Toyota, mimo trudnej sytuacji w branży, efektywnie współpracowała z wieloma dostawcami materiałów i części, a ponadto kierowała się – także stosowaną w polskich oddziałach – polityką wczesnych zamówień samochodów. W rezultacie Toyota mogła pochwalić się dobrą dostępnością pojazdów, i to do tego stopnia, że w stosunku do 2020 r. osiągnęła wynik lepszy o 21 proc. Na korzyść producenta przemawiał również fakt, że część klientów, która nie miała dostępu do swojej ulubionej marki, postanowiła skorzystać z oferty konkurencji. Dodajmy, że rezultaty Toyoty z 2021 r. są też lepsze niż te z roku 2019 – japońska marka osiągnęła wtedy liczbę 62 774 zarejestrowanych modeli, obejmując drugą pozycję w kraju.
Najchętniej wybieranym modelem w Polsce jest Toyota Corolla. W 2021 r. dealerzy sprzedali 22 095 egzemplarzy tego modelu – o 26 proc. więcej niż w 2020 r. Taki wynik przekłada się na 4,9-proc. udział w polskim rynku nowych aut. Drugi najpopularniejszy model to z kolei Toyota Yaris (14 479 rejestracji), z udziałem w segmencie na poziomie 24,6 proc.
Co ciekawe, od 1931 r. w USA koncernem numer jeden był dotychczas General Motors (GM), ale w 2021 r. pałeczkę lidera przejęła Toyota. W ub.r. GM sprzedał w Stanach Zjednoczonych łącznie 2,21 mln aut, a więc nieco mniej od japońskiego koncernu (2,33 mln, wliczając Lexusa). Liderem zestawienia najpopularniejszych marek była, podobnie jak w Polsce, Toyota (2 027 786 szt.). Drugie i trzecie miejsce zajęły kolejno Ford (1 804 824 szt.) i Chevrolet (1 422 031 szt.).
redakcja@miesiecznikdealer.pl
