Rynek flotowy w Polsce przechodzi dynamiczne zmiany wynikające z nowych regulacji unijnych, postępu technologicznego i rosnącej świadomości ekologicznej firm. Coraz wyższe wymogi redukcji emisji CO2, rozwój elektromobilności, standardy ESG – wszystko to wymaga od fleet managerów dostosowania się do realiów, z którymi wcześniej nie mieli do czynienia. Dla autoryzowanych dealerów to doskonała okazja, aby stać się zaufanymi partnerami dla swoich klientów, oferując nie tylko pojazdy, ale także kompleksowe wsparcie w zarządzaniu flotą.
DORADZTWO KOMPLEKSOWE
Mało tego, nie będzie przesadą stwierdzenie, że dziś wiedza dealerskiego doradcy flotowego powinna obejmować już nie tylko obszary dotyczące car parku czy analizy TCO danej floty – obecnie należy pójść o krok dalej, w consulting z prawdziwego zdarzenia, do którego niezbędne są odpowiednie narzędzia.
Jakie to narzędzia i – generalnie – na czym polega nowoczesna, profesjonalna polityka flotowa, dowiedzieliśmy się podczas tegorocznej, 12. edycji szkolenia „Ekspert Flotowy”, organizowanego przez Volkswagen Financial Services. W trakcie warsztatów eksperci VW FS i szeroko pojętego rynku automotive zaprezentowali m.in. sprawdzone strategie optymalizacji kosztów floty (w tym porównania zarządzania flotą w realiach konkretnej firmy, czyli na tle biznesów o zbliżonej wielkości bądź podmiotów z podobnych branż).
Zgodnie z duchem czasu poruszono niezwykle istotny w obliczu dyrektyw unijnych temat polityk flotowych, dotyczący rozbudowy parków samochodów elektrycznych (w tym tzw. praktyczny wymiar elektryfikacji flot: Czy, kiedy i w jakich obszarach car parku kalkuluje się użytkowanie aut z silnikiem elektrycznym? W jaki sposób wprowadzać do danej firmy pojazdy na prąd, jak liczyć w ich przypadku TCO? W których segmentach i rodzajach działalności samochody elektryczne sprawdzą się szybciej, a gdzie dopiero później?).
NOWA ENERGIA WE FLOCIE
Regulacje takie jak pakiet „Fit for 55” czy dyrektywa CSRD nakładają na przedsiębiorstwa obowiązek znacznej redukcji emisji gazów cieplarnianych oraz raportowania czynników pozafinansowych. Z tego względu firmy muszą inwestować w pojazdy zero- i niskoemisyjne oraz optymalizować zarządzanie flotą. Przejdźmy do konkretów: zgodnie z dyrektywą CSRD firmy muszą składać coroczne sprawozdania dotyczące zrównoważonego rozwoju (ESG; obowiązek ten wchodzi w życie od przyszłego roku), w tym m.in. raportować dane o śladzie węglowym. I choć nie na wszystkich podmiotach będzie ciążyła konieczność przekazywania informacji dotyczących CO2, to należy pamiętać, że także firmy zwolnione na razie z takiego obowiązku mogą zostać „poproszone” o dostarczenie tego typu danych na potrzeby większego kontrahenta objętego regulacjami. Co z kolei oznacza, że chcąc utrzymać dobrą pozycję na rynku, będziemy musieli te dane gromadzić, ale też mieścić się w określonych „widełkach”. – Podmiot, który wie, że jego emisyjność jest wysoka, będzie szukał w pierwszej kolejności współpracowników czy poddostawców, którzy pozwolą mu zrównoważyć braki. Ekologiczna flota może w tym pomóc – tłumaczył w trakcie szkolenia Maciej Zwiewka, dyrektor sprzedaży flotowej w Volkswagen Financial Services.

To, że na dealerów spadnie obowiązek dostarczenia pojazdów niskoemisyjnych, jest sprawą oczywistą, ale istotne w tym kontekście jest także wsparcie klientów w gromadzeniu niezbędnych informacji. Pomoc w tworzeniu polityk flotowych, doradztwo w zakresie wdrażania pojazdów elektrycznych oraz sposobów rozliczania kosztów ułatwi klientom przejście przez proces transformacji. Volkswagen Financial Services zapewni zaś narzędzia i wiedzę, które pomogą dealerom dostosować ofertę do wymogów ESG, zwiększając ich atrakcyjność w oczach klientów flotowych i wzmacniając ich własną pozycję na rynku.
OBRONA WARTOŚCI REZYDUALNEJ
Nie jest tajemnicą, że obawy dotyczące pojazdów elektrycznych często wiążą się z niskim wskaźnikiem wartości rezydualnej tej grupy aut. Powodów takiego stanu rzeczy nie trzeba tłumaczyć – dynamiczny rozwój elektromobilności (zwłaszcza technologii akumulatorów) i duże fluktuacje cenowe po stronie producentów, takich jak Tesla, sprawiają, że używane „elektryki” tracą na wartości wyraźnie szybciej niż ich spalinowe odpowiedniki. Zdaniem Michała Baranowskiego, członka zarządu Elocity, firmy produkującej oprogramowanie do komercyjnych stacji ładowania, w niedalekiej przyszłości branża będzie w stanie temu zaradzić, a na wartość RV modeli elektrycznych należy patrzeć przez pryzmat innych czynników, niż ma to miejsce w przypadku tradycyjnych napędów. Jakich? Mowa tu o aspektach takich jak dostęp do infrastruktury ładowania, programy wsparcia finansowego oraz sprzyjająca legislacja, które z czasem mogą podnieść wartość rezydualną samochodów elektrycznych. Do tej listy należy dopisać rozwój oprogramowania stosowanego w autach, które na bieżąco, poprzez aktualizację, będzie zwiększać jakość produktu. – To oznacza, że samochód może stać się w trakcie eksploatacji wręcz lepszy niż w momencie, gdy go kupiliśmy – mówił podczas warsztatów Michał Baranowski. – Musimy jednak edukować odbiorców, którzy w dużej mierze nadal kierują się w tej materii mitami.
OPTYMALIZACJA KOSZTÓW
Podczas 12. edycji „Eksperta Flotowego” prelegenci nie ograniczali się jednak wyłącznie do wyzwań i szans związanych z pojazdami elektrycznymi, a jednym z poruszonych tematów była – jak w poprzednich edycjach – optymalizacja kosztów użytkowania floty. Praktycznymi uwagami podzielił się Sławomir Gorajewski, fleet and facility manager w firmie Berner Polska, zarządzający flotą liczącą 200 aut w ramach wynajmu długoterminowego. Tu tylko przemawiający do wyobraźni przykład: wykonana przez niego analiza kosztów paliwa wykazała, że stanowi ono aż 36 proc. wydatków związanych z flotą (w sumie ponad 3,2 mln zł rocznie).
Chcąc utrzymać koszty w ryzach, firma zdecydowała się zmniejszyć udział samochodów z silnikami Diesla na rzecz aut benzynowych, kierując się całkowitym kosztem eksploatacji i wartością rezydualną pojazdów. Na przykładzie Berner Polska widzimy zatem, że także i w tej kwestii nieodzowna może być rola partnera, który będzie w stanie doradzić klientowi, na jakie auta powinien postawić, aby ograniczyć firmowe koszty. Dealerzy mogą doradzać choćby w doborze najbardziej opłacalnych modeli, uwzględniając specyfikę użytkowania pojazdów, teren działania czy styl jazdy kierowców, a następnie dopasowywać ofertę do indywidualnych potrzeb kupującego. Narzędzia do bardzo szczegółowego audytu tych parametrów zapewnia właśnie Volkswagen Financial Services.
TRÓJSTRONNA WSPÓŁPRACA
W dynamicznie zmieniającej się rzeczywistości kluczem do sukcesu będzie skuteczna kooperacja – współpraca trójstronna, w której dealerów oraz ich klientów będzie wspomagał silny, stabilny i związany z siecią partner finansowy. Współpraca konieczna, ponieważ wszystko wskazuje na to, że w nadchodzących latach liczba wyzwań stojących przed branżą będzie dalej rosnąć. Na menedżerów flotowych spadną nowe obowiązki związane z raportowaniem śladu węglowego swoich przedsiębiorstw, opracowywaniem polityki flotowej opartej na pojazdach zero- i niskoemisyjnych oraz wdrażaniem rozwiązań logistycznych związanych z coraz to nowocześniejszymi samochodami. A za rogiem czekają już kolejne „nowości” – związane ze sztuczną inteligencją oraz pojazdami autonomicznymi.
Udział w szkoleniach i programach edukacyjnych (jak np. „Ekspert Flotowy” VW FS) pozwala dealerom na zrozumienie specyficznych potrzeb biznesowych partnerów oraz dostosowanie oferty – a to zwiększa szansę na długotrwałą współpracę. Wykorzystanie nowoczesnych narzędzi technologicznych, takich jak systemy telematyczne, umożliwi z kolei optymalizację zarządzania flotą i podniesie efektywność operacyjną. Oferując kompleksowe rozwiązania, edukując klientów i współpracując z partnerami takimi jak Volkswagen Financial Services, dealerzy mogą zatem nie tylko sprostać wyzwaniom czekającym branżę automotive, ale także przekuć je w sukces biznesowy.
