„Polska jest szóstym największym rynkiem w Unii Europejskiej, uważnie monitorujemy ewolucję tutejszego rynku i chociaż udział aut elektrycznych nie jest obecnie duży i wynosi od 3 do 4 proc., szybko rośnie. W ciągu dwóch lat wasz kraj znacznie przyspieszył w dziedzinie elektryfikacji rynku motoryzacyjnego. Będziemy pracować nad dalszym przyspieszeniem tego procesu” – przekonuje Blade Feng, country manager Poland, który odpowiada za sprzedaż aut osobowych BYD w Polsce.
Marka nie debiutuje jednak nad Wisłą, bo już w maju 2023 r. producent podpisał umowę z polską firmą Inter Cars, która dotyczy dystrybucji w naszym kraju pojazdów ciężarowych i dostawczych BYD Truck. Samar, opierając się na danych CEPiK-u, przeanalizował, że w ubiegłym roku zarejestrowano w Polsce jeden egzemplarz modelu BYD Atto 3 (SUV-a z segmentu C) oraz 10 egzemplarzy vana BYD ETP 3.
Przypomnijmy, że chiński producent postawił sobie za cel osiągnięcie 5 proc. udziału w europejskim rynku aut elektrycznych do 2025 r. Bazując na wynikach z ubiegłego roku, oznaczałoby to sprzedaż na poziomie 70 tys. „elektryków”, z kolei doliczając hybrydy plug-in, które BYD Auto planuje zaoferować w Europie, liczba wzrosłaby do blisko 115 tys. Dataforce informuje, że w 2023 r. producent sprzedał w Europie poniżej 16 tys. aut w pełni elektrycznych, zapewniając sobie 1,1 proc. udziału w segmencie. Plany BYD miałyby zrealizować się jeszcze przed rozpoczęciem produkcji w pierwszej europejskiej fabryce producenta na Węgrzech.
BYD został już największym producentem na swoim macierzystym rynku, zdobywając przewagę nad Volkswagenem, i wyprzedził Teslę pod kątem światowej sprzedaży „elektryków”. Co ciekawe, w 2011 r. Elon Musk udzielił wywiadu Bloomberg TV, podczas którego dziennikarka wspomniała o konkurencji ze strony BYD. Szef Tesli zareagował wówczas głośnym śmiechem, twierdząc, że nie uważa chińskiego gracza za swojego konkurenta.
redakcja@miesiecznikdealer.pl
