiające pracę sprzedawcom oraz zwiększające zadowolenie klienta. Niebawem będziemy mogli powiedzieć więcej o naszej aplikacji mobilnej, która umożliwi kompleksowe zarządzanie procesem sprzedaży finansowania z poziomu telefonu czy tabletu.

Od digitalizacji nie ma odwrotu. Wierzę, że kolejny krok w tę stronę, może nawet milowy, wykona niebawem ustawodawca, umożliwiając zawieranie umowy leasingu w formie zdalnej. Prawne uregulowanie tej kwestii byłoby dla branży i klienta potężnym ułatwieniem.

Obsługa klienta i narzędzia sprzedażowe zmieniają się w imponującym tempie. Pandemia jeszcze to przyspieszyła i można dziś śmiało powiedzieć, że nowoczesne rozwiązania informatyczne, cyfrowe czy komunikacyjne stanowią nieodzowny element współpracy na linii dealer-instytucja finansowa. Kto pierwszy wniesie je na najwyższy poziom, ten wygra.

PIOTR PÓŁTORZYCKI
Santander Consumer Multirent
dyrektor Działu Sprzedaży i Współpracy z Importerami

Skontaktuj się z autorem
Piotr Półtorzycki
Linkedin
dyrektor Departamentu Sprzedaży i Współpracy z Importerami w Santander Consumer Multirent
REKLAMA
Zobacz również
Komentarz
Kto zapłaci za deprecjację aut na prąd?
Redakcja
28/3/2024
Komentarz
Sprzedaż idzie w górę
Redakcja
27/3/2024
Komentarz
Trudny żywot używanych „elektryków”
Redakcja
4/3/2024
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.