Testy

Peugeot 3008 – gra w „podstawie”

Poprzednia okazja, by przejechać się Peugeotem 3008, nadarzyła się w listopadzie 2016 r., podczas testów zorganizowanych przy okazji premiery auta. „3008-kę” chwaliliśmy wówczas za stylistkę, multimedia i dwulitrowy silnik diesla, w który był wyposażony testowany egzemplarz. Relacjonowaliśmy też, że szefostwo Peugeot Polska liczy, że w segmencie kompaktowych SUV-ów francuska marka powalczy z rynkowymi liderami. Po […]

Poprzednia okazja, by przejechać się Peugeotem 3008, nadarzyła się w listopadzie 2016 r., podczas testów zorganizowanych przy okazji premiery auta. „3008-kę” chwaliliśmy wówczas za stylistkę, multimedia i dwulitrowy silnik diesla, w który był wyposażony testowany egzemplarz. Relacjonowaliśmy też, że szefostwo Peugeot Polska liczy, że w segmencie kompaktowych SUV-ów francuska marka powalczy z rynkowymi liderami. Po ponad dwóch latach obecności nowej odsłony modelu 3008 na rynku można to zweryfikować. Powiedzmy tak: w 2018 r. załapał się do „podstawowej” jedenastki SUV-ów z segmentu „C” (z 11. wynikiem). Zresztą identycznie jak cały Peugeot, gdy spojrzy się na ubiegłoroczny rynek samochodów osobowych w Polsce. Trzeba jednak przyznać, że konkurencja w obszarze kompaktowych SUV-ów jest ogromna, a „3008-ka” ma wyższe udziały niż Peugeot w skali całego rynku. No i liczba rejestracji. Poprzednia odsłona 3008 od roku 2008 do 2016 znalazła ponad 8 tys. klientów (najwięcej w 2012 r. – 1 865 szt.). Wolumen drugiej generacji w niecałe dwa i pół roku osiągnął pułap 5 tys. egzemplarzy, a wynik za ubiegły rok wyniósł 2 705 sztuk. Czyli: jest postęp.

I trudno się dziwić. Mimo czasu, który upłynął od premiery, „3008-ka” nadal wygląda świetnie. Mimo że to kompaktowy SUV, jest naprawdę przestronny. Sprawdzi się nawet, gdy będziemy musieli przewieźć ładunek o długości 2,5 m, co jest wynikiem bardzo dobrym, zwłaszcza, że mówimy o aucie, które mierzy niespełna 4,5 m. Nadal to jednak pojazd osobowy (konkretniej – rodzinny), więc ważniejsze, by znalazło się tu miejsce dla czwórki lub nawet piątki pasażerów. Na dostępną przestrzeń nie ma co narzekać – zarówno z przodu, jak i tyłu. Dodatkową korzyścią dla pasażerów z przodu jest możliwość jazdy w komfortowych fotelach, które nie tylko nie powodują bólu pleców, ale też zapewniają naprawdę dobre trzymanie boczne, co regułą w tym segmencie nie jest. Ci, którzy usiądą z tyłu, mogą za to cieszyć oczy widokiem dostępnym przez przeszklony dach panoramiczny. Powodów do narzekań nie dał znowu silnik. Tym razem była to 1,6-litrowa „benzyna” o mocy 180 KM („wzmocniona” względem końcówki 2016 r. o 15 KM). Dynamiczna, ale i ekonomiczna – co z perspektywy rodzinnego budżetu nie jest bez znaczenia. Czy Peugeot 3008 – zamiast gry w podstawowym składzie – faktycznie może być jednak w swoim segmencie gwiazdą? Może… po liftingu? Ma on nieco upodobnić SUV-a do modelu 508, a do tego zapewnić mu nowoczesne rozwiązania technologiczne. Czekamy z niecierpliwością!

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
Linkedin
REKLAMA
Zobacz również
Aktualności
Skoda Scala – udany kompakt
Redakcja
9/2/2021
Aktualności
Dacia Sandero Stepway – sprawdza się!
Redakcja
2/2/2021
Aktualności
Hyundai Kona Hybrid – tańszy od diesla
Redakcja
25/1/2021
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.