Ranking

Lista TOP50 2021: wzrosty na liście, stabilnie na górze

Układ podium identyczny jak przed rokiem, ale przewaga Grupy Cichy-Zasada nad wiceliderem znacznie skromniejsza. Co poza tym? Na Liście aż mnoży się od stacji Toyoty, a siłę pokazują także dealerzy – mających za sobą dobry czasy – Kii i Hyundaia. Od momentu pierwszej publikacji Lista TOP50 zawsze była wyznacznikiem tego, jak radzą sobie w poszczególnych […]

Układ podium identyczny jak przed rokiem, ale przewaga Grupy Cichy-Zasada nad wiceliderem znacznie skromniejsza. Co poza tym?

Na Liście aż mnoży się od stacji Toyoty, a siłę pokazują także dealerzy – mających za sobą dobry czasy – Kii i Hyundaia.

Od momentu pierwszej publikacji Lista TOP50 zawsze była wyznacznikiem tego, jak radzą sobie w poszczególnych latach najwięksi rynku dealerskiego. I niby tak samo jest i tym razem, ale wyniki za rok 2021 bardziej niż kiedykolwiek podkreślają znaczenie posiadanych autoryzacji. Bo jak inaczej wyjaśnić dobre, a nawet bardzo dobre wyniki dealerów związanych z Toyotą, BMW, Kią czy Hyundaiem oraz, analogicznie, zdecydowanie gorsze rezultaty przedstawicieli Volkswagena i Stellantisa? Pierwsze symptomy uzależnienia wolumenów sprzedażowych od marki widzieliśmy zresztą już przed rokiem – w podażowym roku 2021 r. ta tendencja zdaje się jednak przybierać na sile.

Kryzys sprzyja większym

A skoro mowa o trendach, trzeba również wspomnieć o dalszym, jakkolwiek skromnym, wzroście konsolidacji wśród dealerskiej pięćdziesiątki. Liderzy branży motoryzacyjnej ponownie okazali się odporniejsi na zawirowania związane z pandemią i niedoborem półprzewodników, co przełożyło się na dalszą koncentrację rynku: sprzedaż nowych samochodów TOP50 zwiększyła się o 7,9 proc., do 259 783 szt., a to wynik o 1,2 pkt. proc. lepszy niż ogólnopolska średnia. W rezultacie wskaźnik konsolidacji urósł do 49,9 proc. (+0,58 pkt. proc., bez uwzględniania salonów producenckich) i już wkrótce prawdopodobnie przekroczy połowę. Tu jednak mała niespodzianka, bo jeżeli do najnowszego zestawienia doliczymy punkty związane z centralą importerską, to okaże się, że współczynnik konsolidacji minimalnie spadł – ze wspomnianych 53,24 proc. do 52,92 proc.

Warto przy tym zwrócić uwagę, że firmy z dealerskiej elity, sprzedając już niemal co drugi nowy samochód, odpowiadają jedynie za 41 proc. wszystkich autoryzacji. Wnioski mogłyby wydawać się oczywiste – salony z topu działają bardziej efektywnie i w rezultacie sprzedają więcej aut na punkt od konkurencji z dołu. W dużej mierze rzeczywiście tak jest, bo podczas gdy branżowa średnia oscyluje wokół 377 aut na autoryzację, „duzi” dobijają już powoli do „pięćsetki”. Jest jedno ale – jeśli ograniczymy się wyłącznie do pierwszej dziesiątki polskiego rynku, okaże się, że przeciętny wynik w tym zestawieniu to około 451 aut na autoryzację. Czyli nadal sporo, ale jednak wyraźnie mniej. Skąd więc tak okazały rezultat? Głównie za sprawą dealerów, którzy w swoim portfolio mają Toyotę. W tej grupie średnia przebiła bowiem barierę… tysiąca, osiągając poziom 1051 szt., co pozwoliło „toyotowcom” kontynuować dobrą passę z 2020 r., kiedy jako jedyni notowali wzrosty względem poprzednich edycji rankingu.

Dominuje zieleń

Ubiegłoroczna lista była zresztą pod tym względem zupełnie wyjątkowa, bo i nie zdarzyło się do tej pory, żeby cały dealerski top niemal solidarnie zakończył zmagania na „czerwono”, czytaj: spadkiem sprzedaży. I chociaż czas pokazał, że covidowy rok 2020 nie był jednorazowym ewenementem, a dopiero początkiem dłuższej serii, której zakończenie trudno przewidzieć, to wygląda na to, że po trudnym okresie początku pandemii większość dealerów zdołała „wrócić do siebie”.

Pamiątkowy dyplom dla lidera Listy TOP50 odebrał Karol Obiegły, prezes zarządu Grupy Cichy-Zasada. Gratulacje w imieniu Złotych Sponsorów Forum TOP100 złożyli Paweł Kopeć z BNP Paribas oraz Remigiusz Wolak z Shell Polska

Wynik pod kreską zanotowało 15 z 50 uczestników rankingu, ale co ciekawe w tym gronie znalazło się aż czterech przedstawicieli czołowej dziesiątki, nie wyłączając lidera rankingu sprzed roku – Grupy Cichy-Zasada | Sobiesław Zasada Automotive, która zakończyła rok z wynikiem 20 583 sprzedanych aut, o 3,2 proc. niższym niż przed rokiem. Niewielki spadek nie przeszkodził firmie należącej do Mirosława Cichego i Sobiesława Zasady w utrzymaniu pierwszego miejsca, chociaż topniejąca przewaga nad grupą pościgową zapowiada w nadchodzących latach zażartą walkę o miano największego.

Niewielki spadek nie przeszkodził firmie należącej do Mirosława Cichego i Sobiesława Zasady w utrzymaniu pierwszego miejsca, chociaż topniejąca przewaga nad grupą pościgową zapowiada w nadchodzących latach zażartą walkę o miano największego.

W tej zapewne będą uczestniczyć numery 2 i 3 polskiej branży, czyli kolejno Grupa PGD oraz Grupa Plichta. Przed rokiem zastanawialiśmy się, czy dealer z Pomorza wykorzysta słabszy moment rywala, aby zaatakować pozycję wicelidera, ale holding PGD odrobił część strat z 2020 r., umacniając się na drugiej lokacie, a do tego całkiem niedawno uruchomił stacje Forda i Mitsubishi we Wrocławiu oraz kolejnego Hyundaia w Krakowie. Ewentualna zamiana miejsc? Najwcześniej za rok, czego zresztą nie można zupełnie wykluczyć, bo trudno na ten moment znaleźć firmę, która działałaby z równie dużym rozmachem jak Grupa Plichta. Pod koniec 2021 r. dobiegł końca pierwszy etap ogromnej inwestycji w gdańskiej Letnicy. W okolicach Areny Gdańsk powstało motoryzacyjne miasteczko obejmujące m.in. nowe obiekty Audi, Skody i Cupry, a w biznesowej części aglomeracji dealer otworzył showroom związany z niemiecką marką premium. Jakby tego było mało, ostatnimi czasy grupa poszerzyła markowe portfolio o Jaguara i Land Rovera, oferując auta obu brandów w placówce British Auto w Bydgoszczy.

TOP10 po staremu

Na laurach nie spoczęli również dealerzy spoza podium – tym razem wyższość Grupy Bemo musiał uznać Emil Frey Polska, ale obie firmy mogą zaliczyć rok do udanych. Dzięki zakupowi obiektu Forda w Jelonku Bemo stało się jedynym przedstawicielem amerykańskiej marki w aglomeracji poznańskiej, a kilka miesięcy później ofertę salonu wzbogaciła autoryzacja Hyundaia. W podwarszawskich Jankach działa już z kolei nowy punkt sprzedażowo-serwisowy Mercedesa – MB Motors Janki, należący do szwajcarskiego giganta.

To niejedyne zmiany w czołówce rankingu, bo o znakomitym wyniku może mówić Grupa Cygan. Już przed rokiem dealer Toyoty i Lexusa z Warszawy wskoczył do pierwszej dziesiątki, przechodząc przez pandemię niemal suchą stopą. W 2021 r. firma nie spuściła nogi z gazu, notując ponad 30-proc. Wzrost sprzedaży, co zaowocowało 7. miejscem na Liście. Tak duży awans nie jest przy tym efektem ekspansji, bo firma utrzymała dotychczasowy stan posiadania, niewątpliwie stanowi natomiast dowód siły japońskiej marki – jeden z wielu w tegorocznym zestawieniu. Wchodząc po kolejnych szczeblach, reprezentant Toyoty wyprzedził grupę Carservis, Grupę Lellek oraz Grupę Krotoski, która w TOP10 zanotowała najwyższy spadek (nieco ponad 6 proc.). Ale i tu należy się kilka słów wyjaśnienia, bo rok wcześniej przedstawiciel Volkswagena jako jedyny wśród czołowej dziesiątki utrzymał się na plusie – nie musiał więc martwić się odrabianiem strat.

Symboliczny puchar lidera wręczył Karolowi Obiegłemu Marek Konieczny, partner zarządzający DCG Dealer Consulting

Zadecydowała dostępność

Głównymi pretendentami do walki o Top 10 w następnych latach będą niemal na pewno dealerzy Toyoty na czele z obecnym numerem 11, czyli Grupą Romanowski, która w 2020 r. zaimponowała najwyższym na Liście, 17-proc. wzrostem. Już wtedy spodziewaliśmy się, że miniony rok dealer skończy kilka oczek wyżej za sprawą nowego obiektu przy popularnej Zakopiance i nie zawiedliśmy się – w 2021 r. firma zwiększyła wolumen sprzedaży o imponujące 43,9 proc.! Znowu najwięcej? Nie tym razem – tak dobry wynik nie wystarczył przedstawicielowi Toyoty nawet do zajęcia lokaty na podium, a jeśli wliczymy firmy z zaplecza rankingu (miejsca 51-75) – rezultat Grupy Romanowski jest dopiero siódmy. Oprócz Grupy Sabaj (+54,61 proc.), Toyoty Bielany (+45,66 proc.) i firmy Auto Fus Group (+46,1 proc.) lepszym wskaźnikiem mogły pochwalić się ponadto Toyota Radość (+44,98 proc.) oraz dwóch wielomarkowych dealerów – Domcar (+62,31 proc.) i Euro-Car (+58,17 proc.). Chwila uwagi należy się zwłaszcza tegorocznemu liderowi dynamiki wzrostu – rekordowy wzrost warszawsko-łódzkiej Toyoty oznacza bowiem najwyższy awans w zestawieniu TOP50, aż o 20 (!) pozycji, a przy tym stanowi niezwykle udany debiut firmy w „elicie”.

Debiut nie jedyny, bo po raz pierwszy w czołowej pięćdziesiątce zestawienia witamy również Toyotę Auto Kamiński, dealera z Wrocławia i Konina, który wskoczył na 47. pozycję, oraz Grupę Jaworski (43. miejsce) zajmującą się sprzedażą marek BMW i Toyota. Przed rokiem firma z województwa kujawsko-pomorskiego występowała pod brandem Jaworski Auto, który uwzględniał wyłącznie toyotową część biznesu. Rzutem na taśmę do TOP50 wskoczyła Grupa Auto Fus, zaliczając przy okazji drugi najwyższy wskaźnik wzrostu w całej „pięćdziesiątce”.

Nową-starą twarzą na Liście jest natomiast Toyota Bielany, która po nieco słabszym okresie, kiedy prawie wypadła z „setki”, zaczęła w ekspresowym tempie odrabiać straty. Rok temu warszawski dealer awansował o 39 oczek, teraz poprawił rezultat o kolejne 13 miejsc.

Mniej Skody i Volkswagena

Rok temu to właśnie dealerzy oferujący marki niemieckiego koncernu wystąpili w najliczniejszym gronie. Volkswagen i Skoda zajęły wówczas pierwsze dwa miejsca, silną reprezentację wystawił również SEAT. Dwanaście miesięcy później VW Group znajduje się w głębokiej defensywie, a przodownictwo w tym wyścigu objęła, jakżeby inaczej, Toyota. Na Liście TOP50 japońskiego producenta reprezentuje aż 16 firm, co oznacza… podwojenie dorobku sprzed dwóch lat. Dalej mamy Skodę (14 autoryzacji), Volkswagena i Hyundaia, a piątkę zamykają zaś ex aequo Fiat z SEAT-em (po 10 dealerów). O pewnym „niedoreprezentowaniu” możemy natomiast mówić w przypadku Kii – tylko sześciu dealerów z naszego zestawienia zajmuje się sprzedażą nowych aut koreańskiej marki. Niewielu, jeśli weźmiemy pod uwagę, że przeciętna firma z TOP50 posiada niemal 11 autoryzacji sprzedażowych (przy czym każdą umowę, nawet tej samej marki, liczymy tu odrębnie).

Przed rokiem liderem wydajności w przeliczeniu na tak liczony „salon” był Gall-ICM. Dealer z Wrocławia w swoim jedynym obiekcie Skody sprzedał wówczas prawie 2700 aut. W najnowszej edycji rankingu firma nie zdołała utrzymać miejsca w „czubie”, ale godnym zastępstwem okazała się wymieniona wcześniej Toyota Bielany, notując wolumen tylko o włos niższy od swojego poprzednika – z obiektu przy Klaudyny 1 w 2021 r. wyjechały dokładnie 2632 samochody. Srebrny medal w tej konkurencji przypadł – już wieloobiektowej – Toyocie Dobrygowski (1,9 tys. aut), a brązowy – Grupie Cygan, także z kilkoma oddziałami (1,6 tys. aut).

Aktywnie na zapleczu

A jak się mają sprawy poza „pięćdziesiątką”? Dość powiedzieć, że wśród firm z miejsc 51-75 lokatę z zeszłego roku zachował… tylko jeden sprzedawca. Nie brakowało znaczących spadków, nie zabrakło też spektakularnych wzrostów. Rekordzista – Euro-Car z Gdyni za jednym zamachem awansował o 26 oczek. W 2021 r. przedstawiciel Forda poszerzył ofertę sprzedaży o autoryzacje Jeepa, Fiata oraz Alfy Romeo, a już w kwietniu tego samego roku firma otworzyła przy ul. Morskiej w Trójmieście obiekt obsługujący nowe marki. Na efekty nie trzeba było długo czekać – w ciągu roku Euro-Car zwiększył sprzedaż niemal o 60 proc. Jeszcze lepszym rezultatem może pochwalić się Domcar, chociaż w tym wypadku 62-proc. skok zagwarantował przedsiębiorcy wywodzącemu się z Konina awans o „jedynie” 25 pozycji.

Więcej o Liście TOP50 (oraz o firmach z miejsc 51-75) w „Dealerze” nr 4-5/2022

Pobierz pełną wersję raportu
Aby pobrać pełną wersję raportu, podaj swój adres e-mail.
Pobierz pełną wersję
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.