Kiedy w czerwcu bieżącego roku media na Wyspach po raz pierwszy obiegła informacja o planowanym przejęciu Lookersa, jednej z największych brytyjskich grup dealerskich, przez wówczas zupełnie anonimowe poza Kanadą i Stanami Zjednoczonymi AAG, chyba nikt nie spodziewał się, że finał tej historii, i to szczęśliwy, poznamy już w październiku.
Pomimo zainteresowania obu stron wydawało się, że, prędzej czy później, do tej gry wkroczy ktoś znacznie większy i skłonny znacznie więcej zapłacić. I przez chwilę takiego scenariusza rzeczywiście nie można było wykluczyć – mówiono o zainteresowaniu Lithii Motors (która ostatecznie skupiła się jednak na walce o Pendragona – walce, którą według ostatnich doniesień wygrywa), w pewnym momencie swoje wsparcie dla Alpha Auto Group wycofało z kolei Constellation, największy udziałowiec Lookersa, dysponujący niemal 20-proc. pakietem akcji.
Dealer z Kanady nie zraził się jednak komplikacjami: AAG złożyło kolejną, wyższą ofertę, na poziomie 130 p. za akcję, w sumie nieco ponad 500 mln funtów. Nowa propozycja przekonała większość udziałowców, którzy 5 września udzielili swojego poparcia dla akwizycji. Kilka dni później zgodę na transakcję – i powiązane z nią zdjęcie Lookersa z giełdy – wyraził brytyjski organ regulacyjny FCA (The Financial Conduct Authority). Zainteresowane strony czekały jeszcze na zielone światło ze strony sądu, które nadeszło 4 października.
W 2021 r. Lookers sprzedał 173 tys. aut nowych i używanych w 144 lokalizacjach reprezentujących 33 marki. Na liście największych europejskich dealerów grupa zajęła 5 miejsce z przychodem na poziomie 4,7 mld euro.
Na tym tle debiutujące w 2014 r. Alpha Auto Group wypadało raczej skromnie. Jak podaje brytyjski magazyn „Car Dealer”, w 2022 r. obroty firmy wynosiły około 1 mld dol., zaś wygenerowana EBITDA – 100 mln dol. Dealer dysponujący łącznie 22 placówkami za Atlantykiem uzyskał jednak wsparcie trzech banków, co pomogło mu w sfinalizowaniu całego procesu.
Przejęcie Lookersa bez wątpienia można określić mianem dealerskiej transakcji dekady, choć niewykluczone, że już niedługo kandydatów do tego tytułu będzie więcej. I to zwłaszcza jeśli ziści się jeszcze jedna głośna transakcja na Wyspach – wspomniane już przejęcie Pendragona, czy to przez Lithię, czy jej głównego konkurenta – Grupę AutoNation.
redakcja@miesiecznikdealer.pl
