Raport Tesli wskazuje, że przychody przedsiębiorstwa wzrosły w pierwszym kwartale br. o 24 proc. r/r (do 23,3 mld dol.). Ale niższa marża na samochodach sprawiła, że firma Elona Muska odnotowała wyraźnie mniejsze zyski (-24 proc. r/r, spadek do 2,51 mld dol.). Tesla oferuje auta w dużo niższych cenach niż jeszcze do niedawna, choć zachowuje wciąż niemal takie same koszty operacyjne (te spadły tylko o 1 proc.). TechCrunch wylicza, że producent musiał obniżyć najwyższą w branży marżę: z 19,2 proc. w I kw. 2022 r. do 11,4 proc. w I kw. 2023 r. Wzrosły też nakłady inwestycyjne przedsiębiorstwa. Tesla przeznaczyła na nie w analizowanym okresie 2 mld dol., tj. o 17 proc. więcej rok do roku.
Elon Musk przekonuje, że wyższy wolumen pozwoli firmie powiększyć udziały na kluczowych rynkach, a marża, chociaż pomniejszona, nadal będzie wykraczać poza wyniki osiągane przez konkurencję. Dodaje, że choć sytuacja gospodarcza jest niepewna, to zamówienia na samochody Tesli przekroczyły już produkcję. Analitycy zakładają, że Tesla może być zmuszona do dalszych obniżek wskutek aktualnej presji cenowej w Chinach. Co ciekawe, firma planuje budowę nowych gigafabryk, a także wypuszczenie na rynek kolejnych modeli. Jeszcze w tym roku producent chce wystartować ze sprzedażą Cybertrucka.
Przypomnijmy, że Tesla przed tygodniem obniżyła po raz kolejny swoje ceny w Europie. W Polsce koszty Modelu 3 i Modelu Y obniżyły się nawet o 10 proc. Tesla, z wynikiem 68,6 tys. sprzedanych aut w I kw. 2023 r. na terenie UE, wyprzedziła m.in. Seata (57,9 tys. szt.) oraz Nissana (54,7 tys. szt.). „Elektrykom” sygnowanym nazwiskiem słynnego wynalazcy wciąż jednak daleko do BMW (133 tys. szt.) czy Kii (113 tys. szt.), które są kolejno na dziewiątym i dziesiątym miejscu europejskiego TOP10.