Skonsolidowani jak nigdy – tytuł artykułu miesiąca trafnie oddaje aktualny trend na naszym rynku. Na koniec 2022 r. wszystkie polskie stacje dealerskie należały do raptem 417 grup właścicielskich (a dziś liczba ta spadła już zapewne grubo poniżej 400). Skąd bierze się aż takie konsolidacyjne przyspieszenie?
Stellantis, Honda, transakcje między dealerami – to główne, choć niejedyne powody obecnego stanu rzeczy. O nich, ale też o konsekwencjach rynkowej (r)ewolucji, rozmawiamy z Kamilem Czarnikiem, współwłaścicielem Grupy Czarnik-Rusiłowicz, zarządzającym największym dealerstwem Toyoty w Polsce Wschodniej.
Mamy też dwa teksty quasi-sylwetkowe – o szwedzkim Hedinie (bodaj najbardziej dziś aktywnym transakcyjnie dealerze świata) i marce MG (najsilniejszym w Europie motoryzacyjnym brandzie z Państwa Środka), czyli zagranicznych gwiazdach, które wkrótce mogą zaświecić także w Polsce.
Skonsolidowani jak nigdy – tytuł artykułu miesiąca trafnie oddaje aktualny trend na naszym rynku. Na koniec 2022 r. wszystkie polskie stacje dealerskie należały do raptem 417 grup właścicielskich (a dziś liczba ta spadła już zapewne grubo poniżej 400). Skąd bierze się aż takie konsolidacyjne przyspieszenie?