Branża motoryzacyjna na Wyspach nie zdążyła się jeszcze otrząsnąć po tym, jak kilka tygodni temu tamtejsza prasa potwierdziła przejęcie Grupy Lookers przez Alpha Auto Group, tymczasem niewykluczone, że do kolejnej ogromnej transakcji dojdzie jeszcze przed Gwiazdką. W środę 25 października przedstawiciele Pendragona, jednej z największych europejskich grup dealerskich, potwierdzili zaakceptowanie opiewającej na 481 mln dol. oferty ze strony Lithii Motors, amerykańskiego lidera sprzedaży aut nowych i używanych.
Propozycję Lithii poparło 99 proc. głosujących, chociaż jak podaje brytyjski serwis „Car Dealer Magazine”, 27,2 proc. akcjonariuszy wstrzymało się od podjęcia decyzji (nie wiemy, kto jak głosował, ale podana kwota z grubsza odpowiada pakietowi udziałów, którymi w Pendragonie dysponował Hedin – jeszcze do niedawna konkurent Lithii w tym wyścigu).
Dyrektor zarządzający amerykańskiego giganta Bryan DeBoer przekazał w oświadczeniu, że do finalizacji przejęcia potrzebna jest jeszcze decyzja ze strony FCA (Financial Conduct Authority), czyli urzędu nadzoru finansowego. Szef Lithii jest jednak przekonany, że uzyskanie zgody nie powinno stanowić problemu. Jeśli te przewidywania się sprawdzą, do finalizacji transakcji powinno dojść na przełomie 2023 i 2024 roku. Dealer z USA zamierza opłacić „deal” ze środków bieżących – firma posiada dostęp do 1,4 mld dol. w gotówce oraz niewykorzystanych kredytach.
Wszystko wskazuje więc na to, że trwająca ponad rok saga już wkrótce dobiegnie końca. Jej efektem mogą być duże przetasowania na brytyjskiej liście największych dealerów, którą w TOP3 jeszcze niedawno reprezentowały kolejno: Sytner (będący częścią amerykańskiej grupy Penske Automotive), Lookers (od kilku tygodni w rękach kanadyjskiego AAG) oraz właśnie Pendragon. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, za rok palmę pierwszeństwa przejmie jednak Lithia, która na początku tego roku sfinalizowała jeszcze jedno duże przejęcie – pod jej skrzydła przeszedł rynkowy numer 10, czyli Jardine Motor Group.
Krajowe TOP3 w rękach firm z innych państw – tego w branży dealerskiej do tej pory chyba jeszcze nie grali.
redakcja@miesiecznikdealer.pl
