Obecnie odpowiada pani za wyniki włoskich marek z Grupy Piaggio, czyli skuterów Vespa i Piaggio oraz motocykli Aprilia i Moto Guzzi, ale z polską branżą motocyklową jest pani związana od wielu lat. Jaki jest aktualny potencjał rynku jednośladów w naszym kraju?
Nasz rynek jednośladów rośnie, a ten rok jest naprawdę imponujący – według danych PZPM-u do końca września liczba pierwszych rejestracji zwiększyła się o 36,6 proc. rok do roku. Polacy kochają motocykle i skutery – i chętnie lokują w nie pieniądze. Z jednej strony są to często wybory emocjonalne, związane z pasją do motocykli czy fascynacją marką Vespa. Z drugiej strony, w miarę jak miasta stają się coraz bardziej zatłoczone, wiele osób szuka efektywnych i mobilnych środków transportu, które pozwolą im ominąć korki i ułatwią parkowanie. Zresztą tu prawo działa na ich korzyść – jednoślad o pojemności silnika do 125 cm3 można prowadzić na posiadane od 3 lat prawo jazdy kategorii B. Dlatego uważam, że jednoślady mają ogromny potencjał i o wiele szerszą grupę docelową, niż może się wydawać.
Inwestycja w salon motocykli nie wymaga takiego nakładu jak dealerstwo samochodowe, a jednocześnie stanowi atrakcyjną dywersyfikację biznesu.

Wspomnianej Vespy nie trzeba nikomu przedstawiać, ale być może nie wszyscy znają pozostałe marki, które reprezentujecie jako oficjalny importer w Polsce, Litwie, Łotwie, Estonii i Ukrainie.
Grupa Piaggio posiada bogatą ofertę jednośladów zarówno dla osób z prawem jazdy kategorii B, jak i szeroką gamę dużych motocykli.
Grupa Piaggio to jeden z największych producentów motocykli i skuterów na świecie. W portfolio posiadamy wspomnianą Vespę – niemal każdy zna i rozpozna skutery tej marki, wiele osób uwielbia je choćby za wyjątkowy, włoski design. Skutery Piaggio to modele praktyczne – mamy tu w ofercie trójkołowiec o pojemności do 530 cm3, który również można prowadzić na tzw. samochodowe prawo jazdy. Aprilia to z kolei marka ze sportowym DNA, natomiast Moto Guzzi jest przedstawicielem motocykli klasy premium skierowanych do koneserów.
Czyli mamy pełny przekrój jednośladów dla szerokiego grona odbiorców. Z jakimi jeszcze korzyściami wiąże się prowadzenie salonu Grupy Piaggio?
Przede wszystkim inwestycja w salon motocyklowy jest zdecydowanie mniejsza niż w biznes samochodowy. Standardy współpracy z importerem są prostsze, marże atrakcyjne, a poza tym jeszcze długo nie usłyszymy tutaj o modelu agencyjnym. Dobrym źródłem dochodu może być także serwis jednośladów marek własnych na lokalnym rynku. Z tych powodów dealerstwo marek Grupy Piaggio może stanowić świetną dywersyfikację działalności samochodowej.
Czym jeszcze różni się biznes motocyklowy od samochodowego?
Świat włoskich motocykli i skuterów to świat pełen pasji i pozytywnych emocji. Customer journey nie kończy się na wydaniu pojazdu, bo klient zostaje z marką i dealerem, z którym tworzy wręcz skupioną wokół salonu społeczność. Im silniejsza relacja dealera z klientami, tym większa szansa na ich lojalność i retencję – ta prawidłowość jest w biznesie motocyklowym jeszcze bardziej istotna, niż w stacji samochodowej. A importer, firma Liberty Corporation 2, wspiera sieć na tym polu, organizując różne wydarzenia i zachęcając do tego samego dealerów.
A częstotliwość kontaktu i zakupów?
To również, bo motocykliści wracają nie tylko na serwis, ale też po bogate kolekcje akcesoriów i odzieży marek, z którymi się utożsamiają. Poza tym, jak pokazały dane sprzedażowe, branża motocyklowa okazała się odporna na kryzysy – w pandemii czy podczas wysokiej inflacji sprzedaż utrzymywała się na zaskakująco wysokim poziomie. Przy prężnie rozwijającej się gospodarce, Polska to aktualnie doskonałe miejsce do inwestycji w dobra luksusowe, takie jak produkty Vespy, Piaggio, Aprilii czy Moto Guzzi. Dealerzy powinni ten moment wykorzystać.
Zainteresowanych otwarciem salonu jednośladów Grupy Piaggio zapraszamy do kontaktu: piaggio@piaggiopolska.pl
