Aktualności

Rynek „elektryków” – mniej Europy, więcej Chin

Wśród największych producentów pojazdów elektrycznych liczba firm reprezentujących Europę z miesiąca na miesiąc staje się coraz mniejsza. Z wyjątkiem Tesli, czołówka rankingu jest obsadzona głównie przez graczy z Państwa Środka.

Z danych opublikowanych przez serwis Autovista24 wynika, że w okresie od stycznia do lutego wolumenowym liderem w kategorii BEV-ów pozostała Tesla, która łącznie sprzedała 237,9 tys. nowych pojazdów, co odpowiadało za niemal jedną piątą rynku aut w pełni elektrycznych. Miejsce drugie, co też nie jest żadnym zaskoczeniem, zajęło BYD (173,7 tys.). Do roszad doszło jednak na najniższym stopniu podium, jeszcze niedawno okupowanym przez Grupę Volkswagen, która, po części z uwagi na wyhamowanie rynku pojazdów niskoemisyjnych w Europie, spadła jednak dopiero na piątą pozycję (83,2 tys.) z udziałem na poziomie 6,9 proc.

Walkę o trzecie miejsce stoczyli ze sobą dwaj chińscy producenci powiązani jednak także z europejską motoryzacją, czyli SAIC (93 tys. szt.), do którego należy obecnie marka MG, oraz Geely-Volvo (92,4 tys. szt.).

Nieco inaczej sprawy przedstawiają się w rankingu markowym (który jednak uwzględnia w rachunkach także hybrydy plug-in), gdzie liderem przed Teslą jest BYD (317,2 tys.), zaś TOP3 uzupełnia BMW (73 tys.). Kolejnych przedstawicieli europejskiej motoryzacji znajdziemy kolejno na miejscu 7. (Mercedes-Benz; 53 tys.), 9. (Volkswagen; 51,5 tys.), 10. (Volvo; 43,2 tys.) oraz 12. (Audi; 39,5 tys.). Uwagę zwraca natomiast brak brandów związanych z Renault i Stellantisem – w tym drugim przypadku jedynym wyjątkiem jest Jeep.

Jeśli przyjmiemy te same kryteria dla rynku europejskiego (BEV+PHEV), okaże się, że markowym liderem z 11,6-proc. udziałem w rynku jest Tesla ze stosunkowo niedużą przewagą nad BMW (10,2 proc.), ale już nieco większą nad Mercedesem (8,7 proc.), Volvo (8,1 proc.) i Audi (7,2 proc.).

Na koniec spójrzmy jeszcze na zestawienie najpopularniejszych modeli na kontynencie – tym razem obejmujące cały pierwszy kwartał 2023 r. W tym przypadku listę otwierają dwa auta amerykańskiego producenta – Model Y (57,9 tys.) oraz Model 3 (26 tys.). Dalej mamy Volvo XC40 (14,2 tys.), Peugeota e-208 (14 tys.), i jeszcze jedno Volvo – EX30 (13,5 tys.)

Jedyny chiński „elektryk” w TOP10, MG4, jest sklasyfikowany  tuż za nimi, na 6. lokacie (13,4 tys.); dziwić może natomiast brak w tym gronie jakiegokolwiek przedstawiciela marki Volkswagen – z wolumenem poniżej 10 tys. szt. ID.4 plasuje się poniżej innych modeli VW Group, Audi Q4 e-Tron, a także Skody Enyaq.

W elektrycznej czołówce nie uświadczymy ponadto aut z mniejszych segmentów – dość powiedzieć, że w samym tylko marcu, zarówno Fiat 500e, jak i Dacia Spring poniosły duże straty (w przypadku Springa wręcz ogromne – w zeszłym miesiącu model zanotował wolumen na poziomie niecałych 30 proc. z roku poprzedniego). Dla osób zainteresowanych tańszymi pojazdami nie jest to dobra wiadomość.

Skontaktuj się z autorem
Redakcja
Linkedin
REKLAMA
Zobacz również
Aktualności
Chiński problem niemieckich producentów
Redakcja
14/10/2024
Aktualności
Używane po włosku: lekcja dla branży
Redakcja
10/10/2024
Aktualności
„Elektryki” pod ścianą
Redakcja
10/10/2024
Miesięcznik Dealer
Jedyne na rynku pismo poświęcone w 100 proc. tematyce zarządzania autoryzowaną stacją dealerską. Od ponad 12 lat inspirujemy właścicieli, menedżerów i szefów poszczególnych działów dealerstw samochodów.