Księgowość

Zapowiedź zmian w systemie podatkowym w 2022 r.! Niepewna sytuacja przedsiębiorców

Rzecznik rządu Piotr Müller – jakby dotychczasowe nowelizacje „Polskiego Ładu” przyniosły zbyt mało komplikacji – zapowiedział, że rząd pracuje nad pewnymi zmianami w systemie podatkowym. Co to oznacza dla dealerów?

Ostatnimi czasy księgowi nie mają łatwego życia. „Polski Ład” solidnie namieszał, czyniąc funkcjonowanie rodzimych firm jeszcze bardziej niejasnym i trudniejszym niż dotychczas. Ostatnia zapowiedź rzecznika rządu sprawia, że dealerzy stoją przed dodatkowymi niespodziankami. Piotr Müller stwierdził bowiem, że trwają prace nad zmianami w systemie podatkowym, które pojawią się w ciągu roku. Dodał, że modyfikacje będą „korzystne” – taka deklaracja, mając w pamięci choćby skutki „Polskiego Ładu”, może (a wręcz powinna) zapalać lampkę ostrzegawczą. Warto zwrócić uwagę, że jeżeli chodzi o wybór formy opodatkowania (mamy czas do 21 lutego), to na razie obowiązują aktualne przepisy, ale nie wiemy, co będzie później.

NIEWYOBRAŻALNA SYTUACJA

To zaś powoduje, że dealerzy stają przed sporym problemem. – Mamy do czynienia z niewyobrażalną do tej pory sytuacją, w której przepisy nie są znane przed upływem terminu na zmianę formy opodatkowania, ale mogą później na nią rzutować. W efekcie możliwy jest scenariusz, w którym forma opodatkowania, jaką wybierze dealer samochodowy, nie będzie wcale dla niego najkorzystniejsza – tłumaczy w rozmowie z Dealerską Akademią Podatkową Małgorzata Samborska, partner i doradca podatkowy w Grant Thornton. Ekspertka dodaje, że należałoby albo wydłużyć termin na zmianę formy opodatkowania, albo umożliwić podatnikom dokonanie takiej zmiany w zeznaniu rocznym czy innym wskazanym terminie (już po czasie, gdy wszystkie zapowiedziane przez rząd modyfikacje zostaną opublikowane).

PRZEDSIĘBIORCY REAGUJĄ

Możliwe więc, że wybranie jednego – teoretycznie korzystniejszego – sposobu opodatkowania z czasem odbije się dealerowi czkawką. Dodajmy jeszcze zapowiedziane przez resort finansów nowelizacje „Polskiego Ładu”, a otrzymamy tym bardziej niepewny obraz najbliższej przyszłości dealerskiego biznesu. W tym wszystkim pocieszające jest jednak to, że Komisja Podatkowa Business Centre Club zwróciła się do premiera Mateusza Morawieckiego z apelem o zatrzymanie negatywnych skutków „Polskiego Ładu” poprzez „możliwość wstecznej zmiany wyboru formy opodatkowania po zakończeniu 2022 roku”. Organizacja zwraca bowiem uwagę, że przedsiębiorcy, wskutek ciągłych zmian w przepisach, mają problem z wyborem odpowiedniej formy opodatkowania (gdzie dokonanego wyboru nie można zmienić w trakcie roku podatkowego). W 2022 r. wprowadzono już grubo ponad 800 zmian do ustawy o PIT.

„To dla każdego przedsiębiorcy, a już zwłaszcza małych i średnich firm – w tym przedsiębiorstw rodzinnych – kluczowy moment, bo nierzadko właściwa decyzja będzie decydująca dla tego, czy na koniec roku przedsiębiorstwo osiągnie zysk, czy stratę̨. Nawet w normalnych warunkach taki wybór może być trudny i stresujący, a przecież polskie firmy od dwóch lat funkcjonują̨ w wyjątkowo niestabilnym i trudnym otoczeniu” – głosi apel Business Centre Club. „Polski Ład” według BCC funduje przedsiębiorcom „podatkową ruletkę”, dlatego jego członkowie apelują właśnie o możliwość wstecznej zmiany formy opodatkowania po zakończeniu tego roku.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
REKLAMA
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.