Księgowość

Faktura za usługę serwisową – czy potrzebny kod GTU?

Wiele wątpliwości, które w związku z nowym JPK_VAT zgłaszają księgowe z firm dealerskich, dotyczy stosowania kodów GTU oraz pozostałych oznaczeń przewidzianych przez ustawodawcę. Księgowe zastanawiają się m.in. czy fakturę za kompleksową usługę serwisową, np. przegląd lub naprawę, trzeba będzie oznaczyć kodem GTU, a jeśli tak, to jakim. Zainteresowanie budzi też to, czy postępowanie w tym zakresie należy uzależniać od tego, czy na fakturze wykazana będzie wyłącznie jedna pozycja – „usługa serwisowa”, czy zostaną na niej wyszczególnione również zastosowane części?

To jednak niejedyny znak zapytania, jaki pojawia się w kontekście stosowania nowego JPK_VAT przez serwisy samochodowe. Kolejny dotyczy tego, czy sprzedaż wszystkich części zamiennych i akcesoriów będzie należało oznaczać kodem GTU_07, czy będzie to bardziej skomplikowane i wobec każdego sprzedawanego towaru będzie należało sprawdzić, jak sklasyfikowano go w Nomenklaturze scalonej i jaki kod CN otrzymał. Czy wobec tego może dojść do sytuacji, w której sprzedaży niektórych części w ogóle nie będzie wiązała się z koniecznością przypisania kodu GTU? Kolejna wątpliwość dotyczy stosowania znacznika MPP. Czy w tym kontekście decydująca będzie wartość faktury, a może wartość wykazanych na niej części objętych formułą split payment?

Już 1 października dealerzy wystawią pierwsze faktury za naprawy i przeglądy, które następnie powinny zostać ujęte w nowym JPK_VAT. Na wielu z nich – oprócz robocizny – będą wyszczególnione również części wykorzystane przy usłudze. Według Marty Szafarowskiej niezależnie od tego, w jakiej formule zostanie wystawiona faktura, nie będzie ulegało wątpliwości, że będzie ona dotyczyła kompleksowego świadczenia usług, a w konsekwencji nie będzie należało jej oznaczać kodem GTU_07 (ani żadnym innym). W kontekście takich dokumentów sprzedaży zastosowania nie będzie miał również znacznik MPP (nawet gdyby wartość faktury przekraczała 15 tys. zł brutto). – W mojej ocenie wystawianie faktury za usługę serwisową, na której – obok robocizny – wykazane zostaną również części, nie jest do końca prawidłowe. Nie zmienia to jednak natury transakcji, a tą jest świadczenie usługi o charakterze kompleksowym. Tym bardziej, że można doszukać się wyroków NSA, które mówią, że w przypadku świadczenia kompleksowego możliwe jest wystawienie faktury, która prezentuje w odrębnych pozycjach poszczególne elementy takiego świadczenia – komentuje Marta Szafarowska, partner w firmie Gekko Taxens Doradztwo Podatkowe. Dodaje jednak, że w celu uniknięcia wątpliwości czy sporów z organami podatkowymi serwisy samochodowe – wraz z dostawcami oprogramowania – powinny zmierzać do tego, by specyfikacja naprawy lub przeglądu była na fakturze zawarta poniżej przedmiotu świadczenia, czyli usługi serwisowej albo stanowiła załącznik do takiego dokumentu sprzedaży.

A co z obowiązkiem stosowania oznaczenia GTU w przypadku typowej sprzedaży części, np. przez ladę? Nie ulega wątpliwości, że dealerskie działy księgowości najczęściej będą korzystały z oznaczenia GTU_07, ponieważ tym kodem – co do zasady – jest objęta sprzedaż samochodów i części samochodowych. Jednak nie wszystkich! Dla potrzeb oznaczeń GTU decydujące będą kody klasyfikacji celnej CN. Przepisy precyzują, że kod GTU_07 będzie należało stosować dla towarów, które – w klasyfikacji celnej CN – mają kody z zakresu od 8701 do 8708. W tym przedziale mieści się zdecydowana większość części zamiennych sprzedawanych przez dealerów. To choćby elementy związane z układem hamulcowym (8708), elementy nadwozia (8707) czy radioodtwarzacze (8708). Są jednak części samochodowe, które nie mieszczą się w tym zakresie i będą wyłączone ze stosowania kodu GTU_07. Mowa choćby o akumulatorach (kod 8507), świecach zapłonowych (8511) czy reflektorach (8512). Osobną kategorię stanowią towary sprzedawane przez serwis, których nie można zaklasyfikować jako części. To np. olej silnikowy, którego kod CN (2710) oznacza, że w przypadku jego sprzedaży fakturę będzie należało oznaczyć kodem GTU_03.

Wiele księgowych pyta również o zasady stosowania znacznika MPP zarezerwowanego dla transakcji objętych mechanizmem podzielonej płatności. W jakich sytuacjach należy go zastosować na potrzeby JPK_VAT? – Znacznik MPP trzeba będzie stosować tylko tam, gdzie transakcja faktycznie podlega pod obowiązkową podzieloną płatność. Należy też pamiętać, że w ramach JPK nie znakujemy poszczególnych pozycji faktury, ale fakturę jako taką. Mechanizm podzielonej płatności ma zastosowanie wtedy, kiedy – po pierwsze – wartość całej faktury przekracza kwotę 15 tys. zł brutto i – po drugie – gdy przynajmniej jeden przedmiot transakcji udokumentowany tą fakturą jest objęty mechanizmem podzielonej płatności. Zatem, stosując niewielkie uproszczenie: jeżeli wartość faktury będzie przekraczać 15 tys. zł brutto i będzie na niej zawarta przynajmniej jedna część, która jest objęta obowiązkowym MPP, to taką fakturę na potrzeby JPK_VAT znakujemy MPP – wyjaśnia Marta Szafarowska. Wykładowca Dealerskiej Akademii Podatkowej dodaje, że należy pamiętać, że kodowanie MPP będzie pojawiało się – w odróżnieniu od kodów GTU – zarówno przy fakturach dokumentujących nabycie, jak i sprzedaż towarów.

Przepisy dotyczące nowej struktury JPK_VAT zaczynają obowiązywać 1 października 2020 r. Mimo że wejście w życie tych regulacji było dwukrotnie odsuwane w czasie, to Ministerstwo Finansów zdążyło w ostatnich tygodniach zmienić swoje stanowisko w zakresie stosowania niektórych przepisów dotyczących JPK_VAT. Resort nie wyklucza również publikacji kolejnych objaśnień lub broszury poświęconych nowym obowiązkom. Pierwszy JPK_VAT w nowym kształcie powinien zostać złożony do 25 listopada 2020 r.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
REKLAMA
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.